Wiadomość z wczorajszych "Faktów" TVP Wrocław
"Od dziś w Sudetach czynne są niektóre wyciągi, na otwarcie najdłuższych nartostrad w Świeradowie czy Szklarskiej Porębie będziemy jednak musieli poczekać do następnego weekendu.
Mrozy zawitały w góry w połowie tygodnia. To pozwoliło na uruchomienie armatek śnieżnych. W Szklarskiej Porębie już od 3 dni przez całą dobę stoki są naśnieżane.
W Szklarskiej Porębie poszusujemy już na Puchatku. Śniegu jest mało – od 5 do 25 centymetrów – to jednak wystarczy, aby zjechać w dół. Puchatek to idealne miejsce dla początkujących narciarzy. Tutaj bez obaw pod okiem instruktora można stawiać swoje pierwsze kroki na deskach.
Jeździć można również w Karpaczu. W Białym Jarze i na Kopie czynnych jest 5 wyciągów. Niestety bardziej wymagający narciarze na otwarcie trudniejszych tras w Karkonoszach i Górach Izerskich będą musieli jeszcze poczekać.
W okolicach Wałbrzycha ruszył pierwszy wyciąg narciarski tej zimy – w Rzeczce w Górach Sowich. Ten wyciąg nazywał się kiedyś Bartek i był pierwszym stokiem w Polsce, na którym w latach 70. zastosowano sztuczne naśnieżanie.
Zima zawitała również do Zieleńca, gdzie większość wyciągów pracuje pełną parą. Niestety wciąż stoi prawie połowa wyciągów w Czarnej Górze, nie działa także kolej linowa na podwałbrzyskim Dzikowcu."
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... h/13775610
Spóźniony początek sezonu narciarskiego w Sudetach
News z dzisiejszych "Faktów":
"W Karkonoszach i Górach Izerskich nareszcie udało się otworzyć sezon narciarski. Po ponad tygodniowej fali mrozów wszystkie stoki zostały dośnieżone i można już jeździć na nartach. Jest jednak małe utrudnienie – w górach od rana szaleje halny. Wiatr w porywach przekracza nawet 100 km/h, dlatego duże wyciągi trzeba było zamknąć.
Z opóźnieniem, ale udało się otworzyć nartostradę w Świeradowie-Zdroju. By przygotować trasy, przez tydzień, niemal 24 godziny na dobę, pracowały tu armatki śnieżne i dwa ratraki. Dzięki temu warstwa sztucznego śniegu ma około 60 centymetrów. Jeszcze rano w górach było 5 stopni mrozu. Porywisty wiatr spowodował jednak ocieplenie i już po południu było 5 stopni, ale na plusie.
Powyżej 1000 metrów nad poziomem morza dziś rano wiał tak porywisty wiatr, że trudno było utrzymać się na nogach. Nie przeszkadzało to jednak narciarzom w szusowaniu na stokach.
W całych Karkonoszach wszystkie trasy narciarskie, które mają sztuczne naśnieżanie, zostały otwarte. Pojeździmy więc nie tylko w Świeradowie-Zdroju, ale także w Karpaczu, Szklarskiej Porębie i na Łysej Górze.
W Karkonoszach i Górach Izerskich wciąż jest jednak mało naturalnego śniegu. Na Śnieżce jego pokrywa wynosi zaledwie 30 centymetrów. Tak mało nie było tu od ponad 10 lat."
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... i/13840392
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... i/13840392
"W Karkonoszach i Górach Izerskich nareszcie udało się otworzyć sezon narciarski. Po ponad tygodniowej fali mrozów wszystkie stoki zostały dośnieżone i można już jeździć na nartach. Jest jednak małe utrudnienie – w górach od rana szaleje halny. Wiatr w porywach przekracza nawet 100 km/h, dlatego duże wyciągi trzeba było zamknąć.
Z opóźnieniem, ale udało się otworzyć nartostradę w Świeradowie-Zdroju. By przygotować trasy, przez tydzień, niemal 24 godziny na dobę, pracowały tu armatki śnieżne i dwa ratraki. Dzięki temu warstwa sztucznego śniegu ma około 60 centymetrów. Jeszcze rano w górach było 5 stopni mrozu. Porywisty wiatr spowodował jednak ocieplenie i już po południu było 5 stopni, ale na plusie.
Powyżej 1000 metrów nad poziomem morza dziś rano wiał tak porywisty wiatr, że trudno było utrzymać się na nogach. Nie przeszkadzało to jednak narciarzom w szusowaniu na stokach.
W całych Karkonoszach wszystkie trasy narciarskie, które mają sztuczne naśnieżanie, zostały otwarte. Pojeździmy więc nie tylko w Świeradowie-Zdroju, ale także w Karpaczu, Szklarskiej Porębie i na Łysej Górze.
