Praca w schronisku górskim

Wszystko co niezwiązane z górami i turystyką
schronisko
turysta niedzielny
Posty: 3
Rejestracja: 16-04-2015 16:32

Praca w schronisku górskim

Postautor: schronisko » 16-04-2015 16:37

Schronisko "Na Szczelińcu" w Górach Stołowych zatrudni 2 osoby w okresie od kwietnia do końca września lub października na stanowiskach: barman oraz pomoc kuchenna/pracownik sprzątający. Zapewniamy pracę wraz z zakwaterowaniem. Prosimy o kontakt tylko osoby zdecydowane na zamieszkanie w schronisku przez 5-6 miesięcy i pozostawienie na ten czas swoich bliskich oraz dotychczasowych zajęć i obowiązków. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt: rezerwacja@naszczelincu.pl

doktorkidler
tramp
Posty: 25
Rejestracja: 14-04-2015 11:07

Postautor: doktorkidler » 08-05-2015 19:26

Oferta była komentowana w innym temacie. http://forum.sudety.it/viewtopic.php?p=54625#54625
Zalecam lekturę, by uniknąć rozczarowania.

schronisko
turysta niedzielny
Posty: 3
Rejestracja: 16-04-2015 16:32

Postautor: schronisko » 08-05-2015 23:23

Cóż, niekoniecznie, skoro mamy już komplet pracowników (10 osób), i to wcale nie desperatów... A kolejne zgłoszenia wciąż napływają... Praca w schronisku górskim nigdy nie będzie dobrze płatna, jeśli: noclegi i jedzenie mają być tanie, budynek wyremontowany, pokoje i łazienki ładnie wyposażone, nocleg na glebie prawie darmowy, a wrzątek bezpłatny. Zdecydujmy się: albo patrzymy na schroniska z punktu widzenia turysty, który chce mieć w schronisku wszystko ładne, odnowione i tanie, albo z punktu widzenia pracownika, który chciałby zarabiać konkretne pieniądze na... turystach.

cezaryol
bardzo stary wyga
Posty: 2343
Rejestracja: 23-03-2007 19:32
Lokalizacja: Opole

Postautor: cezaryol » 09-05-2015 09:32

schronisko pisze:Zdecydujmy się: albo patrzymy na schroniska z punktu widzenia turysty, który chce mieć w schronisku wszystko ładne, odnowione i tanie, albo z punktu widzenia pracownika, który chciałby zarabiać konkretne pieniądze na... turystach.

A to argument bardzo nie fair, bo prowadzi wprost do takiego wnioskowania: W schroniskach byloby tanio, gdyby nie pazerni pracownicy. Oczywiste jest, że uwarunkowania ekonomiczno-prawne ( opłaty , składki, podatki itp. ) determinują w pewnym stopniu ceny tego rodzaju usług, ale cały powyższy post wpisuje się w lansowany od dawna klimat pokazywania tych,którzy świadczą pracę, jako ludzi nastawionych roszczeniowo.

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 14-05-2015 07:31

resttart0 pisze:W schroniskach w cale nie jest tak drogo jak by sie wydawało, wysatczy pojechać za granice i zobaczyć jakie są ceny.

Przestań pierdolić tylko powiedz lepiej dlaczego na naczyniach zostają plamy.

skiboy
obieżyświat
Posty: 604
Rejestracja: 02-10-2008 21:24
Lokalizacja: jelenia gora

Postautor: skiboy » 14-05-2015 19:36

Dolnoślązak pisze:
resttart0 pisze:W schroniskach w cale nie jest tak drogo jak by sie wydawało, wysatczy pojechać za granice i zobaczyć jakie są ceny.

Przestań pierdolić tylko powiedz lepiej dlaczego na naczyniach zostają plamy.
Sądząc po pisowni to ma białe plamy na mózgu.

