Pemikan

Gdzie jeść? Co pić? Co i gdzie można polecić? Gdzie lepiej nie ryzykować? A może wiesz, jak coś zrobić do jedzenia? Czyli wszystko o jedzeniu - restauracje, bufety, knajpy, portawy i przepisy.
Fadel
obieżyświat
Posty: 981
Rejestracja: 27-05-2009 20:17

Pemikan

Postautor: Fadel » 16-09-2014 07:51

Co sadzicie o bezpieczeństwie samodzielnie przygotowanego pemikanu, czy tez jerky beef /nie znam polskiej nazwy/. Nie dostanie się po spożyciu jakiegoś towarzysza w układzie pokarmowym?

Fadel
obieżyświat
Posty: 981
Rejestracja: 27-05-2009 20:17

Postautor: Fadel » 24-09-2014 09:25

Przyznam się, że do pemikanu odnosiłem się z dużą rezerwą. Jednak planowana wyprawa w tundrę zmusiła mnie do szukania sposobu na zapewnienie odpowiedniej ilości kalorycznego pożywienia. Odmiany pemikanu dostępne na polskim rynku są wyceniane nieadekwatnie do zarobków osiąganych w Rzeczpospolitej, wobec czego postanowiłem przyrządzić pemikan, a właściwie beef jerky samodzielnie. Efekt smakowo i zapachowo mnie zaskoczył.
Co do ewentualnych pasożytów w układzie pokarmowym muszę jeszcze poczekać,czy się ujawnią. Sądzę jednak, że do niczego złego nie dojdzie.

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Raubritter » 24-09-2014 11:00

A jakiego używałeś mięsa?
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Fadel
obieżyświat
Posty: 981
Rejestracja: 27-05-2009 20:17

Postautor: Fadel » 24-09-2014 12:46

Wołowina, bez przerostów tłuszczu. Z tego co się rozeznałem, to na drobiu lubi siedzieć salmonella, a wieprzowina jest podatna na inne niepożądane żyjątka, do zneutralizowania których potrzebna jest o wiele wyższa temperatura.


Wróć do „Jedzenie!”