Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Jeżeli wybrałeś się gdzieś poza Sudety i nie wstydzisz się tego, daj znać!
Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2584
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: Satan » 01-02-2025 20:52

W tym roku wybór na zimowy wyjazd padł na Beskid Wyspowy. Był to dla mnie kierunek sentymentalny, ponieważ było to jedno z pierwszych pasm górskich, które wybrałem na samym początku swojej górskiej pasji, a potem przez długie lata jakoś się nie składało aby znów tam wrócić. Wracam zatem na te szlaki po...21 latach przerwy!
Jako, że zima, to nie będę się silił na kilkudniowe przejścia, a poza tym przytrafił mi się przykry casus, a mianowicie na 3tyg przed wyjazdem nabawiłem się przepukliny, która wymagała zabiegu, a termin wyznaczono mi zaraz po powrocie z Beskidów. Zatem zadekowałem się w kwaterce w Słopnicach i zdobywałem szczyty w stylu podejście i zejście tym samym szlakiem.

Przeglądając mapkię przed wyjazdem zauważyłem sporą ilość drewnianych obiektów sakralnych w okolicy! Postanowiłem poświęcić im czas w dniu przyjazdu na południe.

Raciechowice. Kościół pw św. Jakuba Starszego z 1720r

Obrazek


Gdzieś po drodze natrafiam na formację skalną “Kamień Grzyb”.

Obrazek


Gruszów. Kościół pw Rozesłania Apostołów z pierwszej połowy XVIw.

Obrazek


Wiśniowa. Kościół pw św Marcina z 1730r.

Obrazek


Skrzydlna. Kościół pw św Mikołaja z pierwszej połowy XVIw.

Obrazek


Jodłownik. Kościół pw Narodzenia NMP z drugiej połowy XVIw

Obrazek


Szyk. Kościół pw św Stanisława z pierwszej połowy XVIw

Obrazek


Wilkowisko. Kościół pw św Katarzyny Aleksandryjskiej budowany w latach 1917-1923.

Obrazek


Dobra. Kościół pw św Szymona z 1678r

Obrazek


Słopnice. Kościół pw św Andrzeja budowany w latach 1774-1776r.

Obrazek


Dobra! Czas ruszyć na szlaki! Zaczynam od Lubonia Wielkiego [1023mnpm]. Wybieram szlak żółty aby znów przejść Perć Borkowskiego. To skalne rumowisko znajduje się pod koniec szlaku, w partiach podszczytowych. Śniegu nie ma prawie w ogólne, więc i trudności są nikłe.

Obrazek


Obrazek


Na samym szczycie tego rumowiska jest trochę otwartego terenu i można zerknąć na południe. Trochę w chmurach, ale Taterki się pokazały..!

Obrazek


Jest też tutaj naturalna, mała kapliczka…

Obrazek


Stąd już dosłownie kilka minut podejścia prostszym terenem do szczytu i schroniska. Biorę żurek przypominam sobie to miejsce sprzed dwóch dekad. Wówczas nawet spałem tu kilka dni i codziennie wracałem tu na nocleg po wędrówce w innych częściach B.Wyspowego.

Obrazek


Widoczki sprzed schroniska również dobrze zapamiętałem, głównie na to co na wschodzie, czyli Szczebel i Lubogoszcz.

Obrazek


Obrazek


W dół schodzę szlakiem niebieskim…

Obrazek


Gdy jestem w Zarytem postanawiam podejść jeszcze na Polczakówkę [588mnpm], góra leży niedaleko jest na niej wieża widokowa. Szukając szlaku ścieżki napotykam stadko saren…

Obrazek


Pod wieżę dochodzę bez problemów.

Obrazek


Wieża oferuje widok, między innymi, na Luboń Wielki, na którym jeszcze niedawno byłem.

Obrazek


Jest też widok na zachód w kierunku Królowej Beskidów, stąd widok na nią całkiem niezgorszy.

Obrazek


Obrazek


A to już Polana Surówki (Krzysie) na ramieniu pomiędzy Luboniem Małym a Wielkim.

Obrazek


Za plecami natomiast majaczą pierwszy szczyty Gorców.

Obrazek


Idealne miejsce na drugie śniadanie!

Obrazek


Obrazek


W drodze powrotnej natykam się na taką oto starą chałupę. To był dla mnie bardzo udany dzień. 8)

Obrazek


Kolejnego dnia moim celem jest Ćwilin [1072mnpm]. Ostrzę sobie zęby na słynną z widoków Polane Michurową. Pamiętam jak pięknie tam było wiosną 2004r. Start mam klasycznie spod Baru Pod Cyckiem. Podejście północna ściną jest harde, ale idzie sie dobrze i po 45min las mi się przerzedza. Dziś jest raczej pochmurnawo, więc jakiś wielkich oczekiwań nie mam, ale gdy dochodzę na najwyższy punkt hali, to oczom nie wierzę, dech mnie zapiera!

Obrazek


Tuż pod nogami mam Gorce a horyzont zajmują pięknie widoczne Tatry! Tu widoczne m.in. Kieżmarski, Łomnica, Lodowy i Gerlach.

Obrazek


Na zachodzie pyszni się mój wczorajszy Luboń Wielki, a za nim ona, Babia Góra… :D

Obrazek


Wzrok siłą rzeczy kieruje się jednak na południe. Widać hale gorczańskie, a za nimi piękny łańcuch tatrzański.

