Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Planujesz wypad? Byłeś gdzieś i masz ochotę podzielić się wrażeniami z innymi - zrób to koniecznie! Zdjęcia mile widziane!
buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4799
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: buba1 » 19-10-2016 08:36

Nasza kolejna pobliska wycieczka zaczyna sie w Muszkowicach, gdzie za wsia, na niewielkim pagorku znajduje sie kaplica sw. Anny.

Obrazek

Sporo stoi przy niej malych kapliczek i kamiennych krzyzy, z ktorych niektore sa pomalowane na dosc jaskrawe kolory.

Obrazek

Obrazek

Dalej tuptamy sobie przez Bukowy Las, ktory jest plątanina chaszcza, meandrujacych strumieni i powalonych z korzeniami drzew. Chyba mieli tu ostatnio jakis tajfun.

Obrazek

Obrazek

Na obrzezach wsi Piotrowice Polskie jest zarosniete zielskiem miejsce ogniskowe. Wczoraj lalo, drewno jest cale mokre wiec kielbaski pieczemy tylko na trawie ktora zdazyla wyschnac na sloncu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu tez zapodajemy kolektywne ogladanie mapy.

Obrazek

Potem idziemy do Cienkowic, lasami i polami, wsrod kukurydz, plowych traw i zaoranych zagonow.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cienkowice

Obrazek

Kwiatki wyłaniaja sie z okien i pienkow

Obrazek

Obrazek

W ogrodach szaleja nietypowe krasnale a drzewa porastaja pnącza

Obrazek

Obrazek

Na jednym z pagorkow za wsią oglaszamy popas!

Obrazek

Obrazek

Dalej mijamy plantacje ekologicznej kukurydzy! Smacznego!

Obrazek

Sucho na polach, za kazdym traktorem ciagnie sie chmura kurzu i pylu

Obrazek

Widoki gdzies przed Muszkowicami

Obrazek

W wiosce trafia sie wachlarzowaty ganeczek

Obrazek

Kilka opuszczonych gospodarstw

Obrazek

Obrazek

Oraz dom z krzyzem, ktory sprawia wrazenie ze nie jest pierwszym lokatorem w tej wnece- wyglada jakby wczesniej byl tam jakis krzyz prawoslawny?

Obrazek
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4799
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: buba1 » 20-10-2016 09:25

Tym razem wyruszamy z Gołostowic. Poranek jest mglisty, acz to cos, co wisi w powietrzu, robi wrazenie jakby smogu. Caly czas utrzymuje sie w powietrzu dziwna won- jakby troche spalenizny

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W takich klimatach docieramy do Lipowej gdzie rzucamy okiem na palac. Do srodka nie wlazimy- bylismy juz w 2011 roku gdy byl w lepszym stanie.

Obrazek

Pola sa tu faliste i jak sie czlowiek dluzej na nie gapi to jakos tak plywaja przed oczami..

Obrazek

Obrazek

Cien diablęcia

Obrazek

Kolejna wies to Sadowice gdzie wszystko jest z kamienia- domy, ploty, drogi

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalsza droga prowadzi wąwozem, ktorego zbocza zarasta bluszcz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wedlug mojej mapy drogi stad prowadza do Czerwienca ale ta, ktora chcielismy isc zostala zaorana, wiec ostatecznie lądujemy w Staszowie i potem do Czerwienca suniemy asfaltem

Obrazek

Polna droga z Czerwienca do Janowiczek

Obrazek

W Janowiczkach zjadam jedno z pyszniejszych dzikich jablek w tym sezonie

Obrazek

Mijamy domy czesciowo mieszkalne

Obrazek

Polami idziemy w strone Gorki Sobockiej, gdzie dosc solidnie trzeba sie przedzierac chaszczem a sciezka zanika.

