Human pisze:Dlatego tak mnie śmieszy ranking schronisk drukowany w NPM i wysokie miejsce Łabskiego.
Pewnie maja nowe kafelki w łazience i w kiblu wystarczajaco mocno wali detergentem To obecnie najwazniejsze czynniki okreslajace "fajnosc" miejsca...
Human pisze: A już całkowitym absurdem był fakt, że jedzenie w Łabskim (odgrzewane w mikro, z cateringu, czy hurtowni) zostało ocenione wyżej niż jedzenie w Andrzejówce!
Szczerze mowiac to nie kojarze polskiego schroniska z lepszym zarciem niz Andrzejowka! Nie do konca przepadam za tym miejscem ale pstraga to maja wybornego!
Human pisze: Ja osobiście odbiłem się mimo regulaminu od drzwi Odrodzenia (środek zimy, późny wieczór, pełna dupówa, a koleżanka się źle poczuła) i musieliśmy schodzić do Przesieki i tam kombinować co dalej. !
W takich momentach chyba trzeba dzwonic po GOPR, tak jak zrobil moj kumpel wyrzucony ze schroniska na Wielkiej Raczy (przy uzyciu brutalnej sily gdy odmowil wyjscia z obiektu i rozlozyl karimate w korytarzu) Zadzwonil do GOPRowcow ze jest na schodach schroniska, jest zmeczony, glodny, zmarzniety i nie ma juz sily torowac drogi do Rycerki ani do Zwardonia w zadymce snieznej przez kolejnych kilka godzin.. I ze jest pewny ze jak pojdzie to opadnie z sil albo zabładzi. Wiec dzwoni teraz, poki jeszcze bez problemu jest w stanie okreslic swoje miejsce pobytu.
I o dziwo w takich momentach miejsce w sposob cudowny sie nagle znajduje..