Głuchołazy - noclegi

Gdzie spać? Za ile? Co można polecić, a co raczej nie.
kris_61
wędrowiec
Posty: 266
Rejestracja: 28-01-2013 20:49
Lokalizacja: Księstwo Bytomskie

Głuchołazy - noclegi

Postautor: kris_61 » 25-02-2015 17:39

Wybieram się w Góry Opawskie z tego względu, że chyba śnieg i roztopy ustąpią tu najszybciej. Po za tym Czechy bardzo blisko. Natarfiłem na pensjonat "Czerwony Kozioł". Nocował tu z Was ktoś. Nawet można zamówić jedzenie ;) Na cztery dni chciałbym wyskoczyć z kobitką.

A może macie inne w miarę fajne i niedrogie miejsce godne polecenia?
Z góry okropnie dziękuje i pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 25-02-2015 17:50

Schronisko "Pod Biskupią Kopą". Bliżej w góry, bo w górach :wink: A jak jedziecie autem, zawsze możecie zostawić je pod "Ziemowitem" w Jarnołtówku.

Musiałem, w końcu pracowałem tam ponad dwa lata :wink:
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

kris_61
wędrowiec
Posty: 266
Rejestracja: 28-01-2013 20:49
Lokalizacja: Księstwo Bytomskie

Postautor: kris_61 » 25-02-2015 18:07

Raubritter pisze:Schronisko "Pod Biskupią Kopą". Bliżej w góry, bo w górach :wink: A jak jedziecie autem, zawsze możecie zostawić je pod "Ziemowitem" w Jarnołtówku.

Musiałem, w końcu pracowałem tam ponad dwa lata :wink:


Nocowałem tu jeszcze w latach 80-tych. Po za tym tu była moja podróż poślubna ;) Jednak chciałbym jakąś pewną bazę, skąd można autem z rana sobie pojeździć po okolicy.

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 25-02-2015 18:14

kris_61 pisze:Nocowałem tu jeszcze w latach 80-tych. Po za tym tu była moja podróż poślubna


:)
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4784
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Postautor: buba1 » 25-02-2015 18:39

PTSM w Glucholazach- niedrogie, mile, dostepne autem
http://www.glucholazy.pl/old/um/in1.php ... 0315114938
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

kris_61
wędrowiec
Posty: 266
Rejestracja: 28-01-2013 20:49
Lokalizacja: Księstwo Bytomskie

Postautor: kris_61 » 25-02-2015 21:06

Dziękuję Buba:) Oby pogoda dopisała :) Pozdrawiam :-)

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4191
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 25-02-2015 23:55

w Zlatych Horach są co najmniej trzy ubytovnie: kiedyś spałem tutaj - http://www.hotelpraded.eu/ubytovani/cen ... b#ubytovna

Obok hotelu (wtedy go remontowali), stoi stary budynek ubytovni. Pokoje czyściutkie, pościel, kibel na korytarzu, jest świetlica z TV i w pełni wyposażona kuchnia. Zapewne nieco drożej niż w Głuchołazach (250 koron za osobę/ noc, jeśli chcecie spać 3 noce), ale 5 minut od ubytovni jest centrum z czeskimi knajpkami i restauracją :)
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

kris_61
wędrowiec
Posty: 266
Rejestracja: 28-01-2013 20:49
Lokalizacja: Księstwo Bytomskie

Postautor: kris_61 » 26-02-2015 09:59

Pudelek pisze:w Zlatych Horach są co najmniej trzy ubytovnie: kiedyś spałem tutaj - http://www.hotelpraded.eu/ubytovani/cen ... b#ubytovna

Obok hotelu (wtedy go remontowali), stoi stary budynek ubytovni. Pokoje czyściutkie, pościel, kibel na korytarzu, jest świetlica z TV i w pełni wyposażona kuchnia. Zapewne nieco drożej niż w Głuchołazach (250 koron za osobę/ noc, jeśli chcecie spać 3 noce), ale 5 minut od ubytovni jest centrum z czeskimi knajpkami i restauracją :)


Widać niezły standard :D I tu jest problem jeśli autem to nie knajpki ;(
W tym wypadku miejsce w sam raz ;) Najgorsze jest to, ze w Czechach jes dopuszczalne stężenie 0.00 :(

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4191
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 26-02-2015 11:23

przecież nie musisz upijać się jak świnia :P

idziesz sobie wieczorem po chodzeniu do knajpki, wypijasz ze dwa-trzy piwka (pamiętajmy, że czeskie są słabsze, zazwyczaj w granicach 4-4.5 %) i rano spokojnie możesz jechać :) przy ratuszu jest fajna restauracja, druga była naprzeciwko, "Pod Niebieskim Dzwonkiem", ale najpierw skrócili czas otwarcia do 18-tej, a ostatnie chyba do 16-tej! Nie wiem kto jeszcze tam chodzi, bo kiedyś tam było pełno ludzi z Głuchołaz na kolacjach, a teraz pusto...

Czesi faktycznie mają 0,0%, ale np. rowerzystów nikt nie sprawdza, więc nie dziwi widok kogoś, kto wypije Radegasta (sponsorującego wiele szlaków rowerowych) i ruszy na kole w drogę.

Tak wyglądały pokoje w 2012 (chyba to zresztą oglądałeś u mnie):
Obrazek

Jadalnia:
Obrazek

Możesz zważyć ilość procentów ;)
Obrazek
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 26-02-2015 18:00

Pudelek pisze:Czesi faktycznie mają 0,0%, ale np. rowerzystów nikt nie sprawdza


Tak ustawowo, czy tak uważasz? :wink:
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4191
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Postautor: Pudelek » 26-02-2015 18:17

ustawowo to jest tak: http://ibikekrakow.com/2012/03/02/czech ... ko-mandat/

Natomiast rzeczywistość jest inna, co zresztą sam obserwuję bywając w knajpach: człowiek przyjeżdża na rowerze, posiedzi, wypije niekoniecznie jedno i odjeżdża. Jest to bardzo powszechna praktyka. Najwyraźniej się nie obawiają panów w mundurach poprawiających statystyki. A utrata prawa jazdy za prowadzenie roweru po kielichu to chyba był tylko polski wynalazek...
:? .

Choćby kolega spod Głuchołaz wali po nich setki, jeśli nie tysiące, kilometrów w roku i jeszcze nigdy mu się chyba kontrola policji nie zdarzyła (w Polsce ma takie kontrole dość często). Normalnie sobie co jakiś czas piwko wypije - w RP raczej by sobie nie pozwolił.

PS>co ciekawe, w Niemczech, jeśli nei stwarzasz zagrożenie, może jeździć do 1,6% promila :) Ludzie zostawiają sobie auto w domu i jadę do knajpy na piwo rowerami ;) http://ibikekrakow.com/2012/06/26/niemi ... lkoholowa/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Dolnoślązak » 26-02-2015 21:25


kris_61
wędrowiec
Posty: 266
Rejestracja: 28-01-2013 20:49
Lokalizacja: Księstwo Bytomskie

Postautor: kris_61 » 28-02-2015 17:55

Dolnoślązak pisze:https://www.youtube.com/watch?v=WlDrtxQxxow :wink:


Widać , że po tej drodze żadne auto nie jechało, dlatego doczepili się rowerzysty ;) Po za tym bardzo wypaśna osada radiowozu :) U nas dwóch a czasami nawet jeden ;)


Wróć do „Noclegi”