Obrazek

W Gorce chcemy siasc pod sklepem ale jest tam straszny kociokwik (a jest czwartek!). Jednoczesnie wszyscy nas zaczepiaja, zadaja lawiny pytan (skad, dokad, dlaczego,w jakim celu, kto nas finansuje, czemu mamy plecak, czapke, dziecko itp), kobiety z okien robia zdjecia komorkami, ogolnie mozna powiedziec ze do wioski gdzie nic sie nie dzieje przyjechal cyrk. Gorka nie jest najbardziej zapadla wsia jaka odwiedzilismy wiec reakcja mieszkancow jest dosyc szokujaca. Spod sklepu wiec zmykamy, bo żądnych atrakcji mieszkancow złazi sie coraz wiecej i zaraz oblepia nas jak szarancza. Polna droga przez obrzeza miejscowosci wracamy do skodusi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzis spotkalismy na trasie dwa mile stworzenia

Obrazek

Obrazek
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...

hm0
wędrowiec
Posty: 497
Rejestracja: 26-02-2011 10:13

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: hm0 » 20-10-2016 12:39

buba1 pisze:W Gorce chcemy siasc pod sklepem ale jest tam straszny kociokwik (a jest czwartek!). Jednoczesnie wszyscy nas zaczepiaja, zadaja lawiny pytan (skad, dokad, dlaczego,w jakim celu, kto nas finansuje, czemu mamy plecak, czapke, dziecko itp), kobiety z okien robia zdjecia komorkami, ogolnie mozna powiedziec ze do wioski gdzie nic sie nie dzieje przyjechal cyrk. Gorka nie jest najbardziej zapadla wsia jaka odwiedzilismy wiec reakcja mieszkancow jest dosyc szokujaca. Spod sklepu wiec zmykamy, bo żądnych atrakcji mieszkancow złazi sie coraz wiecej i zaraz oblepia nas jak szarancza. Polna droga przez obrzeza miejscowosci wracamy do skodusi.


Myślałem, że takie rzeczy to tylko w Afryce.:)

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: Dolnoślązak » 20-10-2016 17:14

hm0 pisze:
buba1 pisze:W Gorce chcemy siasc pod sklepem ale jest tam straszny kociokwik (a jest czwartek!). Jednoczesnie wszyscy nas zaczepiaja, zadaja lawiny pytan (skad, dokad, dlaczego,w jakim celu, kto nas finansuje, czemu mamy plecak, czapke, dziecko itp), kobiety z okien robia zdjecia komorkami, ogolnie mozna powiedziec ze do wioski gdzie nic sie nie dzieje przyjechal cyrk. Gorka nie jest najbardziej zapadla wsia jaka odwiedzilismy wiec reakcja mieszkancow jest dosyc szokujaca. Spod sklepu wiec zmykamy, bo żądnych atrakcji mieszkancow złazi sie coraz wiecej i zaraz oblepia nas jak szarancza. Polna droga przez obrzeza miejscowosci wracamy do skodusi.


Myślałem, że takie rzeczy to tylko w Afryce.:)

:lol:

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4799
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: buba1 » 20-10-2016 19:49

hm0 pisze:[

Myślałem, że takie rzeczy to tylko w Afryce.:)


Ja tez tak myslalam! a mozna blizej, taniej i bez szczepien na zolta febre :P moze i jakies safari trafi sie w rejonie jak czlowiek dobrze poszuka? ;)
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: Dolnoślązak » 20-10-2016 20:02

buba1 pisze:
hm0 pisze:[

Myślałem, że takie rzeczy to tylko w Afryce.:)


Ja tez tak myslalam! a mozna blizej, taniej i bez szczepien na zolta febre :P moze i jakies safari trafi sie w rejonie jak czlowiek dobrze poszuka? ;)

Obawiam się, że tym safari to wy tam byliście :mrgreen:

hm0
wędrowiec
Posty: 497
Rejestracja: 26-02-2011 10:13

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: hm0 » 21-10-2016 05:37

Z drugiej strony - opaleni, na piechotę, z dzieckiem, broda. Wypisz, wymaluj imigranci z bliskiego wschodu.:)
Naród siedzi godzinami przed tv, to rosną czujność i ciekawość.:)

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4799
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: buba1 » 21-10-2016 08:22

