Buba, widziełem Cię...
Buba, widziełem Cię...
...w sobotę, około 9.00, z tyłu dworca PKP. Jechałaś ze swoim chłopakiem gdzieś, nieźle objuczona. Ja stałem z boku z moją Żoną i Synkiem (jeszcze w brzuszku mojej Żonki) i podziwiałem Wasze napięte od plecaków, dumne klaty!!!
Jestem Starym Wygą, jestem Starym Wygą...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...
Re: Buba, widziełem Cię...
mariomar pisze:podziwiałem Wasze (...) klaty!!!
Ale czyją klatę bardziej?
A to już tajemnica. A więc nowa zagadka - jakiej orientacji jest Mariomar? Podpowiem, że jeśli chodzi o biegi na orientację, to byłem W TYM dobry.
Jestem Starym Wygą, jestem Starym Wygą...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...
I to jest jedynie słuszna odpowiedź w tym temacie. Ale nie mówcie o niej mojej Żonie, bo jak się dowie, że jestem orientacji północnej, to już nigdy na urlop nie pojedziemy w góry, tylko na pn., nad morze.
Jestem Starym Wygą, jestem Starym Wygą...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...
Re: Buba, widziełem Cię...
mariomar pisze:...nieźle objuczona.
a ja myslalam ze tym razem udalo sie tak spakowac ze plecak wyszedl dosc maly...
szkoda ze nie udalo sie pogadac..
"ujrzałam kiedys o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną.. cała reszta jest wynikiem , że ją wybrałam"
http://picasaweb.google.pl/topeerz (biedronka.buba, osiolek.widmo)
http://www.biedronka-buba.fotosik.pl
http://picasaweb.google.pl/topeerz (biedronka.buba, osiolek.widmo)
http://www.biedronka-buba.fotosik.pl
Miałaś swoją słynną czapkę "rogatkę - diablicę".
A tak poważnie - to plecak rzeczywiście był mały.
Widzę, że moderator dokonał moderki i temat przerzucił. Który to, no, który?!
A tak poważnie - to plecak rzeczywiście był mały.
Widzę, że moderator dokonał moderki i temat przerzucił. Który to, no, który?!
Jestem Starym Wygą, jestem Starym Wygą...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...
Nawet GPSu górnolotna myśl techniczna,
nie zastąpi wrażeń, jakie daje Ci ZWYKŁA MAPA TOPOGRAFICZNA!!!
Dobrze, że w górach są szosy - przynajmniej wszędzie można dojechać samochodem...