Rýchory - 27.05.2019

Planujesz wypad? Byłeś gdzieś i masz ochotę podzielić się wrażeniami z innymi - zrób to koniecznie! Zdjęcia mile widziane!
Makuh
podróżnik
Posty: 216
Rejestracja: 28-05-2016 12:14

Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Makuh » 28-05-2019 19:16

Wycieczkę w te rejony planowałem już jakiś czas. Trasa przejścia miała kilka wariantów, a ostatecznych kształtów nabrała ona zaledwie dzień przed. Oto ona:

Žacléř - Prkenný Důl - Babí - Dvorský les - Rýchorská bouda - Roh hranic - Vizov - Ozon - hotel - Bílý kříž - Žacléř - Černá Voda - Královec

https://mapy.cz/s/3sQ0G

Planowałem rozpocząć w Křenovie, ale w związku z tym, że był to dzień roboczy, motorak regularnie kursował tylko do Královca. Musiałem pokombinować. Koniec końców wymyśliłem, że zacznę w Žacléřu. Trasa niemal identyczna do wcześniej planowanej, choć z drugiej strony prawie 1,5 godziny mniej czasu na przejście :roll: Z drugiej strony niemal wszystkie góry poza weekendami są tak fajnie puściutkie :)

Zacząłem w Žacléřu. Przeszedłem główną drogą aż do Placu Rychorskiego. Całkiem przyjemna miejscowość.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z placu czekało mnie zejście do Prkennego Důlu (odmieniam "na czuja"). Kiedy ja zaczynałem wycieczkę od ostrego zejścia? Žacléř pozostał za mną:

Obrazek

Prkenný Důl to dosyć urokliwe miejsce, z małą kapliczką Świętej Anny po środku:

Obrazek

Uroku tej miejscowości z pewnością odbierają sunące przez nią ciężarówki. Chyba wywożą urobek z pobliskiego kamieniołomu. Stamtąd szedłem najpierw asfaltem do skrzyżowania z niebieskim szlakiem. Potem musiałem się wspinać, aż w końcu dostałem się na otwartą przestrzeń. Tam były fortyfikacje z 1938 roku i wieża widokowa - zdecydowanie nowsza.

Obrazek

Obrazek

Zespół forteczny nazywa się Tvrz Stachelberg, a wieża Eliška. Patronka wieży, Eliška Rejčka (po naszemu Ryksa Elżbieta), stoi obok i panuje nad okolicą.

Obrazek

Widoki z wieży:

Stachelberg, a w tle Góry Krucze, Rudawy Janowickie i Žacléř:

Obrazek

Góry Krucze:

Obrazek

Zvičina w oddali:

Obrazek

Pobliski kamieniołom, który dość mocno hałasował:

Obrazek

Žacléř i Skalnik w oddali.

Obrazek

Dalszy kierunek mojej podróży:

Obrazek

Zszedłem z wieży po spiralnych i ciasnych schodach. W efekcie trochę mi się kręciło w głowie, ale kierunku marszu nie pomyliłem.

Mijałem kolejne schrony:

Obrazek

Doszedłem do...

Obrazek

Najpierw po polnej dróżce.

Obrazek

Mijałem sporo kolejnych umocnień z 1938.

Obrazek

Znowu asfalt.

Obrazek

Po jakimś czasie asfalt przekształcił się w leśną drogę. Cały czas nabierałem wysokości i w końcu doszedłem na szczyt Dvorskýego lesu.

Obrazek

Las ma tam w sobie coś magicznego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dotarłem do Rýchorskiej boudy.

Obrazek

Ludzi nie było. Były za to konie:

Obrazek

I platforma widokowa:

Obrazek

Widoki dość ograniczone przez drzewa. Widać głównie Karkonosze i Rudawy Janowickie:

Obrazek

Po kilkunastominutowym odpoczynku udałem się w stronę granicy. Po drodze odsłonił się piękny widok na Śnieżkę i okolice:

Obrazek

Jak widać, śnieg jeszcze, gdzie nie gdzie, się utrzymuje. Po chwili dotarłem do Rýchorskiego kříža.

