Prognozy pogody od kilku dni straszyły deszczami w sobotę. Okazało się, że jednak, że w Jesenikach było zupełnie sucho, aczkolwiek zimowo i chłodno.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Ale zima została na dole. Im wyżej, tym było bardziej jesiennie.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Na Šeráku było zupełnie niewidokowo.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Niżej można było znów cos zobaczyć.
Uploaded with ImageShack.us
A na pożegnanie stadko kotów na stacji w Ramzovej.
Uploaded with ImageShack.us
Telewizja kłamie, czyli Jeseniky na sucho
Ale ciekawie! Niżej śnieg i białe drzewa, wyżej zielono... I te kotki!
"podróżowanie - nawlekanie koralików geografii na nitkę życia" A. Stasiuk
www.picasaweb.google.pl/nataliataja2
www.picasaweb.google.pl/NataliaTaja
www.picasaweb.google.pl/tifataja
www.trekearth.com/members/nanax86
www.picasaweb.google.pl/nataliataja2
www.picasaweb.google.pl/NataliaTaja
www.picasaweb.google.pl/tifataja
www.trekearth.com/members/nanax86
Re: Telewizja kłamie, czyli Jeseniky na sucho
cezaryol pisze:Prognozy pogody od kilku dni straszyły deszczami w sobotę.
Deszcz nie spadł, ale pewnie wiało? Na Śnieżce dzień później (w niedzielę) wiatr wiał w porywach do 160 km/h, więc chyba dobrze zrobiłem, nie jadąc wtedy w Karkonosze
Ciekawa wyprawa. Zimowych Jeseników jeszcze nie widziałem, ale może niedługo ze znajomymi z Opola...
Re: Telewizja kłamie, czyli Jeseniky na sucho
Leuthen pisze:cezaryol pisze:Prognozy pogody od kilku dni straszyły deszczami w sobotę.
Deszcz nie spadł, ale pewnie wiało? Na Śnieżce dzień później (w niedzielę) wiatr wiał w porywach do 160 km/h, więc chyba dobrze zrobiłem, nie jadąc wtedy w Karkonosze
Ciekawa wyprawa. Zimowych Jeseników jeszcze nie widziałem, ale może niedługo ze znajomymi z Opola...
W sobotę byłem w Górach Izerskich - na skalnych wychodniach w okolicach Hejnic. Nie padało wcale, wiało umiarkowanie - i to tylko w porywach. Po południu były już nawet większe przejaśnienia.
A prognozy dla tego regionu też straszyły ulewami i wichurami od rana do nocy.
Takie prognozy można weryfikować jeszcze przeed samym wyjazdem. Ja np. sprawdzam rano aktualną pogodę na najbliższych kamerach CHMU (Český hydrometeorologický ústav), gdzie obok obrazu można odczytać podstawowe informacje meteo (temperatura, prędkość i kierunek wiatru, itp.).
Ciekawe jest także archiwum obrazów z poszczególnych kamer. W większości przypadków dostępne są zdęcia z 3 poprzednich dób, robione w 5 lub 10 minutowych odstępach. Można więc zobaczyć o której godzinie robi sie widno/ciemno, z której strony wschodzi słońce, gdzie zachodzi - przydatne zwłaszcza dla foto-maniaków
...nie ma szans bez ryzyka, życia bez napięć a drogi bez niebezpieczeństw...
Re: Telewizja kłamie, czyli Jeseniky na sucho
Leuthen pisze:Deszcz nie spadł, ale pewnie wiało?
Wiało bardzo słabo. Mocniejsze i mroźne podmuchy pojawiły się dopiero przy Obřích skálach ( 1082 m n.p.m.) i na odcinku do granicy lasu dało się to odczuć.
Leuthen pisze:Ciekawa wyprawa. Zimowych Jeseników jeszcze nie widziałem, ale może niedługo ze znajomymi z Opola...
Jesli dobrze liczę, to latem dwukrotnie składałeś tym górom wizytę, więc rzeczywiście czas na inną porę roku