Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Jeżeli wybrałeś się gdzieś poza Sudety i nie wstydzisz się tego, daj znać!
Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: olo23333 » 19-10-2016 17:02

Relacja z wyjazdu pod nazwą „Biesy i Czady’ czyli jesiennego łazikowania po połoninach organizowanego przez Koło PTTK Łazik ze Zdzieszowic.
Wyjazd zaplanowaliśmy na okres pomiędzy 13 a 16 października mając nadzieję na wyśmienitą pogodę oraz piękne widoki polskiej złotej jesieni. W sumie to nie zawiedliśmy się :)

Naszą bazą było DW PTTK w Wetlinie, obiekt który od nie dawna ma nowego dzierżawcę. Miejsce to nadzwyczaj klimatyczne z dobrą obsługą. Jednakże wymaga dużej pracy bo jest mocno zaniedbany… Ale w porównaniu z poprzednimi najemcami o niebo lepiej. Jest klimat jest moc !!!

W piątek od rana lampa na niebie. Dzień zaczynamy od śniadanka w formie szwedzkiego stołu. Koszt 15 zł ale każdy śmiało mógł się najeść i były to normalne produkty spożywcze (porządna wędlina, porządne parówki, masło, jaja i takie tam a nie jakiś najtańszy syf – za to duży pozytyw).
Po śniadanku pakujemy się do najszybszego autobusu w Polsce i mkniemy w kierunku Wołosatego skąd podzieleni na dwie grupy pniemy się ku najwyższemu wzniesieniu Bieszczad Polskich – Tarnicy.
Obrazek
Moja grupa zmierza za znakami czerwonymi w kierunku przełęczy Bukowskiej. Droga do połonin mija szybko na pogaduchach. Dla mnie mały mankament bo padł mi akumulator w aparacie i fotki z tego dnia są z komórki….

Od przełęczy trochę w błocie trochę w śniegu mkniemy po połoninach. Co chwila przerwy na focenie. Pogoda jest idealna – pierwszy raz w życiu mogłem zobaczyć kontury Tatr z Bieszczad!!! Po prostu widoczność wyśmienita!!!

Obrazek
Po drodze coraz więcej śniegu i coraz więcej błota. W pewnych momentach można było iść tylko ślizgiem :)
To był wyśmienity dzień!

Obrazek
Podczas popasu na Haliczu znajdujemy nawet klapka… ciekawe czy ktoś w takim butku się tu wdrapał i stwierdził że dalej na boso będzie lepiej czy po prostu komuś wypadł z plecaka :)

Obrazek

Obrazek
W dalszej kolejności Tarnica i zejście niebieskim szlakiem do Wołosatego zamykając pętlę. NO to zejście dało nam trochę w kość – nie dość że błocko to jeszcze ta stromizna :0
Obrazek

Po zebraniu grupy jedziemy z powrotem do Wetliny. Tam kolacja i wieczorna imprezka w barze schroniskowym :) dla niektórych prawie do rana :)

Kolejny dzień to już gorsza pogoda ale nie pada. Po śniadaniu uderzamy autobusem do Przełęczy i mkniemy stromym czerwonym szlakiem do Schronu Chatka Puchatka na Połoninie Wetlińskiej.
Obrazek

Obrazek

Po wyjściu z lasu wiatr dość mocno wieje ale widoki są przednie. Krótka przerwa w schronie i idziemy dalej połoniną do przełęczy Orłowicza. Po drodze co jakiś czas pokazuje się słoneczko ładnie oświetlając Smerka.
Obrazek

Obrazek

Z przełęczy za żółtymi znakami do Wetliny – zejście dość długie ale było bardzo przyjemnie :)
Obrazek

Wieczór spędzamy chwilowo przy ognisku następnie idziemy do wynajętej na ten czas Bawialni gdzie mamy wspólną imprezkę. Kiełbaski, kaszanka, jakieś płyny i śpiewy przy gitarze!!! Brawo Krzyś z Anią za organizację :)

Na niedzielę prognozy pogody były najgorsze… i niestety się sprawdziły… Od nocy leje i z planów zdobycia Rawek musieliśmy zrezygnować :( Z tego też powodu wyjeżdżamy troszkę później zahaczając jeszcze o Solinę gdzie robimy przerwę obiadową i napełnieni pozytywną energią wracamy do Zdzieszowic.

