
> http://zakopane-orlaperc.pl/gorska-odznaka-abstynencka/
GOA, ma na celu podnoszenie wiedzy o górach, krzewienie zdrowego trybu życia, oraz kulturalnego i bezpiecznego uprawiania turystyki górskiej.
A owszem.Dolnoślązak pisze:Piwo jest niezdrowe?
źródło cytatu > http://www.poradnia.pl/piwo-zdrowe-czy-nie.htmlUtarło się także przekonanie, że piwo wpływa korzystnie na nerki i świetnie „rozluźnia” organizm. Okazuje się jednak, że nie do końca jest to prawdą. Piwo ma swoje zalety, ale też wady. Zwłaszcza spożywane w nadmiernej ilości. (...) Bezpieczna dzienna ilość piwa, której nie należy przekraczać, to około 250 ml, i to o jak najmniejszej zawartości alkoholu.
> całość tu > http://www.prozdrowie.pl/Pokaz-slajdow/ ... o-pic-piwa10 powodów, dla których nie warto pić piwa - „Piwo jest świetne na nerki, żołądek i w ogóle na wszystko” - takie zdanie, czerpane z barowych mądrości i wątpliwej jakości dowcipów jest wciąż żywe. Czy piwo rzeczywiście jest cudownym panaceum dla naszego organizmu?
Human pisze:Po raz kolejny PTTK daje pokaz zadupia mentalnego rodem z XIX wieku...
gar pisze:Human pisze:Po raz kolejny PTTK daje pokaz zadupia mentalnego rodem z XIX wieku...
Nikomu zdobywanie takiej odznaki nie szkodzi.
Pudelek pisze:Można zrobić odznakę "Wegetariański GOT" - ludzie będą się chwalić, że zdobyli szczyt bez zjedzenia mięsa
Zależy co kto uważa za głupotę. Ja uważam za głupotę wypad w góry po to żeby się schlać. Można z powodzeniem ten sam efekt osiągnąć bez ruszania się z miejsc, gdzie się mieszka.Dolnoślązak pisze:gar pisze:Nikomu zdobywanie takiej odznaki nie szkodzi.
W sumie, jeśli przyjmiemy, że głupota nie szkodzi to masz rację.
Lech pisze:Zależy co kto uważa za głupotę. Ja uważam za głupotę wypad w góry po to żeby się schlać. Można z powodzeniem ten sam efekt osiągnąć bez ruszania się z miejsc, gdzie się mieszka.Dolnoślązak pisze:gar pisze:Nikomu zdobywanie takiej odznaki nie szkodzi.
W sumie, jeśli przyjmiemy, że głupota nie szkodzi to masz rację.
Ja mówię. Nie raz było mi dane przeżywać w schronisku koszmar nocnych hałasów do rana, kiedy za ścianą kwaterowała grupa balangmenów.Dolnoślązak pisze:A ktoś tu mówi o schlewaniu się?