W Karkonoszach i Górach Izerskich wciąż jest jednak mało naturalnego śniegu. Na Śnieżce jego pokrywa wynosi zaledwie 30 centymetrów. Tak mało nie było tu od ponad 10 lat."
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... i/13840392
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... i/13840392
"Na Jamrozowej Polanie strącony przez wiatr konar spadł wczoraj na 8-letnią dziewczynkę. Dziecko trafiło do szpitala"
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... u/13854572
To nie jest dobra reklama dla tych, którzy chcieliby tam pojechać na biegówki...
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... u/13854572
To nie jest dobra reklama dla tych, którzy chcieliby tam pojechać na biegówki...
seba123 pisze:Leuthen pisze:To nie jest dobra reklama dla tych, którzy chcieliby tam pojechać na biegówki...
dlaczego?
Bo konar nie spadł z jedynego drzewa, jakie było w okolicy. Z dwojga złego oczywiście wolę, żeby spadały komuś na głowę gałęzie lub konary, a nie całe drzewa...
Znajomy pisał mi dziś, że był w Zieleńcu poszaleć na snowboardzie i że w tamtym rejonie jest mnóstwo obalonych drzew (więcej niż po grudniowym "Ksawerym"). To efekt ostatnich wietrznych dni (jeśli określenie "wietrzny" oddaje ducha informacji o wietrze wiejącym w okolicach 100 km/h).
Iksinski pisze:Najgorsze jest to, że właściwie nie ma sposobu na zabezpieczenie się przed takimi wydarzeniami.
Jest - siedzieć w domu (chyba, że wiatr zerwie w nim dach, jak to było w Zakopanem w grudniu, albo niedawno w Stroniu Ślaskim). Więcej informacji o wichurze w Górach Bystrzyckich i jej skutkach
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=4321
PS Witam na forum. Zachęcam do przywitania się w stosownym dziale (link poniżej)
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3683&start=30
Chyba wszędzie w Sudetach warunki są najwyżej dobre, a na ogół średnie. Śnieg jest zmrożony, temperatura dodatnia i brak prognozowanych opadów śniegu powoduje że nie jest różowo.
W Szklarskiej czynny jest tylko Puchatek i już na kamerce widać że śniegu tyle ile da się naśnieżyć. Na Czarnej Górze śnieg tylko na stoku, ale zmrożony i twardy.
W Szklarskiej czynny jest tylko Puchatek i już na kamerce widać że śniegu tyle ile da się naśnieżyć. Na Czarnej Górze śnieg tylko na stoku, ale zmrożony i twardy.
-
- wędrowiec
- Posty: 447
- Rejestracja: 29-03-2012 19:01
Leuthen pisze:PS Witam na forum. Zachęcam do przywitania się w stosownym dziale (link poniżej)
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3683&start=30
Witanie sie w "stosownym" dziale? Daj Waść pokój, bo poczułem sie jak w urzędzie
teodozjusz pisze:Leuthen pisze:PS Witam na forum. Zachęcam do przywitania się w stosownym dziale (link poniżej)
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3683&start=30
Witanie sie w "stosownym" dziale? Daj Waść pokój, bo poczułem sie jak w urzędzie
Wypowiem jedną z moich ulubionych formułek: "Zeig mir deine Papieren, bitte!"
Jakkolwiek by urzędowo moja wypowiedź nie zabrzmiała, przyniosła skutek
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?p= ... ght=#48831
Jak to ujął Frycz-Modrzewski kilkaset lat temu: "Takie będą Rzeczypospolite, jakie jej młodzieży wychowanie". W tym przypadku mamy do czynienia z "młodzieżą forumową"
-
- wędrowiec
- Posty: 447
- Rejestracja: 29-03-2012 19:01
Leuthen pisze:teodozjusz pisze:Leuthen pisze:PS Witam na forum. Zachęcam do przywitania się w stosownym dziale (link poniżej)
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?t=3683&start=30
Witanie sie w "stosownym" dziale? Daj Waść pokój, bo poczułem sie jak w urzędzie
Wypowiem jedną z moich ulubionych formułek: "Zeig mir deine Papieren, bitte!"
Jakkolwiek by urzędowo moja wypowiedź nie zabrzmiała, przyniosła skutek
http://forum.sudety.it/viewtopic.php?p= ... ght=#48831
Jak to ujął Frycz-Modrzewski kilkaset lat temu: "Takie będą Rzeczypospolite, jakie jej młodzieży wychowanie". W tym przypadku mamy do czynienia z "młodzieżą forumową"
Na taka formułkę ode mnie mógłbyś usłyszeć jedną z moich ulubionych formułek np. "Nie pozwól mi sie zatrzymywać"
Wiadomość z lokalnych "Faktów" TVP Wrocław z wczoraj (być może w świetle wydarzeń z dnia dzisiejszego podane niżej wiadomości są już nieaktualne, ale "pro memoria" mimo wszystko podam ten "news" )
"Trwa trudny sezon narciarski – Zieleniec „okupują” Wielkopolanie
W Sudetach, gdyby nie sztuczne naśnieżanie, to w ogóle nie dałoby się jeździć na nartach. Prawdziwa zima ominęła nasz region. W Zieleńcu ostatni (prawdziwy) śnieg spadł na przełomie listopada i grudnia.
