Beskid Żywiecki na lajcie z dziećmi 10-13.02.2022

Jeżeli wybrałeś się gdzieś poza Sudety i nie wstydzisz się tego, daj znać!
Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Beskid Żywiecki na lajcie z dziećmi 10-13.02.2022

Postautor: olo23333 » 15-02-2022 17:17

Ferie ferie i po feriach...
Starsza córa wróciła z obozu narciarskiego w Bukowinie i trzeba było coś wymyślić..
Zarezerwowałem weekend w ośrodku Beskidzki Raj - https://www.beskidzkiraj.com/
Całkiem fajny ośrodek na odludziu z dojazdem masakrycznym...
Pierwszy dzień to hotelowe lenistwo z małymi widokami...
Obrazek

Obrazek

Ogólnie leniuchowanie, nieudana próba wyjścia na sanki, basen i spa dla dziewczyn.
Jako rodzynek w tym towarzystwie nosiło mnie - patrzyłem tylko na pogodę. Sobota - dużo planów, może wjedziemy na Mosorny i na Krupową (mam na nazwisko Krupa to zobowiązuje) a może podejdziemy...
I tak w sobotni ranek raczej może przedpołudnie decydujemy że jedziemy pod góry - miejsce Sidzina Wielka POlana - dojazd na parking tylko 4x4 :) to mam.
Jak faceci z Śnieżki wyciągam sanki i zabieram moją rodzinkę na spacer...
Spacer i męka dla mnie, po 100m Anastazja nie chce iść (5 lat ma) i mówi że czuję się tu jak za karę, ok siadaj na sanki mówię i z żoną do pierwszych wzniesień idziemy z nią na zmianę...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To ten mały paździoch który chodzić nie chce...
Obrazek

Po kilometrze ciągnę sanki sam - masakra - jestem dużym chłopem ale jednak jest to wyczerpujące... ale nagle wyłaniają się widoki na...
Obrazek
I te Alpy jak słyszałemObrazek po drodze od piechurów towarzyszą nam przez resztę dnia :)

Obrazek

I tak Tata mistrz ciągnięcia sanek idzie do góry, już widzimy miejsce gdzie coś zjemy (jak Krupowa była opisywana jako mega mam swoje spostrzeżenia na niekorzyść)

Obrazek

Z miejsca jak robiłem zdjęcie sanki na plecy i do góry - w końcu jakiś szlak - mała mam dosyć chcę do domu weź mnie na sanki i takie tam ale kryzys jakoś zażegnujemy....

Hala - co tu pisać ..
Obrazek

Obrazek

Ja skaczę jeszcze na górę, dziewczyny idą do schronu.
Lubie te tereny...
Obrazek

I ląduje w schronisku - chciałem coś zamówić do jedzenia ale nagle przerwa 15 minut bo coś... skończyła się i chce zamawiać ich dania a BABA nie pani mói że tylko fasolka jest teraz... ok - zamówiłęm herbaty, grzańca o dziwo był... i co najlepsze po 5 minutach zjawia się pan i widzę inne dania lecą - stoję znowu w kolejce - udało się zamówić naleśniki, nagle żurek się znalazł (ciekawe w 5 minut się go nie robi) pierogi i frytki z keczupem dla mojej najmłodszej - dostałe po 30 minutach je i pani ta herod bab mówi że już je wcześniej wydała... a cały czas byłem przy barze..
Może moje narzekanie ale tacy ludzie jak pani ta nie powinni pracować w takich miejscach - schron schronem ale obsługa musi być miła! Za te nie małe ceny które tam mają.
Więc jak byłem w praktycznie wszystkich schronach w Polsce górskich, po moim też pozytywnym pobycie x lat temu, teraz schodzą na psy..
Ale co mamy Tatry

Obrazek

I po jakimś czasie schodzimy w dół tym razem w większości na sankach córa jedzie więc jest ok.
Pojawiają się jeszcze fajne widoki

Obrazek
Widoczność może nie miazga ale rewelacja...

I tak wróciliśmy do naszej bazy - wieczorem baseny, masaże i kolacja - na to czekałem - niezły burger wpadł do żołądka...

Niedziela - czas wyjazdu. Po spakowaniu lecimy na wieżę widokową - było zacnie:
Obrazek

Obrazek

I wracamy już odlodzonymi drogami do domu :)

Zdjęcia - https://photos.app.goo.gl/6vNT7RU32cAJn3GUA

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4802
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Beskid Żywiecki na lajcie z dziećmi 10-13.02.2022

Postautor: buba1 » 15-02-2022 21:47

Osz kurde - dobry patent! Tez bym chetnie marudzila w gorach na kazdym podejsciu jesli to by skutkowalo, ze bedę wciagana! :D Musze sprobowac! :D
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: Beskid Żywiecki na lajcie z dziećmi 10-13.02.2022

Postautor: olo23333 » 16-02-2022 07:37

buba1 pisze:Osz kurde - dobry patent! Tez bym chetnie marudzila w gorach na kazdym podejsciu jesli to by skutkowalo, ze bedę wciagana! :D Musze sprobowac! :D

Paulina - nie wiem czy Toperz dałby radę :) Dla mnie to był hardcor

Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2564
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Beskid Żywiecki na lajcie z dziećmi 10-13.02.2022

Postautor: Satan » 16-02-2022 20:36

olo23333 pisze:Paulina - nie wiem czy Toperz dałby radę :) Dla mnie to był hardcor


Dałby! :mrgreen:

Tak czy inaczej, warun był - Taterki, Babia, było widokowo! :wink:
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4802
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Beskid Żywiecki na lajcie z dziećmi 10-13.02.2022

Postautor: buba1 » 16-02-2022 20:42

olo23333 pisze:
buba1 pisze:Osz kurde - dobry patent! Tez bym chetnie marudzila w gorach na kazdym podejsciu jesli to by skutkowalo, ze bedę wciagana! :D Musze sprobowac! :D

Paulina - nie wiem czy Toperz dałby radę :) Dla mnie to był hardcor


Jedno czy by dał rade, a drugie czy by sie chcial tego podjąć ;)
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...


Wróć do „Relacje z wypraw”