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 09-06-2015 15:16

sceptyk pisze:Niestety ceny w schroniskach są wysokie i raczej nic tego nie zmieni. Nic na to nie poradzimy ;/


Poradzimy gdybyśmy tego chcieli. Wystarczy zbojkotować dane schronisko, albo część produktów które nam oferuje. Najpierw Ty, może ktoś jeszcze po Tobie. W Bieszczadach w Chatce Puchatka miałem do wyboru puszkowe piwo Leżajsk za 10zł (w Biedronce kosztuje 2,35) lub wodę, którą miałem w butelce. I wybrałem wodę, gdyż uważam, że są pewne granice przyzwoitości.

P.S jeżeli odpowiadam spamerowi to proszę o nie kasowanie mojego postu :lol:

P.P.S

Schronisko Zygmuntówka szuka "Opiekunów". Szczerze mówiąc kusząca propozycja... :wink:

http://olx.pl/oferta/schronisko-pttk-zy ... 2d7ca49b95
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 09-06-2015 21:49

Raubritter pisze:P.P.S

Schronisko Zygmuntówka szuka "Opiekunów". Szczerze mówiąc kusząca propozycja... :wink:

http://olx.pl/oferta/schronisko-pttk-zy ... 2d7ca49b95


I z grodu belnego zawsze bliżej niż na Kopę :wink:

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4195
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 09-06-2015 22:53

Raubritter pisze: I wybrałem wodę, gdyż uważam, że są pewne granice przyzwoitości.


ciekawe, że np. w Czechach w schroniskach ta granica ceny piwa to najczęściej maksymalnie 35 koron, a w Polsce gwałtownie rośnie w górę...
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 10-06-2015 08:11

Pudelek pisze:
Raubritter pisze: I wybrałem wodę, gdyż uważam, że są pewne granice przyzwoitości.


ciekawe, że np. w Czechach w schroniskach ta granica ceny piwa to najczęściej maksymalnie 35 koron, a w Polsce gwałtownie rośnie w górę...

To fakt, aczkolwiek Labska Bouda negatywnie mnie zaskoczyła, za Rohozca 50koron albo 10zł.

Awatar użytkownika
Ariel Ciechański
obieżyświat
Posty: 846
Rejestracja: 17-11-2008 10:54
Lokalizacja: Skierniewice

Postautor: Ariel Ciechański » 10-06-2015 09:06

Dolnoślązak pisze:k Labska Bouda negatywnie mnie zaskoczyła, za Rohozca 50koron albo 10zł.


Tyle, że nie jest to piwo przemysłowe ;-). W Polsce za rzemieślnicze też wołają więcej w knajpach ;-).

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 10-06-2015 10:24

Rohozec kosztuje w sklepie jakieś 13 koron. 50 to jest naprawdę spora przesada. Tak samo jak pisanie o nim jako o piwie rzemieślniczym.

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4195
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 10-06-2015 10:37

Rohozec to przecież normalne piwo, a nie żadne rzemieślnicze - co prawda nie jakiś duży zakład, ale spokojnie można go postawić w jednym szeregu np. ze Svijanami. W polskich sklepach zdarzało mi się go kupować za 3 zł...

To raczej oddziaływanie Karkonoszów robi swoje, podbijając cenę.
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Ariel Ciechański
obieżyświat
Posty: 846
Rejestracja: 17-11-2008 10:54
Lokalizacja: Skierniewice

Postautor: Ariel Ciechański » 10-06-2015 10:51

Human pisze:Rohozec kosztuje w sklepie jakieś 13 koron. 50 to jest naprawdę spora przesada. Tak samo jak pisanie o nim jako o piwie rzemieślniczym.


Kurde, pomyliłem je z robionym w Lucnej Parohacem...

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 10-06-2015 15:14

Ariel Ciechański pisze:
Human pisze:Rohozec kosztuje w sklepie jakieś 13 koron. 50 to jest naprawdę spora przesada. Tak samo jak pisanie o nim jako o piwie rzemieślniczym.


Kurde, pomyliłem je z robionym w Lucnej Parohacem...

Zdaje się, że i ja popełniłem ten sam czeski błąd :wink: :oops:


Wróć do „Hyde Park”