XI zlot forum Sudety.it

[Pudelek]

dobry Rychtar nie jest zły

ja zapewne też się zjawię pod Wieżycą i raczej nie sam

[gar]

Nie wypijcie całego zapasu Rychtara przed moim przyjazdem w sobotnie popołudnie

[Zły Marcin]

dobry Rychtar nie jest zły

W sumie racja, co prawda delektowałem się jeno 11tką czyli Gruntem, ale był bardzo fajny a troche nie ufam piwom od Lobkovicza jakoś, tu jednak - na plus.

[Pudelek]

Nie wypijcie całego zapasu Rychtara przed moim przyjazdem w sobotnie popołudnie

przy cenie 6 zł za butelkę ja na pewno nie wypiję swoje zapasy okażą się konieczne

[Michał]

Chec uczestnictwa w zlocie zglosili takze Ziuta, Grześ, Chris, Karuda i Tomek. Kto byl w Złotoryi i Pasterce zapewne kojarzy o kogo chodzi.

Ooo, pozdrów Ziutę i Grzesia ode mnie, bardzo ciepło ich wspominam jeszcze z biwaku nad Bobrem, to były czasy!

[buba1]

[

Ooo, pozdrów Ziutę i Grzesia ode mnie,

Michal- jak to, co ty opowiadasz??? a co ciebie nie bedzie na zlocie? ty se jaja robisz??

[ bardzo ciepło ich wspominam jeszcze z biwaku nad Bobrem, to były czasy!

To byla wybitnie udana impreza! Moze warto ją w tym roku powtorzyc?

[wirek]

Czy wśród Bunkrowców będzie ten, który piwo otwierał z buta? Mi się to parę razy udało kiedyś na jednej imprezie biegowej i wszyscy patrzyli na mnie jak na Chucka Norrisa. Muszę to nagrać w oryginale

[buba1]

Czy wśród Bunkrowców będzie ten, który piwo otwierał z buta? Mi się to parę razy udało kiedyś na jednej imprezie biegowej i wszyscy patrzyli na mnie jak na Chucka Norrisa. Muszę to nagrać w oryginale

Dawalam mu znac ale poki co sie nie odezwal...

[Michał]

Michal- jak to, co ty opowiadasz??? a co ciebie nie bedzie na zlocie? ty se jaja robisz??

Ano tym razem mnie nie będzie. Ale wczoraj był mikrozlocik w Zdzieszowicach, w myśl biblijnej zasady "gdzie dwoje albo troje spotyka się w imię forum, tam już jest zlot"

[ bardzo ciepło ich wspominam jeszcze z biwaku nad Bobrem, to były czasy!

To byla wybitnie udana impreza! Moze warto ją w tym roku powtorzyc?

Kurcze, to chyba 5 lat temu było, ale ten czas zapiernicza.
Niegłupi pomysł. Tylko może gdzieś nad Kwisą, albo na żwirówkach koło Nowogrodu Bobrzańskiego, żeby nie powtarzać tego samego miejsca?

PS. Ptaszki ćwierkają, a sieć trakcyjna nad torami brzęczy, że tegoroczna Akcja Polesie coś się Wam rozchodzi w szwach

[buba1]

Ano tym razem mnie nie będzie.

oj to niedobrze

Ale wczoraj był mikrozlocik w Zdzieszowicach, w myśl biblijnej zasady "gdzie dwoje albo troje spotyka się w imię forum, tam już jest zlot"

Tak dokladnie jest!
Ale co- czyli mowisz ze dwa zloty w tym samym miesiacu to juz za duzo szczescia? (albo zbyt duze wyzwanie dla watroby?

Kurcze, to chyba 5 lat temu było, ale ten czas zapiernicza.

Niecale 4 lata- czerwiec 2011
https://picasaweb.google.com/1010011259 ... em_i_Kwisa

Niegłupi pomysł. Tylko może gdzieś nad Kwisą, albo na żwirówkach koło Nowogrodu Bobrzańskiego, żeby nie powtarzać tego samego miejsca?

Ja w okolice Nowogrodu Bobrzanskiego zawsze chetnie! Masz tam jakies inne miejsca biwakowe namierzone, o podobnej klimatycznosci do tego na styku Bobru i Kwisy?
Czy miales na mysli moze jakies takie miejsce?
https://picasaweb.google.com/1010011259 ... 6180435554

. Ptaszki ćwierkają, a sieć trakcyjna nad torami brzęczy, że tegoroczna Akcja Polesie coś się Wam rozchodzi w szwach

Ja tam slyszalam ze sama akcja ma sie calkiem dobrze, tylko najprawdopodobniej ja nie dam rady w tym roku do niej dolaczyc...

[Michał]

Ale co- czyli mowisz ze dwa zloty w tym samym miesiacu to juz za duzo szczescia? (albo zbyt duze wyzwanie dla watroby?

Szykuje mi się wyjazd rodzinny. Ale, w temacie wątroby, to patrząc po liście uczestników, będzie ostro

Czy miales na mysli moze jakies takie miejsce?
https://picasaweb.google.com/1010011259 ... 6180435554

Oooo, znam tę miejscówkę, jest super. Od strony widocznej ławeczki może być oblężenie autochtonów, ale po drugiej stronie (trzeba fest dookoła jechać) jest spokojnie. Już się cieszę na widok tej fotki Ja bym oczywiście jechał rowerem, może uda się też zwerbować Eco.

[ecowarrior]

Miejsce przednie i może się wybiorę, a co do kolejnej edycji wędrówki wzdłuż granic RP to faktycznie nie jest zagrożona - ruszę choćby sam Natomiast dojazd przez Warszawę diabli wzięli i trzeba będzie się pomęczyć przez Poznań.

[buba1]

Natomiast dojazd przez Warszawę diabli wzięli i trzeba będzie się pomęczyć przez Poznań.

Na Podlasie przez Poznan??? Toz to w przeciwna strone! Polska kolej serio robi coraz lepsze niespodzianki...

[ecowarrior]

W tym okresie mają być modernizowane tory kolejowe na odcinku Warszawa - Białystok. Z tego co Michał wspominał wprowadzają komunikację zastępczą w postaci autobusów na które trzeba mieć wcześniejszą rezerwację. A tego raczej nie będziemy czynić, gdyż w razie jakiejś obsuwy biletem można by jedynie sobie zadek podetrzeć...

[Michał]

Natomiast dojazd przez Warszawę diabli wzięli i trzeba będzie się pomęczyć przez Poznań.

Na Podlasie przez Poznan??? Toz to w przeciwna strone! Polska kolej serio robi coraz lepsze niespodzianki...

Strategia Ministerstwa Infrastruktury i PKP IC jest taka, żebyście w ramach Akcji Polesie, pojechali sobie Pendolino do Warszawy, poszwendali nad Wisłą, i Pendolino wrócili do domu, a właściwie do Wrocka :-/