Strona 1 z 1

Andrzejówka

: 13-02-2012 15:43
autor: seba123
byłem w niedzielę trochę poszurac i muszę przyznac, ze 20 km w Andrzejówce to jak 30 w Jakuszycach, dają w d. te pagórki...
widoczek (skąd?):
Obrazek

: 13-02-2012 17:44
autor: tirpiz
A może ze Szpiczaka Ruprechtickiego?

: 13-02-2012 18:18
autor: seba123
ano

Re: Andrzejówka

: 13-02-2012 21:08
autor: cezaryol
seba123 pisze:Obrazek

Kopernik miał rację. Z Ruprechtickiego też wyraźnie widać, że Ziemia jest okrągła :)

: 13-02-2012 21:50
autor: tirpiz
A tak z ciekawości - którędy doszurałeś się tam (na Szpiczak) na nartach?
Ja byłem tam w poprzednią niedzielę - ale "tradycyjnie", na piechotę. Wchodziłem od Przełęczy pod Szpiczakiem. Podejście jest CIEKAWE. Było poniżej 15 st. C, a że stromizna po zbóju, to dyszałem jak lokomotywa i nos dosłownie mi zamarzał. Miejscami wydawało mi się, że widziałem na tym podejściu zasypane ślady nart, ale jakoś nie bardzo chciało mi się wierzyć że tam się da...

Końcówkę tego podejścia widać na zdjęciu, choć nie oddaje ono w pełni wrażeń - kto wchodził, ten wie.

Za to w dół - połowę drogi zjechałem na butach jak na ślizgach.

Obrazek

: 13-02-2012 23:57
autor: seba123
od tylca, tzn. od Czeskiej strony, jest trochę dalej ale bardzo ładna trasa i możliwa na nartach w obie strony. Trzeba przed tym ostrym podejściem po polskiej stronie skręcic w prawo na czeską ziemię i dojśc duktami do Ich szlaku...
było zimno, jak wyjeżdżałem o 10 ze Świebodzic było -17, na słońcu było przyjemnie tylko podczas zjazdów owiewające powietrze nieźle mroziło, a jak wszedłem na wieżę to na górze było z 5 stopni mniej więc szybko stamtąd uciekłem... po 15 było już czuc nadciągający chłodek nocy

a tu druga strona z Karkonoszami:
Obrazek