Góry Stołowe [Czechy], październik 2024r - fotorelacja

Planujesz wypad? Byłeś gdzieś i masz ochotę podzielić się wrażeniami z innymi - zrób to koniecznie! Zdjęcia mile widziane!
Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2578
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Góry Stołowe [Czechy], październik 2024r - fotorelacja

Postautor: Satan » 31-10-2024 19:24

Tak się złożyło, że wyjazd jesienny wypadł w Górach Stołowych. Uznałem, że to fajne miejsce do indoktrynacji Młodzieńca, a że 2 lata temu indoktrynowałem w Pasterce, to tym razem wybór padł na czeską stronę mocy.

Pierwszego dnia zrobiliśmy wypad na Ostaš. Już na podejściu zaczynają się widoczki. Na horyzoncie Szczelińce i grzbiet łączący Fort Karola z Błędnymi Skalami. W dole Police n. Metuji.

Obrazek


A potem już tylko świat skałek mniejszych i większych.

Obrazek


Obrazek


Próbujemy z Szymonkiem odszukać w tych fantazyjnych kształtach realnych rzeczy, takich jak ludzkie twarze czy zwierzęce głowy. :wink:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Generalnie początek tego mini skalnego miasta, to dość zawiły, ale nieduży skalny labirynt. Musimy kilka razy przejść wąskimi korytarzami, nierzadko pod okapami z wklinowanych między skały głazów. Fajna sprawa.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Ostaš, to nie tylko skalny labirynt, ale też kilka wybitnych punktów widokowych, wysoko i stromo zawieszonych na skałach ponad dnem dolin.
Na horyzoncie grzbiet G. Kamiennych.

Obrazek


Obrazek


Po lewej G. Sowie, po prawej fragment naszych G.Stołowych.

Obrazek


Obrazek


Przypuszczam, że okolica Waligóry w G. Kamiennych

Obrazek


Obrazek


Trasa nie jest długa i mija szybko. Trochę labiryntu skalnego, trochę punktów widokowych. Na pewno warto tu wpaść.

Obrazek


Obrazek


Zaraz pod Ostašem znajduje się mała grupa skałek - Kočiči hrad. Jesteśmy już sporo poniżej szczytu i widoki nie są już tak spektakularne, mimo wszystko tam też warto na chwilę zajść.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Jeszcze ostatnie spojrzenie z dołu na skałki powyżej i żegnamy się z Ostašem.

Obrazek


Stąd niedaleko do pewnego ciekawego miasta, czyli do Broumova. Najbardziej znany obiekt Broumova, to klasztor benedyktyński. Kompleks został uznany za czeski zabytek narodowy.

Obrazek


Zespół klasztorny obejmuje: kościół, a w nim refektarz z kopią Całunu Turyńskiego z 1651 r. oraz ogromną bibliotekę, a także Muzeum Ziemi Broumovskiej.

Obrazek


Obrazek


W Czechach i na Słowacji niezmiennie ryneczki mają swój niepowtarzalny urok. :P

Obrazek


Dla mnie Broumov, to jednak przede wszystkim Kościół Najświętszej Marii Panny. Obiekt ten jest uważany za najstarszy kościół drewniany w Czechach.

Obrazek


Postawiony został w drugiej połowie XIII w. prawdopodobnie w miejscu jeszcze starszego. W czerwcu 1421 dotknięty pożarem podczas oblężenia Broumova przez wojska husyckie. Obecna bryła kościoła, z zachowanymi reliktami poprzedniego, pochodzi z odbudowy po pożarze w 1450r.

Obrazek


Obrazek


Wieża remontowana w 1811. W połowie XVIII w. nad prezbiterium zbudowano dzwonnicę, która nie przekroczyła grzbietu dachu. Od 2008 narodowy zabytek kultury.
Jest tu sporo nagrobków z XIXw.

Obrazek


Obrazek


Niedaleko kościółka jest gospoda. My w Czechach i na Słowacji jemy raczej monotematycznie… :lol:

Obrazek


W drodze powrotnej z wycieczki czeka nas jeszcze mój ulubiony w okolicy krzyż pokutny… :D

Obrazek


Kolejny dzień, to klasyk tych okolic, czyli Adršpašské skály. Podobnie jak z Ostašem, byłem tutaj tylko raz w przeszłości, a było to...18 lat temu… Teraz powrót z Dziedzicem. Na początek jezioro w dawnej piaskowni. 20minutowy spacer w fajnej scenerii, zanim wejdzie się w klasyczne skalne miasto.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Potem już skalne miasto, część adrspachska wydawała mi się bardziej interesująca niż teplicka. Na początek słynna Głowa Cukru.

Obrazek


Następnie mamy wstępniaki do tego co nas czeka… :D

Obrazek


Potem już tylko słynna brama i wchodzimy..! :mrgreen:

Obrazek


W roku 1824 wśród skał wybuchł wielki pożar lasu trwający kilka tygodni, który zniszczył prawie całą roślinność leśną. Dopiero wówczas skalne labirynty stały się bardziej dostępne, a właściciele tych ziem rozpoczęli budowanie pierwszej sieci szlaków turystycznych w Adrszpachu.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Tablica upamiętniająca powódź z 1844r.

