Pod Muflonem - wielki powrót?
- ecowarrior
- stary wyga
- Posty: 1008
- Rejestracja: 28-10-2007 13:38
- Lokalizacja: Zdzieszowice
ecowarrior pisze:Nie mam wygórowanych wymagań noclegowych, co więcej wolę schroniska raczej o zaniżonym standardzie, byle mieć suchy kawałek podłogi, nieprzeciekający dach i przyjemną atmosferę, a bar i jedzenie są jedynie pozytywnym dodatkiem.
Zachęcają mnie wieczory muzyczne i mam zamiar niebawem się na jakiś wybrać. W bardzo przyzwoity sposób można spędzić weekend połączając turystykę, bluesowo-rockową imprezę oraz możliwość zawarcia nowych znajomości
eco, normalnie jakbym chciala napisac czego oczekuje od schronisk to lepiej tego ujac bym nie mogla smiesznie tak przeczytac ze ktos napisal dokladnie to co ty myslisz
tomaszll pisze:ecowarrior pisze:... Nie mam wygórowanych wymagań noclegowych...
Zauważ, że na stronie www.sudety.it wystawiono opinię, że temperatura w pokojach na poziomie 5 do 12 stopni. Według mnie lepiej spać w swoim namiocie czy szałasie za free.
zima ciezko o osiagniecie w szalasie temperatury 10 stopni... wiec wole schronisko- latem oczywiscie lepszy szalas i namiot
- ecowarrior
- stary wyga
- Posty: 1008
- Rejestracja: 28-10-2007 13:38
- Lokalizacja: Zdzieszowice
- Pudelek
- bardzo stary wyga
- Posty: 4193
- Rejestracja: 12-11-2007 17:06
- Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln
jakoś za bardzo nie wierzę żeby w pokoju była tam teraz temperatura poniżej 10 stopni. jeśli nie mają ciągle otwartego okna albo nie brakuje im jednej ze ścian to raczej mało prawdopodobne są te temperatury... po za tym ciekawi mnie, czy ktoś nosi ze sobą termometr, aby sprawdzać temperaturę w pokojach
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
nocowalem tam z zona rok temu,facet zaprowadzil nas do pokoju,najpierw jak otworzyl drzwi to klamka odpadla,pozniej jak napraawil i chcial zamknac drzwi to te z zawiasów wylecialy .w koncu dal nam inny pokój.co jeszcze,jest tam zimno w cholere- to prawda.
ale jest tez klimat,to schronisko w jakis dziwny sposób mimo wszelich wad i niedogodnosci ma cos w sobie.sam wystroj,architektura budynku,wszystko to kreuje pewna atmosfere.spal tam raczej juz nie bede,ale wpasc na piwo czy pierozki i posiedziec kilka chwil z wielka przyjemnoscia.Jesli chodzi o moje rodzinne tereny i ukochane Gory Bystrzyckie zdecydowanie preferuje schronisko oddalone o 8 godzin marszu od Muflona - Jagodna w Spalonej.Magiczne miejsce...
ale jest tez klimat,to schronisko w jakis dziwny sposób mimo wszelich wad i niedogodnosci ma cos w sobie.sam wystroj,architektura budynku,wszystko to kreuje pewna atmosfere.spal tam raczej juz nie bede,ale wpasc na piwo czy pierozki i posiedziec kilka chwil z wielka przyjemnoscia.Jesli chodzi o moje rodzinne tereny i ukochane Gory Bystrzyckie zdecydowanie preferuje schronisko oddalone o 8 godzin marszu od Muflona - Jagodna w Spalonej.Magiczne miejsce...
hellish rock n' roll freak;)
A mi się muflon bardzo podobał Byliśmy tak dwa lata temu z Wojtkiem, w środku tygodnia. Grał blues który uwielbiam Przyjechał też malarz, poeta, harmonijkarz z Dzierżoniowa którego nazwiska nie pamiętam, poustawiała sztalugi z obrazami i pili z kumplem. Pamiętam ze nie mógł mi uwierzyć że w fajce mam tytoń
.. a ja nadal gonie sny jak desperados zagubiony gdzieś na szlaku..
- Raubritter
- bardzo stary wyga
- Posty: 2083
- Rejestracja: 26-01-2008 22:49
- Lokalizacja: Poznań
kris_61 pisze:I od tamtej pory nikt w Muflonie nie był?
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3474
Relacja z jesieni 2012 roku. Wrażenia ogólnie dość negatywne.
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.
-
- wędrowiec
- Posty: 447
- Rejestracja: 29-03-2012 19:01
Raubritter pisze:kris_61 pisze:I od tamtej pory nikt w Muflonie nie był?
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3474
Relacja z jesieni 2012 roku. Wrażenia ogólnie dość negatywne.
Grudzień 2012. Kilka słów o zarciu tutaj http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3418 Wrażenia ogólnie pozytywne