Zieleniec jest wyjątkiem w Sudetach. Wyciągi działają nieprzerwanie od 69 dni. Wszystkie trasy narciarskie są czynne.
Naturalnego śniegu praktycznie nie ma. Widać to na południowych stokach, gdzie są łaty – opowiada Józef Kamiński, dyrektor spółki Winterpol.
Zieleniec jest jednym z najchłodniejszych miejsc w Polsce. Tutaj brakuje miejsc noclegowych. Stoki opanowali głównie mieszkańcy Wielkopolski, którzy teraz mają zimowe ferie.
Przy wyciągu w miarę szybko to idzie, maksymalnie ok. 5 minut trzeba czkać – cieszy się Emil Wróblewicz z Wielkopolski.
Na stoku spotkaliśmy też Niemców. Mieszkają w czeskim schronisku, ale akurat nasze stoki bardziej przypadły im do gustu. Są szerokie trasy i dobry śnieg, a po czeskiej stronie trafiliśmy na krótkie i wąskie trasy – chwali polskie góry Norbert Cime, narciarz z Niemiec.
Są też mankamenty sztucznego naśnieżania. Trasa w niektórych miejscach jest trochę oblodzona – mówi Ewa Duda z Poznania. Tego nie da się uniknąć. Jest to zjawisko, które neutralizujemy poprzez rozepchnięcie śniegu na „plamy” lodu – odpowiada dyrektor Kamiński.
Wyłącznie po sztucznym śniegu jeździ się także na trzech stokach w Sokolcu, a także w Rzeczce w Górach Sowich. W tej chwili mamy przejezdny stok o długości 550 metrów i szerokości 40 metrów. Jeżeli będą mrozy, to ze cztery albo pięć dni powinniśmy jeszcze wytrzymać – zapowiada Marian Gojdka, współwłaściciel tamtejszych wyciągów.
A robi się coraz gorzej. Nawet w Zieleńcu w nocy było tylko pół stopnia mrozu, a to za mało, by działały armatki śnieżne."
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... e/13945455
"Trwa trudny sezon narciarski – Zieleniec „okupują” Wielkopolanie
W Sudetach, gdyby nie sztuczne naśnieżanie, to w ogóle nie dałoby się jeździć na nartach. Prawdziwa zima ominęła nasz region. W Zieleńcu ostatni (prawdziwy) śnieg spadł na przełomie listopada i grudnia.
Zieleniec jest wyjątkiem w Sudetach. Wyciągi działają nieprzerwanie od 69 dni. Wszystkie trasy narciarskie są czynne.
Naturalnego śniegu praktycznie nie ma. Widać to na południowych stokach, gdzie są łaty – opowiada Józef Kamiński, dyrektor spółki Winterpol.
Zieleniec jest jednym z najchłodniejszych miejsc w Polsce. Tutaj brakuje miejsc noclegowych. Stoki opanowali głównie mieszkańcy Wielkopolski, którzy teraz mają zimowe ferie.
Przy wyciągu w miarę szybko to idzie, maksymalnie ok. 5 minut trzeba czkać – cieszy się Emil Wróblewicz z Wielkopolski.
Na stoku spotkaliśmy też Niemców. Mieszkają w czeskim schronisku, ale akurat nasze stoki bardziej przypadły im do gustu. Są szerokie trasy i dobry śnieg, a po czeskiej stronie trafiliśmy na krótkie i wąskie trasy – chwali polskie góry Norbert Cime, narciarz z Niemiec.
Są też mankamenty sztucznego naśnieżania. Trasa w niektórych miejscach jest trochę oblodzona – mówi Ewa Duda z Poznania. Tego nie da się uniknąć. Jest to zjawisko, które neutralizujemy poprzez rozepchnięcie śniegu na „plamy” lodu – odpowiada dyrektor Kamiński.
Wyłącznie po sztucznym śniegu jeździ się także na trzech stokach w Sokolcu, a także w Rzeczce w Górach Sowich. W tej chwili mamy przejezdny stok o długości 550 metrów i szerokości 40 metrów. Jeżeli będą mrozy, to ze cztery albo pięć dni powinniśmy jeszcze wytrzymać – zapowiada Marian Gojdka, współwłaściciel tamtejszych wyciągów.
A robi się coraz gorzej. Nawet w Zieleńcu w nocy było tylko pół stopnia mrozu, a to za mało, by działały armatki śnieżne."
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... e/13945455