międzygorze

Gdzie jeść? Co pić? Co i gdzie można polecić? Gdzie lepiej nie ryzykować? A może wiesz, jak coś zrobić do jedzenia? Czyli wszystko o jedzeniu - restauracje, bufety, knajpy, portawy i przepisy.
sudetka
łazik
Posty: 67
Rejestracja: 27-12-2009 12:04
Lokalizacja: Zielona Góra

międzygorze

Postautor: sudetka » 23-10-2012 14:50

na jakim poziomie stoi gastronomia w tej miejscowosci?
co polecacie? jakiego miejsca unikac? duzo sklepow, w ktorych mozna byłoby zaopatrzec sie na noc sylwestrowa? ;)
" zobowiązany jesteś nazywając siebie człowiekiem "

Awatar użytkownika
rafhak
obieżyświat
Posty: 543
Rejestracja: 01-01-2005 17:34
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: rafhak » 23-10-2012 17:08

W Międzygórzu są bodajże 2 sklepy spożywcze.

sudetka
łazik
Posty: 67
Rejestracja: 27-12-2009 12:04
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: sudetka » 24-10-2012 11:15

czyli odpowiednie napoje i produkty na sniadanka mozna tam kupic. slyszalam tez o knajpo-pizzeri Wilczy dol..? byliscie, polecacie, odradzacie? ;)
" zobowiązany jesteś nazywając siebie człowiekiem "

Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Postautor: olo23333 » 24-10-2012 11:29

W Wilczym byliśmy przy okazji spotkania forumowego i z tego co pamiętam jedzenie było ok a piwo jeszcze lepsze :)

Awatar użytkownika
rafhak
obieżyświat
Posty: 543
Rejestracja: 01-01-2005 17:34
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: rafhak » 24-10-2012 13:59

A tuż obok jest klimatyczna kawiarnia z niezłą kawą :)

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 24-10-2012 16:02

rafhak pisze: klimatyczna kawiarnia z niezłą kawą


Phi! Kawa! Phi! :lol:
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

sudetka
łazik
Posty: 67
Rejestracja: 27-12-2009 12:04
Lokalizacja: Zielona Góra

Postautor: sudetka » 04-12-2012 15:03

ktos wie jak jest z dojazdem do Miedzygorza w zimie? Wiadomo, ze warunki moga sie szybko zmienic jednak chodzi mi o ogolny stan drog, odsniezanie itd. :)
" zobowiązany jesteś nazywając siebie człowiekiem "

Awatar użytkownika
voi-vod
obieżyświat
Posty: 693
Rejestracja: 22-09-2008 22:25
Lokalizacja: Sobótka

Postautor: voi-vod » 04-12-2012 15:52

sudetka pisze:ktos wie jak jest z dojazdem do Miedzygorza w zimie? Wiadomo, ze warunki moga sie szybko zmienic jednak chodzi mi o ogolny stan drog, odsniezanie itd. :)


Drogowcy są często zaskakiwani przez zimę, jak to w Polsce :mrgreen:
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."

Awatar użytkownika
rafhak
obieżyświat
Posty: 543
Rejestracja: 01-01-2005 17:34
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: rafhak » 04-12-2012 19:35

Raczej nie powinno być problemu z przejazdem, jednakże nie licz na czarne drogi. :wink:

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 04-12-2012 19:53

Droga do Międzygórza zazwyczaj jest czarna, więc nie rozumiem czarnowidztwa :)

Awatar użytkownika
rafhak
obieżyświat
Posty: 543
Rejestracja: 01-01-2005 17:34
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: rafhak » 04-12-2012 19:59

Zazwyczaj czarna jest z Kłodzka do Domaszkowa. A z Domaszkowa do Międzygórza to już różnie... :)

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 04-12-2012 22:02

Spędziłem tam zimą łącznie kilka miesięcy z życia przy okazji testów różnych zespołów rajdowych i na palcach można było policzyć kiedy nie była czarna.

Awatar użytkownika
rafhak
obieżyświat
Posty: 543
Rejestracja: 01-01-2005 17:34
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: rafhak » 04-12-2012 23:11

Daj Boże, żeby sudetka akurat nie trafiła na te palczane dni.

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 04-12-2012 23:29

Daj spokój, tam jest fajny śnieg, bardzo przyczepny. Tylko jechać, koshernie- bokiem do przodu.

Awatar użytkownika
rafhak
obieżyświat
Posty: 543
Rejestracja: 01-01-2005 17:34
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: rafhak » 04-12-2012 23:39

Właśnie tak jechałem tuż przed zjazdem na Wilkanów od Domaszkowa, bodajże dwa lata temu :wink:


Wróć do „Jedzenie!”