Beskid Mały - z Przegibka na Magurkę i z powrotem
Jeszce kilka dni temu nic nie zapowiadało, że pogoda nagle się zmieni. Po cichu już myślałem, że zima jest w odwrocie, ponieważ delikatne kwilenie ptaków zwiastowało raczej ptasie gody niż powrót zimy. Kiedy podejrzałem, że w kamerach na Żarze śniegu brak postanowiliśmy z małżowinką wyskoczyć na Magurkę. Jak się potem okazało, nie byliśmy sami
A oto i kilka fotek:
Oczywiście więcej tutaj: https://szlakiibezdroza.blogspot.com/2018/01/beskid-may-z-przegibka-na-magurke-i-z.html
Beskid Mały - z Przegibka na Magurkę i z powrotem
-
- bardzo stary wyga
- Posty: 2208
- Rejestracja: 13-06-2008 12:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Beskid Mały - z Przegibka na Magurkę i z powrotem
z małżowinką
Kojarzy mi się to niezmiennie z małżowiną uszną
https://4.bp.blogspot.com/-Ufg5znCWyHA/ ... 320489.JPG
Pamiętam ten morderczy odcinek niebieskiego, tyle że ja akurat schodziłem
Re: Beskid Mały - z Przegibka na Magurkę i z powrotem
Ha ha ..to tak zdrobniale