"Stąd do Wieczności" - czyli jak przeszedłem legendarną drogę w Górach Bystrzyckich
"Stąd do Wieczności" - czyli jak przeszedłem legendarną drogę w Górach Bystrzyckich
Zaczynanie relacji idzie mi znacznie lepiej niż ich kontynuacja i kończenie Jubileuszowa, 30. w tym roku wyprawa górska, była... Czekajcie, a dowiecie się jaka
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus
Re: "Stąd do Wieczności" - czyli jak przeszedłem legendarną drogę w Górach Bystrzyckich
Gdyby ktoś spytał mnie, co widzę najpierw, gdy myślę o tej wyprawie, odpowiedziałbym: górski las na stromym zboczu Gór Bystrzyckich spowity mrokiem. Deszczowe chmury pełzną 100, najwyżej 200 metrów wyżej. Jest mokro i ślisko. Znajduję się w głęboko wciętej dolinie potoku Szczawinka, choć wcale nie chciałem trafić w to miejsce. Stoję na kamieniu wystającym z potoku i patrzę przed siebie, na kaskady wody tworzące niewielki wodospad. Wiele razy zatrzymywałem się w górach w różnych miejscach, by podziwiać widoki, ale rzadko zdarzało się, że chciałem zatrzymać się na dłużej i utrwalić w myślach jakiś obraz. To było takie właśnie miejsce...
Zmierzałem do dawnego fortu przez dziką górską dolinę. Byłem świeżo po lekturze książki o wojnie siedmioletniej (1756-1763) w Ameryce Północnej, na pograniczu obecnego USA i Kanady. Nowa Francja z jej surowymi warunkami klimatycznymi wydawała się być właśnie przed moimi oczami, a ja zdawałem się być jedną z tysięcy anonimowych postaci, o której pisał Jarosław Wojtczak w swym "Quebecu 1759". Czyż nie szedłem właśnie do fortu Carillon nieopodal jeziora Champlain, broniącego tych terenów przed Anglikami?
Zmierzałem do dawnego fortu przez dziką górską dolinę. Byłem świeżo po lekturze książki o wojnie siedmioletniej (1756-1763) w Ameryce Północnej, na pograniczu obecnego USA i Kanady. Nowa Francja z jej surowymi warunkami klimatycznymi wydawała się być właśnie przed moimi oczami, a ja zdawałem się być jedną z tysięcy anonimowych postaci, o której pisał Jarosław Wojtczak w swym "Quebecu 1759". Czyż nie szedłem właśnie do fortu Carillon nieopodal jeziora Champlain, broniącego tych terenów przed Anglikami?
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus