Wiaty

Gdzie jechać? Jak dojść? Co zobaczyć? O turystyce w Sudetach.
Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Wiaty

Postautor: Raubritter » 14-06-2012 11:05

Witam! Mam do Was pytanie. A mianowicie na odcinku od Karpacza w kierunku Rudaw Janowickich czerwonym, głównym szlakiem, trafię na jakieś wiaty turystyczne bądź też wiatopodobne miejsca gdzie można byłoby spędzić noc?

Z góry dziękuję za odpowiedź!
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Wiaty

Postautor: Lech » 14-06-2012 11:34

Raubritter pisze:Witam! Mam do Was pytanie. A mianowicie na odcinku od Karpacza w kierunku Rudaw Janowickich czerwonym, głównym szlakiem, trafię na jakieś wiaty turystyczne bądź też wiatopodobne miejsca gdzie można byłoby spędzić noc?
Jest coś takiego na Przełączce po Grabowcem i jeszcze obok Kaplicy Św. Anny. Ale to blisko Karpacza. Dalej jedynie wiaty przystanków autobusowych w Głębocku i w Mysłakowicach. Za Mysłakowicami masz już Rudawy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 14-06-2012 11:44

Dzięki! A w samych Rudawach jak się sprawa przedstawia (idąc cały czas czerwonym szlakiem)?
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Red-Angel
podróżnik
Posty: 186
Rejestracja: 25-12-2010 23:26
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Red-Angel » 14-06-2012 12:25

Koło Kamiennej Ławki jest ładna wiata, nie mam swojego zdjęcia, więc wklejam zdjęcie menela

Obrazek

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 20-06-2012 11:16

Rzeczywiście wiata ładna (pomijając, że cała jest zapisana ale to już standard); duży stół, solidne ławki - jest gdzie się wyspać. Godny uwagi jest też fakt, że wokół znajduje się bardzo dużo suchego drzewa i resztek pozostawionych przez drwali, więc znalezienie paliwa na całonocne ognisko nie nastręcza żadnych kłopotów. Szkoda tylko, że następna wiata przy czerwonym szlaku znajduje się dopiero na Lesistej Wielkiej.
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 24-06-2012 14:09

I kolejne wiatowe pytanie z mojej strony; czy na odcinku GSSu z Andrzejówki na Wielką Sowę, znajdę jakąś wiate w której można by przenocować? Na mapie widzę, że jest coś powyżej Rzeczki i wioski Grzędy - schodząc z Włodarza. A jak sprawa wygląda w rzeczywistości?


P.S może by wszystkie "wiatowe" zapytania kierować do jednego tematu, aby znacznie ułatwić uzyskiwanie informacji zainteresowanym?
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
maciejowy
łazik
Posty: 55
Rejestracja: 17-04-2011 23:16
Lokalizacja: Legnica

Postautor: maciejowy » 24-06-2012 17:21

Raubritter pisze:I kolejne wiatowe pytanie z mojej strony; czy na odcinku GSSu z Andrzejówki na Wielką Sowę, znajdę jakąś wiate w której można by przenocować? Na mapie widzę, że jest coś powyżej Rzeczki i wioski Grzędy - schodząc z Włodarza. A jak sprawa wygląda w rzeczywistości?


P.S może by wszystkie "wiatowe" zapytania kierować do jednego tematu, aby znacznie ułatwić uzyskiwanie informacji zainteresowanym?


jest taka oto wiata i jeśli się nie mylę jest ona na węźle szlaków czerwonego (GSS) i niebieskiego (schodzącego do Głuszycy) innymi słowy na Przełęczy Marcowej
Obrazek

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 24-06-2012 18:58

Wiata na Przełęczy Marcowej, jak widać wyżej. Niestety ma dwa minusy- fakt, że jest przy niej mocno kiepsko z wodą i poważniejszy- da się do niej dojechać samochodem, przez co raz nabiłem się o 21 na Uno pełne wesołych grzybiarzy.

Ale śpi się w niej fajnie, poza tym, że ze względu na konstrukcje potrafi w niej wiać aż miło.

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 12-07-2012 15:29

Witam! A jak wygląda sprawa wiat na odcinku od Srebrnej Góry w Góry Stołowe i dalej Bystrzyckie? Jest coś na szlaku czerwonym lub w pobliżu?
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

ferial
tramp
Posty: 39
Rejestracja: 30-01-2012 19:56
Lokalizacja: Głuszyca

Postautor: ferial » 25-08-2012 13:51

Nieco poniżej wierzchołka Orlicy po czeskiej stronie przy czerwonym szlaku nasi południowi sąsiedzi stawiają wiatę.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4409f.html
:mrgreen:

Gryf
obieżyświat
Posty: 759
Rejestracja: 03-06-2006 10:45
Lokalizacja: Wrocław lub Ziemia Kłodzka

Postautor: Gryf » 25-08-2012 15:36

ferial, cenne info. Dzięki.
Kotlina Kłodzka ≠ Ziemia Kłodzka! :)

www.bushcraft.pl

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 30-09-2012 17:39

Witam! Orientujecie się może czy przy ruinach zamku Homole jest jakaś wiatka albo miejsce, gdzie można by rozpalić ognicho i się rozbić namiotem?
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4784
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Postautor: buba1 » 30-09-2012 18:31

Raubritter pisze:Witam! Orientujecie się może czy przy ruinach zamku Homole jest jakaś wiatka


Prawie 5 lat temu (styczen 2008) byla kolo zamku Homole taka wiatka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Acz juz wtedy nie wygladala bardzo solidnie i nie mam pojecia w jakim stanie mogla przetrwac 4 kolejne zimy...


Raubritter pisze:albo miejsce, gdzie można by rozpalić ognicho i się rozbić namiotem?


miejsca na namiot wydawalo sie byc na wzgorzu zamkowym sporo a i slady po ogniskach byly

Z samego zamku Homole pozostalo niewiele wiec on za schronienie raczej nie posluzy (chyba od wiatru z jednej strony ;)

Obrazek
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 30-09-2012 18:42

Dzięki Buba za odpowiedź :D
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Leuthen » 30-09-2012 19:55

Raubritter pisze:Witam! Orientujecie się może czy przy ruinach zamku Homole jest jakaś wiatka albo miejsce, gdzie można by rozpalić ognicho i się rozbić namiotem?


Byłem przy ruinach zamku Homole 23 VI b.r. z Red Angelem. Cytat z jego relacji (http://npm.pl/forum/viewtopic.php?t=3805): "Znajdują się tam resztki jakiejś wiaty, która obecnie nie zapewnia żadnej ochrony przed deszcze czy wiatrem, a jej części leżą nadpalone dookoła ogniska."

Moje zdjęcie rzeczonej wiaty wykonane w ww. dniu
Obrazek

Miejsce na ognisko, jak była mowa wyżej, jest.

Co się tyczy rozbicia namiotu, to spędziłem tam w ten sposób noc we wrześniu jakieś 13 lat temu (wyjazd harcerski - rozbiliśmy tam 4-5 namiotów). Dało się, choć twardy grunt i szpilki wchodziły naprawdę z wielkim trudem (a i to nie do końca).


Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”