A może by tak...

Coś się gdzieś dzieje ciekawego? Jeżeli wiesz o jakiejś imprezie, sam ją organizujesz albo chciałbyś zorganizować - daj znać!
Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

A może by tak...

Postautor: Raubritter » 15-12-2017 21:50

... jakiś zlot? :wink:
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Awatar użytkownika
Raubritter
bardzo stary wyga
Posty: 2083
Rejestracja: 26-01-2008 22:49
Lokalizacja: Poznań

Re: A może by tak...

Postautor: Raubritter » 17-12-2017 18:37

Hmm... skoro nie ma chętnych i sam pojadę w góry (jedyny zainteresowany), to można by wówczas uznać, że odbył się zlot sudecki? :D
Opatrz jeno – rzekł Szarlej, zatrzymując się. – Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota.

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: A może by tak...

Postautor: Dolnoślązak » 18-12-2017 16:41

Raubi, masz jakiś problem? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Michał
Moderator
Posty: 2050
Rejestracja: 15-12-2007 02:18
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle

Re: A może by tak...

Postautor: Michał » 18-12-2017 20:16

Raubritter pisze:Hmm... skoro nie ma chętnych i sam pojadę w góry (jedyny zainteresowany), to można by wówczas uznać, że odbył się zlot sudecki? :D


Nie, nie można uznać. Zgodnie bowiem z definicją słowa "zlot" musi być co najmniej 2 forumowiczów.
Natomiast zgodnie z forumową przypowieścią "gdzie dwoje albo troje zbiera się w imię forum, tam już jest zlot" , wystarczy żeby kilkoro forumowiczów spotkało się gdziekolwiek na piwie, tam można uznać za nieformalny zlot. W ten sposób odbywa się w ciągu roku wiele nieoficjalnych zlotów w Zdzieszowicach, Opolu, Kędzierzynie, na wycieczkach rowerowych a nawet czasami w pociągu :-)
Moja definicja raju: Smažený sýr s hranolkami a tatarskou omáčkou popijany Radegastem.


Wróć do „Imprezy”