Powiem tak, gdybać sobie możemy. Ale na drugi raz radze olać kogoś kto w publicznie dostępnym miejscu pragnie pobierać od Ciebie opłaty. Po prostu ominąć, iść swoją drogą nie przejmować się. Szkoda zdrowia, nerwów.
Osobna sprawa to organizacja rajdów w górach ale to na szczęście tylko kilka wolnych dni w ciągu roku.
Przykry incydent w Górach Sowich
Panowie, ale co Wy?
Zgoda na rajd jest wydana przez Policję, wojewodę, organy gminne i jeszcze parę instytucji.
Trasa rajdu na czas jego trwania przestaje być drogą publiczną. Znaczy zostaje wyłączona z ruchu i przechodzi pod zarząd organizatora.
Inna sprawa, że w/g przepisów PzMot, które zresztą w głębokiej rzyci ma policja droga powinna być zamykana dopiero na godzinę przed rozpoczęciem odcinka specjalnego. Przedtem powinna być przejezdna.
Reszty nie skomentuje, za to Michunowi życzę odwagi powiedzenia tym motodebilom, że są motodebilami w twarz. Wiesz Michun, odwagę trzeba mieć. Nieważne, że potem może Cię czekać trepanacja czaszki po trafieniu kluczem dynamometrycznym
Zgoda na rajd jest wydana przez Policję, wojewodę, organy gminne i jeszcze parę instytucji.
Trasa rajdu na czas jego trwania przestaje być drogą publiczną. Znaczy zostaje wyłączona z ruchu i przechodzi pod zarząd organizatora.
Inna sprawa, że w/g przepisów PzMot, które zresztą w głębokiej rzyci ma policja droga powinna być zamykana dopiero na godzinę przed rozpoczęciem odcinka specjalnego. Przedtem powinna być przejezdna.
Reszty nie skomentuje, za to Michunowi życzę odwagi powiedzenia tym motodebilom, że są motodebilami w twarz. Wiesz Michun, odwagę trzeba mieć. Nieważne, że potem może Cię czekać trepanacja czaszki po trafieniu kluczem dynamometrycznym

- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3532
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Nie jest to równoznaczne z prawem do pobierania opłat za wstęp na szlak turystyczny. Opłaty mogą być pobierane tylko na mocy ustawy w parkach narodowych, a żadna ustawa takiej możliwości na tym terenie nie przewiduje.Human pisze:Zgoda na rajd jest wydana przez Policję, wojewodę, organy gminne i jeszcze parę instytucji.

Lech pisze:Nie jest to równoznaczne z prawem do pobierania opłat za wstęp na szlak turystyczny. Opłaty mogą być pobierane tylko na mocy ustawy w parkach narodowych, a żadna ustawa takiej możliwości na tym terenie nie przewiduje.
W opisanej sytuacji nikt nie żądał opłaty za wstęp na szlak, tylko za wstęp na teren rajdu samochodowego... Wychodzisz z założenia, że szlak turystyczny uber alles?

- Lech
- bardzo stary wyga
- Posty: 3532
- Rejestracja: 08-01-2005 18:39
- Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Wg opisu zdarzenia jakaś baba żądała opłaty od turystów za przejście szlakiem turystycznym.hm0 pisze:W opisanej sytuacji nikt nie żądał opłaty za wstęp na szlak
Bzdura. Mieli zamiar wędrować szlakiem, a rajd ich zupełnie nie interesował.hm0 pisze: tylko za wstęp na teren rajdu samochodowego.
Kolejna bzdura, bo sam właśnie wychodzisz z założenia, że rajd samochodowy uber alles i jest ponad prawem.hm0 pisze: Wychodzisz z założenia, że szlak turystyczny uber alles?

-
- bardzo stary wyga
- Posty: 2148
- Rejestracja: 13-06-2008 12:39
- Lokalizacja: Wrocław
Sprawa póki co w toku jednak jestem pozytywnie zaskoczony szybką reakcją DZPK gdzie dostałem odpowiedź od samego dyrektora a pisałem jak wspominałem do kilku instytucji. Oczywiście potwierdza się to, że o żadnych opłatach w tej sytuacji nie powinno być mowy a skoro była, będzie spowiadał się teraz organizator. Dostałem też zapewnienie, że w przyszłości przy kolejnych rajdach ta sprawa będzie brana pod uwagę. Może więc wyniknie z całej tej niesmacznej sytuacji coś pozytywnego.
No, że w przyszłym roku opłata będzie wyższa
Za dużo automobilklub dokłada do remontów dróg w okolicy żeby ktoś próbował coś wyjaśniać. Dostałeś bardzo ładną PRowską odpowiedź. Sam zresztą takie pisałem w swoim czasie jeszcze jak istniał Automobilklub Dolnośląski.
Jedyne co smuci to fakt, że jak widać porządkowymi zostają osoby z absolutnej łapanki.

