wpadła mi w oko ta kurteczka Marmot PreCip Jacket. Na miasto, albo wiosenno-jesienne wędrówki pewnie jak znalazł. Ale zastanawiam się gdyby pod spód założyć polar i bieliznę termo, to czy zimą w górach przetrwam? Nie mam na myśli spania w śniegu, ale jednodniowe wędrówki. Co o tym myślicie?
link http://8a.pl/kurtki/marmot-precip-jacke ... gn=2013-01
Marmot PreCip Jacket
Moim zdaniem powinno być ok. Sam ubieram w zimie zwykłą membranko-podobną kurtkę plus dwa lub jeden cienkie polary pod spód. Do tego jakiś trochę grubszy polar w plecaku na godzinę W i można cały dzień wędrować.
Chociaż ja mam trochę inną termikę organizmu
https://plus.google.com/u/0/photos/1009 ... 4334102226
Chociaż ja mam trochę inną termikę organizmu
https://plus.google.com/u/0/photos/1009 ... 4334102226
A journey of a thousand miles begins with a single step.
Do not fear going forward slowly; fear only to stand still.
You've got to be original, because if you're like someone else, what do they need you for?
Do not fear going forward slowly; fear only to stand still.
You've got to be original, because if you're like someone else, what do they need you for?
faktycznie, termicznie jesteś wyjątkowy:)
w grudniu byłem w sowich i do kurtki wiatroszczelnej mialem bielizne termo i polar i oprócz mokrych pleców było spoko. A ta membrana PreCip zapewnia odprowadzanie wilgoci więc powinno być całkiem komfortowo.
Chociaż spotkałem się z opinią, że ta kurtka + ciężki plecak nie bardzo. Ponoć materiał się wyciera...
w grudniu byłem w sowich i do kurtki wiatroszczelnej mialem bielizne termo i polar i oprócz mokrych pleców było spoko. A ta membrana PreCip zapewnia odprowadzanie wilgoci więc powinno być całkiem komfortowo.
Chociaż spotkałem się z opinią, że ta kurtka + ciężki plecak nie bardzo. Ponoć materiał się wyciera...
Zły pomysł. Precip trzyma do pierwszego prania, a potem zaczyna cieknąć. Na dodatek to membrana 2.5 warstwowa, więc musi najpierw zawilgotnieć, a dopiero potem zaczyna odparowywać.
Jak ubierzesz pod Precipa polar i bieliznę termo to się po prostu ugotujesz, a woda będzie sobie radośnie płynęła po membranie. Mam mam kurtkę 2.5L i używam jej już tylko po mieście.
Jak już muszę ubrać membranę i cienki polar to tylko poniżej -10. Wyżej noszę tylko softa, albo wiatrówkę.
Chociaż rozumiem pokusę cenową
EDIT: Tak sobie przypomniałem- pamiętaj, że Precip to jest cieniutka jak papier kurtka awaryjna, która pakuje się do własnej kieszeni. Waży coś koło 280 gram. Nie nadaje się do codziennego noszenia- to się wrzuca na dno plecaka i wyjmuje w momencie dupówy.
Jak ubierzesz pod Precipa polar i bieliznę termo to się po prostu ugotujesz, a woda będzie sobie radośnie płynęła po membranie. Mam mam kurtkę 2.5L i używam jej już tylko po mieście.
Jak już muszę ubrać membranę i cienki polar to tylko poniżej -10. Wyżej noszę tylko softa, albo wiatrówkę.
Chociaż rozumiem pokusę cenową
EDIT: Tak sobie przypomniałem- pamiętaj, że Precip to jest cieniutka jak papier kurtka awaryjna, która pakuje się do własnej kieszeni. Waży coś koło 280 gram. Nie nadaje się do codziennego noszenia- to się wrzuca na dno plecaka i wyjmuje w momencie dupówy.
widzę zdania podzielone. I chyba to, że się zapoce przeraża mnie najbardziej ;/ co prawda myślę o niej, bo za 2 tyg jadę w sudety i się zastanawiałem, czy przy teraźniejszych warunkach zda egzamin. Ale widzę, że nie do końca może spełnić moje oczekiwania, a wolałbym nie mieć mokrych pleców na mrozie;/