Pod Muflonem - wielki powrót?

Gdzie spać? Za ile? Co można polecić, a co raczej nie.
Awatar użytkownika
ecowarrior
stary wyga
Posty: 1008
Rejestracja: 28-10-2007 13:38
Lokalizacja: Zdzieszowice

Postautor: ecowarrior » 11-11-2009 15:25

W namiocie czy szałasie za free w obecnych warunkach pogodowych nie mam ochoty spać, w schronisku, w własnym śpiworze, po muzycznym wieczorze chętnie.

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4792
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Postautor: buba1 » 11-11-2009 15:28

ecowarrior pisze:Nie mam wygórowanych wymagań noclegowych, co więcej wolę schroniska raczej o zaniżonym standardzie, byle mieć suchy kawałek podłogi, nieprzeciekający dach i przyjemną atmosferę, a bar i jedzenie są jedynie pozytywnym dodatkiem.
Zachęcają mnie wieczory muzyczne i mam zamiar niebawem się na jakiś wybrać. W bardzo przyzwoity sposób można spędzić weekend połączając turystykę, bluesowo-rockową imprezę oraz możliwość zawarcia nowych znajomości


eco, normalnie jakbym chciala napisac czego oczekuje od schronisk to lepiej tego ujac bym nie mogla :D smiesznie tak przeczytac ze ktos napisal dokladnie to co ty myslisz :)

tomaszll pisze:
ecowarrior pisze:... Nie mam wygórowanych wymagań noclegowych...

Zauważ, że na stronie www.sudety.it wystawiono opinię, że temperatura w pokojach na poziomie 5 do 12 stopni. Według mnie lepiej spać w swoim namiocie czy szałasie za free.


zima ciezko o osiagniecie w szalasie temperatury 10 stopni... wiec wole schronisko- latem oczywiscie lepszy szalas i namiot

Awatar użytkownika
ecowarrior
stary wyga
Posty: 1008
Rejestracja: 28-10-2007 13:38
Lokalizacja: Zdzieszowice

Postautor: ecowarrior » 11-11-2009 15:31

buba. i m.in. dlatego lubimy wspólne wypady :D

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4193
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 12-11-2009 11:30

jakoś za bardzo nie wierzę żeby w pokoju była tam teraz temperatura poniżej 10 stopni. jeśli nie mają ciągle otwartego okna albo nie brakuje im jednej ze ścian to raczej mało prawdopodobne są te temperatury... po za tym ciekawi mnie, czy ktoś nosi ze sobą termometr, aby sprawdzać temperaturę w pokojach :D
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Awatar użytkownika
T93
tramp
Posty: 25
Rejestracja: 12-11-2009 17:34
Lokalizacja: Sudety

Postautor: T93 » 12-11-2009 18:18

nocowalem tam z zona rok temu,facet zaprowadzil nas do pokoju,najpierw jak otworzyl drzwi to klamka odpadla,pozniej jak napraawil i chcial zamknac drzwi to te z zawiasów wylecialy :D .w koncu dal nam inny pokój.co jeszcze,jest tam zimno w cholere- to prawda.
ale jest tez klimat,to schronisko w jakis dziwny sposób mimo wszelich wad i niedogodnosci ma cos w sobie.sam wystroj,architektura budynku,wszystko to kreuje pewna atmosfere.spal tam raczej juz nie bede,ale wpasc na piwo czy pierozki i posiedziec kilka chwil z wielka przyjemnoscia.Jesli chodzi o moje rodzinne tereny i ukochane Gory Bystrzyckie zdecydowanie preferuje schronisko oddalone o 8 godzin marszu od Muflona - Jagodna w Spalonej.Magiczne miejsce...
hellish rock n' roll freak;)

Awatar użytkownika
gosper
łazik
Posty: 59
Rejestracja: 28-02-2011 14:00
Lokalizacja: DKL

Postautor: gosper » 28-02-2011 16:33

Obrazek

Dla wszystkich zainteresowanych - tak wygląda Muflon w chwili obecnej.
"Patrzyli na te same góry, na te same drzewa, ale każde z nich widziało je inaczej..." — Paulo Coelho

Awatar użytkownika
Strider
wędrowiec
Posty: 369
Rejestracja: 19-04-2010 21:35
Lokalizacja: Maciejowiec

Postautor: Strider » 28-02-2011 18:05

A mi się muflon bardzo podobał :) Byliśmy tak dwa lata temu z Wojtkiem, w środku tygodnia. Grał blues który uwielbiam :) Przyjechał też malarz, poeta, harmonijkarz z Dzierżoniowa którego nazwiska nie pamiętam, poustawiała sztalugi z obrazami i pili z kumplem. Pamiętam ze nie mógł mi uwierzyć że w fajce mam tytoń ;)
.. a ja nadal gonie sny jak desperados zagubiony gdzieś na szlaku..

Awatar użytkownika
keller
łazik
Posty: 84
Rejestracja: 11-10-2010 13:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postautor: keller » 01-03-2011 14:57

Sufit przeciekał wtedy podczas deszczu, ale ogólnie przyjemne schronisko.

kris_61
wędrowiec
Posty: 266
Rejestracja: 28-01-2013 20:49
Lokalizacja: Księstwo Bytomskie

Postautor: kris_61 » 28-01-2013 21:10

I od tamtej pory nikt w Muflonie nie był?

Awatar użytkownika
maciejowy
łazik
Posty: 55
Rejestracja: 17-04-2011 23:16
Lokalizacja: Legnica

Postautor: maciejowy » 28-01-2013 22:37

Ja nocowałem tam w maju ( 2011r. ), przeciekający dach był wówczas naprawiany :) wrażenia jak najbardziej pozytywne :)

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 28-01-2013 23:56

kris_61 pisze:I od tamtej pory nikt w Muflonie nie był?


http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3474

Relacja z jesieni 2012 roku. Wrażenia ogólnie dość negatywne.
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

kris_61
wędrowiec
Posty: 266
Rejestracja: 28-01-2013 20:49
Lokalizacja: Księstwo Bytomskie

Postautor: kris_61 » 29-01-2013 08:36

Z wiosną chcę się zakręcić gdzieś w okolicy Dusznik lub Polanicy, bo tam szybciej śnieg się traci, :)

teodozjusz
wędrowiec
Posty: 447
Rejestracja: 29-03-2012 19:01

Postautor: teodozjusz » 07-02-2013 16:57

Raubritter pisze:
kris_61 pisze:I od tamtej pory nikt w Muflonie nie był?


http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3474

Relacja z jesieni 2012 roku. Wrażenia ogólnie dość negatywne.


Grudzień 2012. Kilka słów o zarciu tutaj http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3418 Wrażenia ogólnie pozytywne :P


Wróć do „Noclegi”