NIE- dla kopalni uranu w Sudetach

Technika w Sudetach - zabytkowa jak i całkiem współczesna, ale przede wszystkim kolejowa
Nuta
podróżnik
Posty: 217
Rejestracja: 01-09-2011 21:42
Lokalizacja: L-Stadt

NIE- dla kopalni uranu w Sudetach

Postautor: Nuta » 03-11-2014 14:54

Dziwi? si? ?e nikt o tym nie wspomnia?. Nie wiecie?

Wbrew powszechnym tendencjom, rz?d polski pragnie rozwija? energetyk? atomow?, jako tanie, bezpieczne i czyste ?r?d?o energii. Problem w tym, ?e energetyka j?drowa nie jest tania, nie jest bezpieczna i nie jest czysta. „Lobby” energetyczne zadba?o o to, aby zapad?a decyzja polityczna w tej sprawie. Jej konsekwencj? jest poszukiwanie rud uranu na terenie kraju. Cho? elektrowni jeszcze nie ma to firmy poszukiwawcze wietrz?c „sukces biznesowy” staraj? si? o koncesje na poszukiwanie rud promieniotw?rczych. Prost? i oczywist? konsekwencj? poszukiwa? jest wydobycie. Wi??e si? ono z wieloma niebezpiecze?stwami, niezale?nie od metod pozyskiwania surowca. Ka?da z nich ko?czy si? degradacj? ?rodowiska na du?? skal?. Nie ma na ?wiecie kopal?, czynnych lub nie, kt?re nie doprowadzi?by do ska?enia ?rodowiska. Takich kopalni po prostu nie ma! Praktyka pokazuje, ?e po uzyskaniu „sukcesu biznesowego” firma znika z rynku, a problem pozostaje w postaci ha?d, zbiornik?w poflotacyjnych, hektolitr?w kwas?w wpuszczonych w ziemi?. Najbardziej cierpi? na tym zasoby czystej wody. Rekultywacj? terenu ”musi” zaj?? si? pa?stwo, a kosztuje to gigantyczne pieni?dze, i przynosi marny efekt. Pr?by poszukiwania rud uranu w Sudetach stoj? w sprzeczno?ci ze strategi? regionu, kt?ra zmierza do wykorzystania jego turystycznego potencja?u. Tam gdzie dzia?aj? kopalnie, lub nawet tam gdzie poszukuje si? uranu, nie ma turystyki!!! Konsekwencj? tych dzia?a? jest zniszczenie ?rodowiska i koniec marze? o turystycznym wykorzystaniu niepowtarzalnych walor?w przyrodniczych i kulturowych Sudet?w. Czy warto ryzykowa?, kieruj?c si? chciwo?ci? firm wydobywczych i energetycznych oraz kr?tkowzroczno?ci? polityk?w? 1 kwietnia 2012 roku ruszy? program rz?dowy promuj?cy energetyk? atomow?: „Porozmawiajmy o atomie…”. Program ten nie jest finansowany z bud?et?w firm energetycznych, lecz z bud?etu pa?stwa, z kt?rego wyda si? na ten cel 22 mln z?otych! Wbrew temu co sugeruje jego nazwa, nie chodzi o dialog ze spo?ecze?stwem, lecz jedynie o „urabianie” opinii publicznej, kt?ra po Czarnobylu i Fukushimie nie ma zaufania do energetyki j?drowej. Czy tak wygl?da debata publiczna na wa?ny temat, czy mamy do czynienia z prymitywn? propagand?? Zw?aszcza, ?e ju? rozpocz??y si? procedury zmierzaj?ce do udzielenia koncesji na poszukiwania rudy uranu w Sudetach. To ju? si? dzieje! Bez wcze?niejszej dyskusji, a obecnie pomimo jej wynik?w!
Budzi to nasz g??boki sprzeciw! Najwa?niejszym „surowcem strategicznym” s? ludzie! Obowi?zkiem pa?stwa jest dbanie o dobro obywateli a nie rujnowanie im ?ycia wraz z otaczaj?c? ich przyrod?. To my jeste?my pa?stwem. I o to chodzi!


Polecam zapozna? si? z zawarto?ci?:
http://www.uranstop.pl/

http://www.niedlaatomuwlubiatowie.pl/index.html

Fadel
obieżyświat
Posty: 981
Rejestracja: 27-05-2009 20:17

Postautor: Fadel » 09-11-2014 14:22

Jak były manufaktury, to i ludzie mieli pracę i kury się niosły i krowy mliko dawały... A potem powymyślali te durackie maszyny bo siły w łapach nie mieli, to tera mamy!

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4801
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Postautor: buba1 » 09-11-2014 14:30

"Uran w bieszczadach"

"lub nawet tam gdzie poszukuje się uranu, nie ma turystyki!!! "

hmmmm.. czyli jest nadzieja na znow dzikie Bieszczady?
:P
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

Fadel
obieżyświat
Posty: 981
Rejestracja: 27-05-2009 20:17

Postautor: Fadel » 09-11-2014 23:50

Bez energii jądrowej nie byłoby życia na Ziemi. Oczywiście potrzebne jeszcze są jaja. :oops:


Wróć do „Sekcja Industrialno-Kolejowa”