tomaszll pisze:T93 pisze:tomaszll pisze:Absolutnie nie. Chodzi o to, że w wielu schroniskach, które kiedyś były pięknymi obiektami serwuje się jedzenie na poziomie budki na jakimś targowisku z początku lat 90-tych. To jest bardzo przykre.
przykre jest marudzenie wiecznie niezadowlonych malkontentów
Ja tylko stwierdzam fakt, że otaczająca rzeczywistość powinna być na wyższym poziomie.
zrób cos zeby to zmienic.
myslisz ze inni nie probowali podjac zadnych akcji z otaczajacym nas zewszad dziadostwem?znam wielu takich,rzeczywistosc jest taka ze zyjemy w biednym kraju i trzeba miec olbrzymia motywacje,srodki,czas zeby poczynic jakas widoczna zmiane,zwlaszcza jesli rzecz dotyczy tzw infrastruktury turystycznej,dla ludzi nie zainteresowanych ta problematyka(ktorzy tez bardzo czesto trzymaja pieniadze) to jest jakis bardzo odlegly temat,nie sa oni najczesciej sklonni do inwestycji,rewitalizacji obiektów,systemu zarzadzania,chyba ze rzecz dotyczy np.swietnie wypromowanego regionu,atrakcyjnego turystycznie dla przecietnego mieszczucha..inne,bardziej dzikie rejony ,w ktrych jeszcze jakies schroniska,placowki funkcjonuja,maja policzone dni,nikt nie bedzie ladowal kasy i psul sobie zdrowia dla ratowania obiektow do ktorych pies z kulawa noga nie zaglada,no,ewentualnie grupa hobbystów,napalonych górskich maniaków jak my wdepnie od czasu do czasu..
Aby ta sytuacje odczarowac potrzeba nie tylko zmiany mentalnosci,optyki patrzenia,potrzebna jest KASA KASA KASA.ktorej nikt nie ma.