Obawiam się, że tym safari to wy tam byliście :mrgreen:


co prawda to prawda! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

hm0 pisze:Z drugiej strony - opaleni, na piechotę, z dzieckiem, broda. Wypisz, wymaluj imigranci z bliskiego wschodu.:)
Naród siedzi godzinami przed tv, to rosną czujność i ciekawość.:)


Ty sie nie smiej! w lutym w opolskim gdy jezdzilisy po opuszczonych palacykach zatrzymalismy sie na skraju wsi aby nakarmic kabaka. Zagadnal nas gosc pytajac czy jestesmy "migrantami" bo mamy takie dziwne czapki i kurtki i on kiedys takie widzial w telewizji, ze to sie nosi w dalekich krajach. Potem gdy zauwazyl ze sobie calkiem dobrze radzimy w jezykiem polskim stwierdzil ze napewno jestesmy dziennikarzami ktorzy sie przebrali za uchodzcow i sprawdzaja jak lokalna ludnosc sie do takowych odnosi. Bardzo nachalnie probowal nas zaprosic do domu, nakarmic, czy dac nam jakies podarki, co chwile podkreslajac ze chce abysmy pokazali w telewizji ze ludzie z Opolszczyzny sa goscinni i tolerancyjni i caly czas mu oczy lataly po skodusi gdzie jest ta ukryta kamera :D
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: Dolnoślązak » 21-10-2016 09:52

Co do Toperza może i jeszcze bym się zgodził, ale ciebie Buba w roli migrantki, jakoś nie widzę, wybacz :mrgreen: Może jakbyś jaką burkę założyła, że tylko oczy byłoby widać wtedy byłoby inaczej :lol:

A odnośnie ubioru, nie wiem jak wtedy byliście ale te wojskowe ciuchy jakie nosicie to chyba z separatystami z Donbasu mu się pomyliły :wink: Chyba, żeście po drodze przedzierając się na ów upragniony zachód napadli dwóch, może wtedy by się odczepił :mrgreen:

Radek
obieżyświat
Posty: 729
Rejestracja: 19-02-2011 10:31

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: Radek » 21-10-2016 10:33

Myknąłem niedawno na wycieczkę do Berlina w Lubsku o poranku usłyszałem jednym uchem "Ty patrz jest, leży w środku, czarny"
Zerknąłem przez otwarte wrota namiotu a tu dwóch policjantów.
Zrobili mi przegląd papierów kontrolę sakw i byli mocno zawiedzeni tym że jestem Polakiem a nie uchodźcą.
Na koniec okazało się że jeden z nich jest zapalonym fotoamatorem i skończyło się na wspólnym oglądaniu zdjęć z trasy :D
Obrazek

Przy okazji polecam Berlin zakochałem się w nim a miałem na początku wielkie opory żeby tam jechać.
https://goo.gl/photos/WMwL6iL7ZNPqmDSM9

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: Dolnoślązak » 21-10-2016 11:25

Było zakrzyknąć jeszcze "allach akbrar" toby spieprzali gdzie pieprz rośnie :lol:

PS Ale nadal nie rozumiem, co mieli na myśli mówiąc "lezy w środku, czarny" :wink:

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4799
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: buba1 » 21-10-2016 12:04

Co do Toperza może i jeszcze bym się zgodził, ale ciebie Buba w roli migrantki, jakoś nie widzę, wybacz :mrgreen: Może jakbyś jaką burkę założyła, że tylko oczy byłoby widać wtedy byłoby inaczej :lol:


Nie wiem, moze koles uslyszal nasza ulubiona czeczenska piosenke z jednej z plyt ze skodusi ;) a tak serio to napewno nie bo tej plyty nigdy nie sluchamy przy otwartych oknach, czy wogole na postoju ;)

A odnośnie ubioru, nie wiem jak wtedy byliście ale te wojskowe ciuchy jakie nosicie to chyba z separatystami z Donbasu mu się pomyliły :wink:


wtedy akurat mielismy kurtki zimowe- nie wiem czy wsrod ciapakow tez sa takie modne? ;)

Obrazek

Obrazek
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4799
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: buba1 » 21-10-2016 12:09

Myknąłem niedawno na wycieczkę do Berlina w Lubsku o poranku usłyszałem jednym uchem "Ty patrz jest, leży w środku, czarny"
.