Obrazek

Tam z kolei był widok w drugą stronę - na Chełmiec i Góry Kamienne.

Obrazek

Dotarłem do Rohu hranic, gdzie "otarłem się" o granicę z Polską:

Obrazek

Tamtejsze żyjątko:

Obrazek

Potem trochę pogubiłem drogi, ale szybko to skorygowałem. Doszedłem do miejsca, które nazywa się Vizov:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tam z kolei był piękny widok na Zbiornik Bukówka:

Obrazek

No to dalej, niebieskim szlakiem, nad urokliwą doliną Vizovskiego potoku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aż do hotelu Ozon:

Obrazek

Stamtąd trzeba było iść ostro w górę. Najpierw do Bílego kříža:

Obrazek

A potem z powrotem do Žacléřa:

Obrazek

Obrazek

Chciałem sobie skrócić drogę, ale ostatecznie wyszło dłużej... W głowie miałem jeszcze znalezienie źródeł Bobru, ale nie miałem na to ani czasu, ani siły. Nie znalazłem też na mapach, żeby były one jakość specjalnie eksponowane, więc mógłbym spędzić mnóstwo czasu na szukaniu. Odwiedziłem za to nieczynną stację - tego akurat nie mogłem odpuścić :)

Obrazek

Obrazek

Potem już był niemal płaski, prawie 7 kilometrowy odcinek do samego Královca.

Najpierw polną dróżką:

Obrazek

Potem jakimś żwirem:

Obrazek

Widziałem dawną kopalnię:

Obrazek

A także przylegającą do niej hałdę:

Obrazek

Obiekty te są obecnie nieco inaczej zagospodarowane :)

Były też ciekawe budowle:

Obrazek

Obrazek

A przede mną cały czas dostojnie pięły się Góry Krucze:

Obrazek

W końcu dotarłem do Královca

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Motorak już na mnie czekał:

Obrazek

Koniec.
Ostatnio zmieniony 29-05-2019 05:24 przez Makuh, łącznie zmieniany 2 razy.
"Każdy ma prawo być szczęśliwym na własnych warunkach" - Frank Zappa

Awatar użytkownika
Michał
Moderator
Posty: 2050
Rejestracja: 15-12-2007 02:18
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Michał » 28-05-2019 20:12

Makuh pisze:W głowie miałem jeszcze znalezienie źródeł Bobru, ale nie miałem na to ani czasu, ani siły. Nie znalazłem też na mapach, żeby były one jakość specjalnie eksponowane,


Mówisz i masz, źródło Bobru (2007 r).

Obrazek

PS. Fajna wycieczka, miło się ogląda fotki, dawno tam nie byłem, ostatni raz jak jeszcze kursowały pociągi do Zaclera 8)
Moja definicja raju: Smažený sýr s hranolkami a tatarskou omáčkou popijany Radegastem.

Human
stary wyga
Posty: 1112
Rejestracja: 09-10-2011 23:56
Lokalizacja: Breslau

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Human » 28-05-2019 21:18

Schron nie nazywa się Stachelberg. Stachelberg to nazwa zespołu fortecznego, czytaj twierdzy.

Makuh
podróżnik
Posty: 216
Rejestracja: 28-05-2016 12:14

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Makuh » 28-05-2019 22:03

Human pisze:Schron nie nazywa się Stachelberg. Stachelberg to nazwa zespołu fortecznego, czytaj twierdzy.