Obrazek

Droga powrotna to prawie 5 cio godzinny maraton kawałów :) Niektóre były tak świetne ze aż brzuchy bolały.
Wypad uważam za bardzo udany – noclegi w świetnym klimatycznym miejscu – pogoda pozwoliła na realizację najważniejszych planów – ekipa wyśmienita a było nas z kierowcą 47 osób :) - oby tak dalej i oby nasze koło w dalszym ciągu prężnie działało.

Komplet fot tutaj ->https://goo.gl/photos/M2BKvHmbBfhyK5CU7
Ostatnio zmieniony 19-10-2016 19:17 przez olo23333, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: Lech » 19-10-2016 17:39



Niestety ten komplet fot u mnie wygląda tak:

Obrazek

Taki jest właśnie efekt likwidacji Picasy i przejęcia hostingu zdjęć przez photos.google.com :mrgreen:

PS. Aż boję się pomyśleć, że moja krytyka Google zostanie odebrana przez niejakiego Hamzburka jako zaczątek jakieś mojej osobistej krucjaty :lol:
Obrazek

Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: olo23333 » 19-10-2016 19:17

Powinno już działać sprawdzone na lapku żony

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: Lech » 19-10-2016 19:27

No działa. Mam jeszcze pytanie; Czy ten link też działa? > https://get.google.com/albumarchive/110 ... aSS6cOcp1Q
Obrazek

Awatar użytkownika
voi-vod
obieżyświat
Posty: 693
Rejestracja: 22-09-2008 22:25
Lokalizacja: Sobótka

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: voi-vod » 20-10-2016 12:38

Lech pisze:Czy ten link też działa? > https://get.google.com/albumarchive/110 ... aSS6cOcp1Q

Działa
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: Dolnoślązak » 20-10-2016 18:37

I ja pierwszy raz widzę tak fajne zdjęcia nudnych Biesów :mrgreen:

Awatar użytkownika
voi-vod
obieżyświat
Posty: 693
Rejestracja: 22-09-2008 22:25
Lokalizacja: Sobótka

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: voi-vod » 20-10-2016 19:04

Dolnoślązak pisze:I ja pierwszy raz widzę tak fajne zdjęcia nudnych Biesów :mrgreen:


Sam jesteś nudny. :mrgreen:
"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"



"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: Human » 20-10-2016 19:05

W takich Crocsach Adaś Bielecki wchodzi w Himalajach do Base Campu i jakoś nikt z tego powodu afery nie robi :D

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4797
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: buba1 » 20-10-2016 19:43

Human pisze:W takich Crocsach Adaś Bielecki wchodzi w Himalajach do Base Campu i jakoś nikt z tego powodu afery nie robi :D


No ale ich nie gubi! :mrgreen: Czy norma jest ze do bazy wkracza tylko w jednym?
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: olo23333 » 21-10-2016 18:21

buba1 pisze:
Human pisze:W takich Crocsach Adaś Bielecki wchodzi w Himalajach do Base Campu i jakoś nikt z tego powodu afery nie robi :D


No ale ich nie gubi! :mrgreen: Czy norma jest ze do bazy wkracza tylko w jednym?

W sumie to o nim nie pomyślałem :) może się minęliśmy po drodze :)

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Re: Biesy i Czady czyli jesienne łazikowanie po połoninach 13-16.2016

Postautor: Human » 21-10-2016 18:59

Jego to byś akurat pewnie zauważył, on specyficzny jest :D

Buba- nie wiem, na zdjęciach ma, ale może mieć zapasowe! Pewnie to wkład wielkopolskich kolejarzy w PHZ!


Wróć do „Relacje z wypraw”