jakie śladówki dla mnie ?

Narty zjadowe, biegowe, tourowe i wodne. Porady, serwis, giełda.
Jonasz

jakie śladówki dla mnie ?

Postautor: Jonasz » 07-01-2006 11:50

Proszę o radę. 15 lat temu jeździłem na śladówkach polsport. Chciałbym do tego wrócić ale nie mam pojęcia jaki sprzęt wybrać. Zamierzam jeździć turystyczno - rekreacyjnie po okolicznych lasach, w przyszłości może beskid niski i bieszczady. Czyli leśne ścieżki, czasami przetarte ale chyba częściej nie.
Czy sporteny favorit 54/48/52 wystarczą czy pomyśleć o droższych ale szerszych backcountry np. highlander 64/52/60 ? Znam tylko te bo zajrzałem do linku sorba. No i Favority są w sprzedaży wysyłkowej na allegro. A może powinienem wybrać coś zupełnie innego ?
Mam 182 wzrostu i ok 80 kg. Czy długość nart powinna być 190 czy 195 ?
Z góry dziękuję za dobre rady i liczę na was...
Pozdrawiam
Jonasz

oldfield

Postautor: oldfield » 07-01-2006 17:52

Witaj
Właśnie wróciliśmy z pierwszego w tym roku małego treningu przed wyjazdem.
Bieganie na śladówkach jest naszym nowym sportowym wyzwaniem, do którego dojrzewaliśmy przez kilka ostatnich lat, a że mieszkamy w Gdyni gdzie śniegu zimą mamy niezbyt wiele, nasze doświadczenia może nie są imponujące. Ale "w temacie zakupu sprzętu" bez najmniejszego wahania polecamy śladówki Fischera, co do rodzaju to musisz określić się gdzie masz zamiar na nich biegać. My wybraliśmy Explorera do nordic crossing, które mają chyba najlepsze parametry. Polecamy i odsyłamy Cię do firmy AGAL w zieleńcu. znajdziesz w internecie.

Awatar użytkownika
walter02
obieżyświat
Posty: 562
Rejestracja: 07-07-2004 18:27
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: walter02 » 08-01-2006 16:37

Jonasz,
54/48/52 to mało jeżeli chodzi o nieprzetarte szlaki - polecałbym szersze.

co do długości, to wydaje mi się, że jeżeli nie będziesz jeździć z ciężkim plecakiem, to 190 wystarczy - mam podobne gabaryty, no może jestem ciut cięższy i mam narty 190cm o szerokości 5cm (bez taliowania) i o ile długość oceniam na wystarczającą (wystarczająca do utrzymania kierunku podczas zjazdów, a i nie bardzo sie plącze po krzakach), to mogłyby być ciut szersze.

Na Twoim miejscu wybrałbym nartę oszerszym profilu, niekoniecznie z metalową krawędzią, np model Adventure Sportena
http://www.sporten.cz/html-en/product.php?categoryID=2&subCatID=15&productID=22

Bądźmy szczerzy - jak nie chcesz wchodzić w koszta, to każda narta się nada - nawet ta o szerokości 45mm, ale jeżeli masz zamiar płacić sporą kasę, to już lepiej kupić szersze....

Acha i co do wiązań - nie wiem czy automaty to dobry wybór - ja na warunki BC wolę manuale....

Awatar użytkownika
walter02
obieżyświat
Posty: 562
Rejestracja: 07-07-2004 18:27
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: walter02 » 08-01-2006 16:45

oldfield >>
to nie jest
nordic crossing
a
NORDIC CRUISING
:)

takie narty mają spłaszczony dziób, co nie jest dobre na nieprzygotowanych trasach, po których, jak rozumiem chce biegać Jonasz - tutaj jest potrzebny dziób, żeby narta bez oporów "rozcinała" śnieg.

Do takich zastosowań jest typ "Back Country", gdzie Fiecher ma także sporo nart

oldfield >> gdzie biegaliście, jak szlaki?

Gość

Postautor: Gość » 09-01-2006 10:25

oldfield pisze:My wybraliśmy Explorera do nordic crossing, które mają chyba najlepsze parametry. Polecamy i odsyłamy Cię do firmy AGAL w zieleńcu. znajdziesz w internecie.


Dzięki!
Jeśli dobrze rozumiem na stronie Agal model Explorer ma tylko 3 standardowe długości, najwięcej 184 cm. Dla mnie to chyba deczko za mało by było... Na stronie brak cennika, można wiedzieć ile zapłaciliście ?

Walter02 - dzięki za wiadomość, strona Sporten jest bardzo ciekawa, tym bardziej że zawiera ceny. Jest też koszyk i możliwość zakupu - ale tylko w czeskiej wersji językowej, w angielskiej już nie. Ciekawe czy możliwy jest zakup z Polski.
Model Adventure 190 cm, taliowanie 68/60/65 bardzo mi się spodobał, tylko qrcze czy to znowu nie za dużo ? Wiem że to może śmiesznie wyglądać bo raz boję się że za mało a raz że za dużo, ale na stronie Fisher na zakładce backcountry na 8 modeli 6 jest węższych a tylko 2 szersze...
A co myślisz o modelu Rover 64/52/60 ? Tylko że tutaj znowu długość już 195 a nie 190....
Będę naprawdę wdzięczny za odpowiedź, pozdrawiam Wszystkich,
Jonasz

Gość

Buty

Postautor: Gość » 09-01-2006 13:52

Czy ktoś mi doradzi czy buty Botos Aspen będą wystarczające do turystyki back country czy muszą być jakieś wyższe (i droższe..) ?
Jonasz

Awatar użytkownika
walter02
obieżyświat
Posty: 562
Rejestracja: 07-07-2004 18:27
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: walter02 » 09-01-2006 18:31

buty Aspen firmy BOTAS :D
to buty turingowe - czyli bardziej nadające się na turystykę po przygotowanych trasach, chociażby po jako - tako założonym śladzie.

Do typowego BC, czyli chodzenia na przełaj przez las, czasami zjazdów przydałyby się buty wyższe, o to przykłady:

buty Alpiny (do wiązań NNN)
http://www.alpina.si/en/izdelki/sport_04/cross_country/back_country/?v=bc1550_bc1550l


buty Fischera (do SNS-ów)
http://www.fischer-ski.com/en/
dalej PRODUCTS = NORDIC/BOOTS/BACK COUNTRY

Są one wyższe niż buty turingowe, dodatkowo posiadają u góry zamykanie na taśmę z rzepem, co stabilizuje nogę podczas zjazdów....

To tyle z teorii, (niestety tylko tym mogę się podzielić, gdyż w terenie takich butów nie miałem na nogach - dostępność tego sprzętu u nas jest prawie zerowa - widziałem jedynie kilka modeli w GO-SPORCIE)

Sam używam butów turingowych połączonych ze stuptutami i jakoś mi idzie. Przyznaję, że w zjazdach są fest problemy, ale taki zestaw daje radę.

Jeżeli nie jesteś pewien, czy wchodzić w koszta (Alpiny w GO-SPORCIE kosztują około 350 zł, co nie jest złą ceną biorąc pod uwagę, że w Globetrotterze kosztują około 100Euro), to kup Aspeny - jakby nie patrzeć, jest to kawał buta....a nuż po dwóch sezonach będziesz chciał się przerzucić na jakiś cięższy kaliber, np lekkie buty do telemarku?


Wróć do „Narciarski”