Za dużo automobilklub dokłada do remontów dróg w okolicy żeby ktoś próbował coś wyjaśniać. Dostałeś bardzo ładną PRowską odpowiedź. Sam zresztą takie pisałem w swoim czasie jeszcze jak istniał Automobilklub Dolnośląski.
Jedyne co smuci to fakt, że jak widać porządkowymi zostają osoby z absolutnej łapanki.
Human pisze:Za dużo automobilklub dokłada do remontów dróg w okolicy żeby ktoś próbował coś wyjaśniać.
Ubawiłem się do łez.

"Nie dyskutuj z debilem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
"Lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
-
- bardzo stary wyga
- Posty: 2148
- Rejestracja: 13-06-2008 12:39
- Lokalizacja: Wrocław
Human pisze:Reszty nie skomentuje, za to Michunowi życzę odwagi powiedzenia tym motodebilom, że są motodebilami w twarz. Wiesz Michun, odwagę trzeba mieć. Nieważne, że potem może Cię czekać trepanacja czaszki po trafieniu kluczem dynamometrycznym
Może i nie wszyscy to zaraz motodebile, jednak wracając wczoraj natknąłem się na dwóch takich "rajdowców" może i z rzeczonego rajdu o którym mowa bo mieli jeszcze naklejone numerki. Że był to niedzielny wieczór to ruch był dość spory i generalnie jechało się w peletonie stałą prędkością jakieś 100-110km/h. Jednak jednemu z nich było to zapewne zdecydowanie za mało. Gdybym akurat nie spojrzał w lusterko, że nieudolnie próbuje mnie wyprzedzić i nie przyhamował w porę mielibyśmy kolejną czołówkę na drodze w której być może zginęliby niewinni ludzie z naprzeciwka bo auta wręcz otarły się o siebie.
Tak to jest, gdy się myśli że się dysponuje niewiadomo jaką furą a w rzeczywistości jest o osiągach przeciętnego auta miejskiego z tą różnicą tylko że robi dużo hałasu.
-
- bardzo stary wyga
- Posty: 2148
- Rejestracja: 13-06-2008 12:39
- Lokalizacja: Wrocław
-
- bardzo stary wyga
- Posty: 2148
- Rejestracja: 13-06-2008 12:39
- Lokalizacja: Wrocław
voi- vod. Ja też się ubawiłem. Szczególnie, że akurat nowy asfalt z Kamionek na Jugowską to zasługa głównie AK Sudeckiego. Tak samo zresztą jak kawałek nowego asfaltu z Rościszowa i tym podobne Michałkowe.
Nikt nic z tym nie zrobi. Dostaniesz parę ładnych PRowych odpowiedzi, parę osób się jak zwykle pośmieje. Parę osób oleje sprawę. Uwierz mi, siedziałem w tym 20 lat
A naklejone numery teraz można mieć. To nie czasy komunizma, w których zaraz po rajdzie należało numery przekreślić albo zedrzeć.
Nikt nic z tym nie zrobi. Dostaniesz parę ładnych PRowych odpowiedzi, parę osób się jak zwykle pośmieje. Parę osób oleje sprawę. Uwierz mi, siedziałem w tym 20 lat

A naklejone numery teraz można mieć. To nie czasy komunizma, w których zaraz po rajdzie należało numery przekreślić albo zedrzeć.
-
- bardzo stary wyga
- Posty: 2148
- Rejestracja: 13-06-2008 12:39
- Lokalizacja: Wrocław
Human pisze:voi- vod. Ja też się ubawiłem. Szczególnie, że akurat nowy asfalt z Kamionek na Jugowską to zasługa głównie AK Sudeckiego.
Jeśli temu ma służyć ten nowy asfalt to wolę stary, może i z koleinami ale przynajmniej było spokojniej bo nikt nie jeździł jak wariat. A skoro jest to PK to chyba głównie dobro parku i zamieszkującej go zwierzyny powinno być na pierwszym miejscu. Jak wspominałem, auta słychać było jeszcze na kilka kilometrów od drogi a leśna zwierzyna ganiała jak oszalała. Że nie skończyło się to jakimś wypadkiem to cud. I nie, nie jestem jakimś nawiedzonym ekologiem

Human pisze:A naklejone numery teraz można mieć. To nie czasy komunizma, w których zaraz po rajdzie należało numery przekreślić albo zedrzeć.
Toteż mówiłem, że nie jestem pewien czy to akurat z tego rajdu...