Raubritter pisze:No właśnie a dla pieszych był tam jakiś mostek, tudzież kamienie czy trzeba było zdejmować buty i skarpetki i w środku zimy maszerować przez wodę?
akurat jechalismy autem wiec problemu nie bylo, a woda gdzies na oko do pol lydki byla. jakas kladka na pewno tam musi byc bo to droga do wioski wiec pewnie sobie cos zbudowali, ale nie patrzylam
"ujrzałam kiedys o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną.. cała reszta jest wynikiem , że ją wybrałam"