Poprawione.
"Każdy ma prawo być szczęśliwym na własnych warunkach" - Frank Zappa

Awatar użytkownika
Zły Marcin
obieżyświat
Posty: 864
Rejestracja: 19-07-2013 07:10
Lokalizacja: W-w

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Zły Marcin » 29-05-2019 06:49

a Rýchorska bouda to otwarta może? nie udało mi się trafić tam jeszcze, żeby to było czynne :(

Makuh
podróżnik
Posty: 216
Rejestracja: 28-05-2016 12:14

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Makuh » 29-05-2019 07:40

Zły Marcin pisze:a Rýchorska bouda to otwarta może? nie udało mi się trafić tam jeszcze, żeby to było czynne :(


Nie wiem, nie próbowałem wchodzić. Ale ludzi tam nie było, nikt nie wchodził i nikt nie wychodził. Chociaż, jak wracałem to dwa samochody tam podążały. Może gospodarze?
"Każdy ma prawo być szczęśliwym na własnych warunkach" - Frank Zappa

opawski1
obieżyświat
Posty: 674
Rejestracja: 02-09-2013 10:44
Lokalizacja: Prudnik

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: opawski1 » 29-05-2019 07:49

Całkowicie nie znana mi część Sudetów, gdyby nie zdjęcie Zalewu Bukówka z daleka nawet nie wiedziałbym gdzie to jest ;)
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/

Awatar użytkownika
Zły Marcin
obieżyświat
Posty: 864
Rejestracja: 19-07-2013 07:10
Lokalizacja: W-w

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Zły Marcin » 29-05-2019 10:11

W Žacléřze jest też urokliwy cmentarzyk przy kościele, zaraz obok głównego placu w miejscowości, jak znajdę jakieś fotki z przed paru lat to wkleję :wink:
W ogóle przyjemna mieścinka.
O! mój 666 post.
\,,/
:mrgreen:

Makuh
podróżnik
Posty: 216
Rejestracja: 28-05-2016 12:14

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Makuh » 29-05-2019 12:10

opawski1 pisze:Całkowicie nie znana mi część Sudetów, gdyby nie zdjęcie Zalewu Bukówka z daleka nawet nie wiedziałbym gdzie to jest ;)


Myślę, że czas nadrobić zaległości :)
"Każdy ma prawo być szczęśliwym na własnych warunkach" - Frank Zappa

Makuh
podróżnik
Posty: 216
Rejestracja: 28-05-2016 12:14

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: Makuh » 29-05-2019 12:18

Michał pisze:
Makuh pisze:W głowie miałem jeszcze znalezienie źródeł Bobru, ale nie miałem na to ani czasu, ani siły. Nie znalazłem też na mapach, żeby były one jakość specjalnie eksponowane,


Mówisz i masz, źródło Bobru (2007 r).

Obrazek

PS. Fajna wycieczka, miło się ogląda fotki, dawno tam nie byłem, ostatni raz jak jeszcze kursowały pociągi do Zaclera 8)


Jak na ironię, to właśnie źródła Bobru były głównym powodem, dla którego zainteresowałem się tą okolicą. Potem, kiedy zacząłem studiować mapy, coraz bardziej spadały w mojej prywatnej liście miejsc do zobaczenia w tamtej okolicy.

Ciekawe, czy będzie kiedyś pomysł przywrócenia ruchu kolejowego? Tory wyglądają na dobrze utrzymane. Może GW Regio skusi się kiedyś...
"Każdy ma prawo być szczęśliwym na własnych warunkach" - Frank Zappa

włodarz
obieżyświat
Posty: 964
Rejestracja: 22-07-2012 12:32
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Rýchory - 27.05.2019

Postautor: włodarz » 29-05-2019 16:47

Jeden z fajniejszych sudeckich zakątków. Odcinek Stachelberg - Rýchorská bouda szczególnie sobie cenię. Umocnienia można zwiedzać, trasa podziemna jest całkiem ciekawa. Do wyżej położonych schronów (przynajmniej jednego) można wejść i obejrzeć za darmo. Widoki z wieży super. Nie należy tylko wybierać się na nią zimą, bo zamknięta. Z Rychorską budą nie powinno być problemów, ilekroć tam byłem była czynna. Na Rogu Granic kiedyś zimą zostawiłem aparat, na ławce przy wiacie. Trochę trwało nim się obciąłem i bieg powrotny był na jakiś rekord. :)
Chata na polanie to Hubertus, bywa czynna, ale zamykają ją o 15:00 czy 16:00.


Wróć do „Relacje z wypraw”