Ponieważ nie wszyscy wiedzą. Spółka Euromark, właściciel marek Alpinus, Campus i chyba ciągle Karrimor ogłosiła upadłość.
W związku z tym mogą wystąpić problemy z reklamacją, a twierdzenie "dożytownia gwarancja" można sobie w buty włożyć.
Inna sprawa, że taki rozwój wypadków był spółce Euromark wróżony od dobrych dwóch lat z powodów oczywistych.
Alpinus/Campus- ostrzeżenie.
Re: Alpinus/Campus- ostrzeżenie.
Human pisze:Inna sprawa, że taki rozwój wypadków był spółce Euromark wróżony od dobrych dwóch lat z powodów oczywistych.
A można jaśniej?
Pewnie, że można. Po pierwsze kompletne zadupie B+R. Przecież oni przez dobre 8 lat? istnienia nie wprowadzili na rynek żadnego przełomowego produktu. Dla porównania- faktyczny spadkobierca Alpinusa (a nie tylko właściciel logo), czyli Hi- Mountain, wprowadził takich produktów kilka. Do tego doszło wyrównanie cen Campusa z HiMem, co przy zastosowanych materiałach i designie było kpiną.
Kolejną kpiną było to, iż "kolekcja himalajska" była dla Euromarku szyta przez firmę zewnętrzną, ich sportowcy woleli używać plecaków innych firm, a później także ubrań innych firm (patrz Kinga Baranowska).
Jeśli połączymy to jakimś idiotycznym wykorzystaniem nowych technologii (patrz próba stworzenia niskiego! buta z membraną polartec power shield, przy braku prób stworzenia kurtki z tą membraną), problemy jakościowe i gwarancyjne. Konieczność podniesienia kosztów produkcji, poprzez przeniesienie produkcji butów do Rumunii (żeby nie rozpadały się jeszcze przy przymierzeniu) i tym podobne numery to obraz nędzy i rozpaczy był znany od dawna.
Kolejną kpiną było to, iż "kolekcja himalajska" była dla Euromarku szyta przez firmę zewnętrzną, ich sportowcy woleli używać plecaków innych firm, a później także ubrań innych firm (patrz Kinga Baranowska).
Jeśli połączymy to jakimś idiotycznym wykorzystaniem nowych technologii (patrz próba stworzenia niskiego! buta z membraną polartec power shield, przy braku prób stworzenia kurtki z tą membraną), problemy jakościowe i gwarancyjne. Konieczność podniesienia kosztów produkcji, poprzez przeniesienie produkcji butów do Rumunii (żeby nie rozpadały się jeszcze przy przymierzeniu) i tym podobne numery to obraz nędzy i rozpaczy był znany od dawna.
Tyle było wczoraj w Onecie http://gielda.onet.pl/zarzad-euromark-p ... news-detal Może nie dążyli świadomie, ale po prostu nie starczyło dla nich miejsca na rynku.
Wirek, miejsce na rynku jest i jest go coraz więcej. Doskonale świadczy o tym spektakularne wejście na niego marki 4F, rozrost ilości Decathlonów i tym podobne.
Problemem Euromarku był fakt, że dla niedzielnych turystów ich produkty były za drogie. Natomiast szeroko rozumieni outdoorowcy po prostu nie znajdywali w ich ofercie niczego interesującego.
Problemem Euromarku był fakt, że dla niedzielnych turystów ich produkty były za drogie. Natomiast szeroko rozumieni outdoorowcy po prostu nie znajdywali w ich ofercie niczego interesującego.
- Raubritter
- bardzo stary wyga
- Posty: 2083
- Rejestracja: 26-01-2008 22:49
- Lokalizacja: Poznań
wirek pisze:Tyle było wczoraj w Onecie http://gielda.onet.pl/zarzad-euromark-p ... news-detal Może nie dążyli świadomie, ale po prostu nie starczyło dla nich miejsca na rynku.
Informacja informacją, ale jakie piękne pierwsze zdjęcie!
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.
Swoją drogą w tym roku mieliśmy spektakularne upadki. Cerro Torre umarło śmiercią tragiczną, co nie dziwiło, biorąc pod uwagę twierdzenia jego pracowników.
Do tego upadek przynajmniej paru sklepów internetowych, z których najświeższa jest likwidacja Pietrosa (stacjonarny do końca roku, internetowy nie wiadomo, ale sądząc z wyprzedaży po cenach hurtowych w stacjonarnym to pewnie niekoniecznie długo).
Do tego upadek przynajmniej paru sklepów internetowych, z których najświeższa jest likwidacja Pietrosa (stacjonarny do końca roku, internetowy nie wiadomo, ale sądząc z wyprzedaży po cenach hurtowych w stacjonarnym to pewnie niekoniecznie długo).