wybór sakw rowerowych

Rower jako taki, jego części wszelakie i serwis.
Awatar użytkownika
walter02
obieżyświat
Posty: 562
Rejestracja: 07-07-2004 18:27
Lokalizacja: Wrocław

wybór sakw rowerowych

Postautor: walter02 » 25-07-2004 11:13

Hej, przyszedł moment, kiedy musze wymienić sakwy rowerowe - stare są już fest podatre oraz zamki odmówiły posłuszeństwa.
Do tej pory używam sakw "zintegrowanych" tzn dwie boczne torby + przestrzeń na górze połączone ze sobą na stałe - są bardzo pojemne, mocowanie na paski z klamerkami
Myślałem o nowym systemie - osobno sakwy boczne + wór na środek, i za bardzo nie jestem do niego przekonany.
Sakw będę używał zarówno w jeździe po szosie jak i po gorszych nawierzchniach - szutr, kamienie itd.
Chciałbym poprosić o radę, co sądzicie o nowym systemie, może jakieś uwagi, wrażenia z życia; na dole wypisuję to, co o nim myślę na podstawie suchej literatury:

zalety to:
1) możliwość wzięcia np. tylko jednej sakwy na krótsze wycieczki
2) to, że sakwy posiadają klapy, co znacznie odciąża zamek i daje więcej możliwości pakowania
3) możliwość zastosowania ochraniacza p.deszczowego

wady to:
1) dużo droższy od nowego systemu
2) to, że wszystko jest osobno, co skutkuje:
2.1) większą upierdliwością w pakowaniu się do pociągu, kiedy trzeba je zdjąć z roweru i człowiek zostaje z 3 tobołami jak Rumun
2.2) daje większą możliwość potencjalnemu złodziejowi, że w krótkim czasie coś podpieprzy (w zintegrowanych sakwach, żeby je odczepić trzeba jednak paru minut...)
3) mocowanie na haki jakoś mnie nie przekonuje
3.1) argument, że sakwy mocuje sie szybko uważam za nietrafiony, bo robię to raz, maxymalnie 2 razy na wyjazd, więc nie często
3.2) co zrobić jak taki hak się urwie / oderwie w połowie drogi (trok można zawsze awaryjnie doszyć )
4) są małe pojemnościowo, więc dużo rzeczy trzeba przyczepiać osobno.

będę wdzięczny za wszelkie uwagi.

Wojtek
Redaktor
Posty: 26
Rejestracja: 09-07-2004 09:22

Postautor: Wojtek » 08-09-2004 23:02

Generalnie mam małe doświadczenie. Natomiast mi się raz na wartepach taka zintegrowana - zszyta sakwa urwała. Notabene była ona Adamowa... Oczywiście dało się ją naprawić a na trasie jakoś sobie poradziłem. Szew jednak trzyma cały ciężar sakwy. Koncepcja okazała się więc wadliwa. Znajomy jeden jednak dużo jeździ i ma mocowaną na haki - ponoć jest nieporównywalnie wygodniejsza. Acha - nie ma ona "góry". Po prostu jest tylko sakwa lewa i prawa.
Może go namówię żeby się wypowiedział kiedyś w tym temacie.
Pozdrawiam
Pan Redaktor
Sudety.it - Sudecki Informator Turystyczny

Awatar użytkownika
walter02
obieżyświat
Posty: 562
Rejestracja: 07-07-2004 18:27
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: walter02 » 09-09-2004 09:02

Byłbym wdzięczny...
Ja natomiast słyszałem, że sakwy na haki lubią "wyskakiwać" podczas jazdy na wertepach, oraz że haki mają tendencje do wyginania się, lub wyrywania, więc nadają bardziej na szosy. Przeczy to temu, co wypisują producenci tego typu sakw, przytaczając relacje z podróży np. do Mongolii, gdzie równych dróg raczj nie uświadczysz.

Chwilowo problem zakupu nowych sakw, a co za tym idze decyzji, jakie one mają być, odsunąłem dając stare do przeszycia zamka i ogólnego połatania.


Wróć do „Rowerowy”