Spodnie wiosna, lato, jesień do 200 zł

Buty, plecaki, śpiwory i wszelakie inne takie, co turyście przydatne.
Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Postautor: olo23333 » 14-09-2014 08:37

Milo Nito - bardzo wytrzymałe i wygodne

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 14-09-2014 12:31

Zapomnijcie o ubieraniu Nito (zresztą już nieprodukowanych), czy Spantików powyżej +15, bo to jest gotowanie gwarantowane.

Bierz Nagevy i się nawet nie zastanawiaj. Supplex co prawda nie jest stretchowy, za to ma jedną zasadniczą zaletę. Zaczyna schnąc już w momencie kiedy jeszcze mży.

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 22-09-2014 15:04

Spadaj spamerze. Nijak nie mogą być trwałe, skoro 80% szło do ponownego przeszycia 8)

ukasz
tramp
Posty: 29
Rejestracja: 20-08-2013 10:15
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: ukasz » 04-11-2014 13:00

JA nie wiem jak można nosić różne softszele i plastiki w okresie wiosna - jesień.
Dzień to człowiek może wytrzyma, ale żeby nie wiem jaką mieć kwiecistą florę, to w 2 dniu zaczyna czuć koniem ;-)

Użytkuje hi-tecki ale tylko w zimne dni

W decathlonach maja rożne wzory tanich spodni myśliwskich Steppe300 SOLOGNAC Kosztuje to 55 zł ;-)
Bawełna z domieszką wiec nawet latem jest ok. Bez lansu ale porządnie, funkcjonalnie i nie szkoda jak sie trzeba wytaplać w błotku

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 04-11-2014 16:29

Bzdura. Kompletna bzdura. W plastikowej koszulki (konkretnie supplex), w wilgotności około 85% przechodziłem trzy dni przy +30 i jedynym co się zadziało była wielka biała plama od soli na plecach. Żadnego smrodu nie zanotowano.

Wypisujesz opowieści dziwnej treści lekkie :wink:

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 04-11-2014 17:06

Ja nie wiem jak wy, ale ja kupuję po parę złotych w używanych całkiem niezłe i wygodne spodnie na wyprawy w góry i na codzień :wink: Jedyny wyznacznik 100% cotton bez żadnych sztucznych domieszek :twisted: Skutków ubocznych jakoś nie zanotowałem...

ukasz
tramp
Posty: 29
Rejestracja: 20-08-2013 10:15
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: ukasz » 04-11-2014 17:30

No dobra Ty może nie śmierdzisz w plastiku ( ale lepiej daj anonimowa ankietę znajomym ) ale ja tak. ( Koszulki Brubeck i rowerowe endura )
Spodnie Hi-mountain Nuptese i inne lżejsze .
Mam sprawna pralkę, myje się i nie mam problemow z metabolizmem ;-)
Moj nos podpowiada ze śmierdzi. Moja towarzyska tez mówi ze śmierdzi. Bzdura ?

Dodam ze w bieliźnie wełnianej ( merino i nie tylko ) moge sie szlajac kilka dni bez zbytnich sensacji. W zwykłej nieprzepoconej bawełnie też nie ma takich sensacji

Fakt plastik super odprowadza pot i schnie, ale dla mnie to jest jednorazowe użycie i do pralki.

aa o czym to było o spodniach..;-)

Bez odbioru.

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Postautor: Human » 04-11-2014 18:40

Ja nie muszę dawać żadnej ankiety, bo z kilkoma osobami chodziłem po górach i jeśli ktoś śmierdział, albo się zatarł to w bawełnie. Nigdy w plastiku. Dobrym plastiku, bo te za 20 zł z deca faktycznie dwa dni i koniec.

A Merynos genialny nie jest. Schnąć toto nie chce, drogi jest niemożliwie, delikatne jak cholera i wbrew opiniom jednak jakieś 10% populacji gryzie.


Wróć do „Turystyczny”