Ciekawa przygoda! mysmy nocujac na plazach w poludniowej Bulgarii z tej racji zatknelismy sobie polska flage na namiocie- na wszelki wypadek ;)

Zrobili mi przegląd papierów kontrolę sakw i byli mocno zawiedzeni tym że jestem Polakiem a nie uchodźcą.


a co im placa ekstra za kazdego zlapanego? :D

Przy okazji polecam Berlin zakochałem się w nim a miałem na początku wielkie opory żeby tam jechać.


Wyjatkowo przyjemnie wyglada ten zachod na twoich fotach! Urzekly mnie malunki na elektrycznych budach, dom obwieszony rowerami, gosc grajacy na rurach, mozaika z dawnych lat. I jakies gieroje sie tam zachowaly!

No i łajba, ona ponad wszystko. Taka wlasnie marzy mi sie rejs, po rzece, morzu, obojetnie!

Obrazek
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...

Radek
obieżyświat
Posty: 729
Rejestracja: 19-02-2011 10:31

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: Radek » 22-10-2016 21:28

Zdziwił mnie ten Berlin, spodziewałem się szkła i betonu a zastałem miks komuny, starej zabudowy i świetnych nowych pomysłów a wszystko posiekane Szprewą i jej odnogami a do tego zajebiści muzycy na ulicach.
Jak zobaczyłem te wymalowane budy to od razu pomyślałem o fabryce między Jelenią a Szklarską.
https://www.google.pl/maps/@50.8559122, ... 312!8i6656
Powinien być przymus maskowania takich kloców malunkami pasującymi do otoczenia.

Ci gieroje są w m. Seelow niedaleko od Kostrzyna, polecam super miejsce i ciekawa historia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_o_w ... rza_Seelow

Apropo kręciłem dzisiaj po wzg. Strzegomskich i pierwszy raz wypatrzyłem w Strzegomiu taką tablicę :)
Obrazek

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4799
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Wzgórza Strzelińskie i Niemczańskie

Postautor: buba1 » 24-10-2016 17:22

Wyruszamy z Ziebic, spod dworca PKP

Obrazek

Obrazek

Mijamy klimaty kolejowe i domy utopione w zieleni

Obrazek

Czerwonym szlakiem suniemy w strone Kalinowej Gory, najpierw chaszczem, potem nagle pojawia sie szeroka droga. W tutejszym lesie jest jakis potworny wysyp meszek ktore usiluja nas zjezc zywcem. Juz chyba wiem jak wyglada ta jedna z wiekszych “atrakcji” Syberii. Te male g.. oprocz tego ze bolesnie kąsaja to włażą do oczu, nosa, uszu.. Kabaczek bardzo szybko pojmuje zasady oganiania sie łapkami. Co ciekawe robi cos czego my nie potrafimy a odpedza owady znacznie skuteczniej- tak sie otrząsa, cos jak pies ktory wyszedl z wody i sie otrzepuje. Meszki od razu uciekaja. My tak probujemy ale bezskutecznie. Chyba jakies miesnie nam zanikly albo co?

Obrazek

Mijamy drzewo- ucho igielne :P

Obrazek

Na dluzszy postoj zatrzymujemy sie przy zrodelku Cyryla. Ludzi kreci sie tu sporo, Probujemy odczekac na moment kiedy bedziemy tu sami aby sie na spokojnie pochlapac woda. Nie ma szans. Jedni odchodza, kolejni przybywaja. Ponoc ta woda jest smaczna, lecznicza i wogole sie od niej pieknieje. Pojawia sie nawet gosc z minicysterna, wlasciciel jakiejs knajpy we Wroclawiu, ktory kawe/herbate dla klientow robi tylko na tej wodzie.

Obrazek

Obrazek

Tutaj napotykamy kolejny kamienny stol. Ciekawe ile jest ich w rejonie?