Obrazek

Cóż, kto był wie o co tam chodzi. Piękne i monumentalne zespoły niemałych skał nad głowami, robi to wrażenie.

Obrazek


Tygrys..?

Obrazek


Po pewnym czasie dochodzimy do miejsca, które zwie się Mały Wodospad.

Obrazek


Niedaleko na skałach kolejne poniemieckie inskrypcje.

Obrazek


Stąd szlak wznosi się schodkami ku górze, do Wielkiego Wodospadu. Po drodze otwierają się panoramy na pobliskie skały.

Obrazek


Tablica upamiętniająca wizytę tutaj Johanna Wolfganga von Goethe w 1790r.

Obrazek


I w końcu Wielki Wodospad.

Obrazek


Następnie czekają nas kolejne wąskie przejścia między skalnymi olbrzymami.

Obrazek


W tej części skalnego miasta są najbardziej znane formacje skalne, na ten przykład Milency [Kochankowie] 8)

Obrazek


Często gdy spojrzymy na tereny poza wyznaczonymi duktami, to przez chwilę człowiekowi wydaje się, że zza skal wyłoni się...dinozaur. :mrgreen:

Obrazek


Nie brakuje też balkonów z widokiem na okoliczne giganty.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


A to kolejny po Kochankach tutejszy klasyk z pocztówek – Starosta i Starościna. :wink:

Obrazek


Obrazek


Ostatecznie opuszczamy teren parku, ale tereny wokół też niczego sobie.

Obrazek


Obrazek


Jak chodzi o posiłek po tych atrakcjach, to w grę wchodzi tylko… :mrgreen:

Obrazek


W ostatnim dniu pokręcimy się po Broumovskich Stenach. Zaczynamy w okolicy wsi Slavny. Na początek mamy grupę skalną Hriby.

Obrazek


Kawałek dalej, na ostatnich skałkach jest punkt widokowy.

Obrazek


Potem czas spędzamy głównie na zbieraniu grzybów…

Obrazek


Tego dnia naszym głównym celem był punkt widokowy Ovčín [677mnpm]. :D

Obrazek


Pod nami cała Kotlina Brumowska, miasto Broumov, a horyzont wieńczą G. Kamienne i Sowie.


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Broumov ze wszystkimi swoimi najważniejszymi zabytkami.

Obrazek


Podczas zejścia trafiamy na stary drogowskaz, ale niestety nie wiem gdzie kierował…

Obrazek


Szlak powrotny zaskoczył dzikością! Dłuższą chwilę idziemy wąwozem wśród całkiem sporych formacji skalnych, wokół cisza co daje klimat wieków minionych i samotności na szlaku. :wink:

Obrazek


Po pewnym czasie wychodzimy z lasu, a pierwsze co nas wita, to klimatyczna traperska chatka.

Obrazek


Powrót na parking odbywa się malowniczymi łąkami…

Obrazek


Stąd można zerknąć sobie na cel naszej pierwszej wędrówki – masyw Ostaša.

Obrazek


W Slavnach jest mała karczma z przemiłym gospodarzem. Nie ma wyjścia zatem, zasiadamy do… :mrgreen:

Obrazek


Fajnie było, ponownie stwierdzam, że takie pasma są idealne na niedługie i zachęcające do górskich wycieczek Młodzież.
Pozdrawiam z Północy. :D

Obrazek
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.

włodarz
obieżyświat
Posty: 988
Rejestracja: 22-07-2012 12:32
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Góry Stołowe [Czechy], październik 2024r - fotorelacja

Postautor: włodarz » 02-11-2024 16:12

Obrazek
Z lewej zdaje się jest wykuta gwiazda? Jeśli tak, to szlak Hvězda - Hejšovina.

Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2578
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Góry Stołowe [Czechy], październik 2024r - fotorelacja

Postautor: Satan » 02-11-2024 19:56

włodarz pisze:Z lewej zdaje się jest wykuta gwiazda? Jeśli tak, to szlak Hvězda - Hejšovina.


Patrząc na miejsce, gdzie stał ów kamień, to wszystko pasuje idealnie. :wink:
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4227
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Re: Góry Stołowe [Czechy], październik 2024r - fotorelacja

Postautor: Pudelek » 04-11-2024 16:04

Drogowskaz z takimi symbolami był czytelny i dla Niemców i dla Czechów, bo centralnie w Broumovskich biegła granica językowa ;)

Byli jacyś inni ludzie, czy wszystkich wymordowaliście?
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2578
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Góry Stołowe [Czechy], październik 2024r - fotorelacja

Postautor: Satan » 05-11-2024 13:24

Pudelek pisze:Byli jacyś inni ludzie, czy wszystkich wymordowaliście?


Jak byli, to mordowaliśmy, bo nie lubię ludzi na fotkach... :mrgreen:
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.


Wróć do „Relacje z wypraw”