Obrazek

Na nadzrodelkowa gorke wchodzi sie po schodach

Obrazek

Dalej czerwony szlak idzie dosc monotonnym zielonym tunelem az w rejon Skalic.

Obrazek

Na obrzezach tej miejscowosci, na Skalickich Skalkach, robimy ognisko

Obrazek

W Skalicach stoi maly bialy kosciolek na rozdrozu,

Obrazek

Skrzypiace studnie wsrod rabatek

Obrazek

Do tego garnka chyba ktos strzelal…

Obrazek

Przy drodze stoja tez kukurydziane snopki. Takie z sianem juz nieczesto mozna w Polsce spotkac. A kukurydziane chyba wogole widze po raz pierwszy!

Obrazek

Obrazek

Hmmm… troche nam zal ze przegapilismy.. Moze impreza byla tak samo zacna jak zeszloroczna na dalekiej polnocy?

Obrazek

Krotkie zapoznanie z przydomowa chudoba. Krowka pieknie demonstrowala swoj glos i donosne muuuuuu nioslo sie po okolicy, ku wielkiej radosci najmlodszej w ekipie gawiedzi

Obrazek

W parku przyklasztornym w Henrykowie odwiedzamy kamienny grobowiec.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Klimaty parkowe juz dosyc jesienne...

Obrazek

Po raz pierwszy od bardzo dawna decyduje sie przejsc przez teren klasztoru. Po przygodach w 2007 roku mam uraz do tego miejsca… Dzis jest w porzadku, pusto, cicho, nikt mi rąk nie wykreca ani nie probuje dusic.. Dzis nie mam zastrzezen co do komfortu zwiedzania :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zastanawiamy sie co koles ma w łapie- albo wydarte komus serce z wiszącymi “kablami”? Albo przerosnieta rzodkiewke? jedno jest pewne- wyglada ze chce to zjesc! ;)

Obrazek

Wnetrze swiatyni calkiem ladne, ale dosc klasyczne, jak w kosciele. Czy na ponizszym zdjeciu jest cos zakazanego, kontrowersyjnego, tajnego? Czy to tak jak z dworcami kolejowymi na wschodzie? Po prostu mania przesladowcza? Nie wiem czemu maja tu takiego pierdolca zeby nie robic zdjec.. Nie chodzi o robienie fotek podczas nabozenstwa - to rozumiem ze moze przeszkadzac wiernym w modliwie, nawet jestem w stanie przyjac hipoteze o blysku flesza niszczacym cos tam. Ale co szkodzi zdjecie bez blysku w pustym kosciele- nigdy nie zrozumiem..

Obrazek

Spod tynku na ktorys z budynkow wyłażą napisy sprzed lat..

Obrazek

Z Henrykowa idziemy w strone Jasłówka, gdzie przy polnej drodze zatrzymujemy sie na maly popas i popój. Komus strasznie smakuja male zdziczale gruszeczki

Obrazek

Obrazek

A proby wrzucania kasztanow do piwa to najwpanialsza zabawa! Najlepsze ze w koncu, po dlugich bojach, uwienczona sukcesem!

Obrazek

Jasłówek jest sympatyczny jak byl i dwa lata temu. Duzo ruin, kilka wielorodzinnych domow, zaparkowane pojazdy przy pylistej drodze. To chyba jeden z dwoch moich ulubionych przysiolkow w rejonie i zawsze chetnie tu wracam!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalsza droga wije sie polami w strone wsi Lipa. Towarzyszy nam dziwna postrzepiona chmura.

Obrazek

Cala droge idziemy i spiewamy! Jakis czas goni nas pająk machajac odnozami- czyzby mu sie piosenki nie spodobaly?

Obrazek

W zabudowie Lipy mozna odnalez troche starych domostw w roznym stanie pokrycia patyną

Obrazek

Obrazek

Za wsia krotki odpoczynek na PKSie, a slonce juz bardzo nisko…

Obrazek

Obrazek

W Ziębicach mijamy kilka budynkow pałacykopodobnych

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatnie 200 metrow pokonujemy pieszo juz wszyscy w trojke! :D

Obrazek
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...


Wróć do „Relacje z wypraw”