Obrazek


Tatry Zachodnie

Obrazek


Daleko, daleko na południowym zachodzie majaczy słowacka Mała Fatra ze Stohem i Velkim Rozsutcem. Ćwilin i Małą Fatrę dzieli około 100km. :wink:

Obrazek


Z Ćwilina pięknie prezentuje się Królowa B. Wyspowego – Mogielica.

Obrazek


Zerkam również w doliny, tu nie musi być mniej urokliwie niż na horyzoncie…

Obrazek


Gorce i Tatry Zachodnie.

Obrazek


Na szczycie pizga dziś mocno, łapy mam zgrabiałe, ale śniadanka w takim otoczeniu sobie nie odmówię..! :mrgreen:

Obrazek


Idealnie trafiłem! Wspaniałe miejsce! :D

Obrazek


Tak jak pisałem na początku, wielkiej filozofii w moich chodzeniu nie będzie, więc wracam po swoich śladach, ale ciężko mi opuścić, to cudne miejsce. Kiedyś tu wrócę...z namiotem!
Jako, że dziś szlak miałem krótki, to zajeżdżam do Kasiny Wielkiej. Stoi tu drewniany kościół pw św. Marii Magdaleny z 1678r.

Obrazek


W drodze powrotnej na nocleg nadrabiam trochę odległości i zajeżdżam jeszcze do Łososiny górnej, gdzie ulokował się drewniany kościół pw Wszystkich Świętych z przełomu XVI/XVIIw.

Obrazek


Po tym lżejszym dniu należało by się odkuć i “zaatakować” coś dużego. W tym wypadku będzie to dach B. Wyspowego, czyli Mogielica [1170mnpm]. Jako, że ze Słopnic mam rzut beretem na Przeł. Rydza-Śmiegłego, to naturalnie startuję stąd. Idzie mi się super i koło 9:00 melduję się na jednej z dwóch podszczytowych hal – Polana Wyśnikówka.

Obrazek


Ładnie widać stąd mój wczorajszy szczyt – Ćwilin. Dalej Lubogoszcz i Szczebel.

Obrazek


Jak na dłoni widoczny jest też grzbiet biegnący z Mogielicy przez Krzysztonów na Jasień. Szedłem nim kiedyś, warto tam wrócić! Tym razem jednak ten odcinek nie dla mnie.

Obrazek


W oczy rzuca się również druga z podszczytowych hal – przepiękna Hala Stumorgowa.

Obrazek


Trasa Ćwilin – Jurków – Mogielica też bardzo mi się podobała. Układa mi się w głowie plan na marszrutę z namiotem gdy tu kiedyś wrócę.

Obrazek


Za “moich czasów” bytności na Mogielicy o wieży nikt nie słyszał. Widoki dawały tylko dwie podszczytowe hale, a dziś? Dziś jest super widokowo za sprawą wieży. Wcześniej, w roku 2008 postawiono tu drewnianą wieże, ale ta przetrwała do 2020r, obecna wieża została oddana do użytku w październiku 2022r.

Obrazek


Na początek łypię na Halę Stumorgową, dla mnie jedną z najładniejszych w całych Beskidach.
Na dalszym planie Polana Skalne pod Kutrzycą.

Obrazek


Oczywiście jest i Ćwilin z trójwierzchołkową Śnieżnicą.

Obrazek


W dole Polana Wiśnikówka, dalej Przeł Rydza-Śmigłego i Łopień [960mnpm], z nim Kostrza [720mnpm]

Obrazek


Dziś Taterki trochę za mgiełką. Tutaj w kompozycji z Gorcem. :wink:

Obrazek


I jeszcze raz piękna Hala Stumorgowa.

Obrazek


I tutejsze klasyki: Luboń Wielki, Szczebel i zdaje się, że Ogorzała w centrum [805mnpm]

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Na Mogielicy byłem okolo 9:30, więc czas jest dobry. Zbiegam do przełęczy I na drugie śniadanie postanawiam wbić się na pobliski Łopień. Na szlaku mam już przedwiośnie w styczniu. Temp ok 9stC, słoneczko, ptasie trele. Na szczęście na samym szczycie jeszcze zima… :mrgreen:

Obrazek


Obrazek


Jest też tu wiatka i miejsca na ognisko, które zresztą dogasało jak się wtoczyłem.

Obrazek


Jest tu również niezły punkt widokowy, na zachodnim skraju Hali Jaworze. Można przysiąść i pokontemplować… Pierwsze skrzypce gra tu Ćwilin.

Obrazek


Obrazek


Na ostatki w Beskidzie Wyspowym wybrałem górę, na której nigdy wcześniej nie byłem, mianowicie Modyń [1029mnpm]. Góra przez lata koneserska i mało atrakcyjna, bo szczelnie zalesiona. Całość zmieniło postawie nie tu wieży widokowej, co nastąpiło w 2021r.

Obrazek


Najpierw rzut oka w kierunku Gorców, z widoczną wieżą na Gorcu.

Obrazek


Mogielica, w głębi Śnieżnica, z prawej strony masyw Łopienia.

Obrazek


A tutaj Przełęcz pod Ostrą. Po lewej Cichoń [926mnpm], po prawej Ostra [925mnpm]

Obrazek


Na pierwszym planie masyw Ostrej, na horyzoncie Pasmo Łososińskie z najwyższym Jaworzem [918mnpm]

Obrazek


Są też Taterki. Z lewej Kieżmarski, Łomnica, z prawej masyw Lodowego Szczytu.

Obrazek


Mogielica! 8)

Obrazek


Polana Skalne pod Jasieniem.

Obrazek


Tja… :mrgreen:

Obrazek


Obrazek


Tu z kolei Gerlach

Obrazek


Wizyta na Modyni nie zajęła mi dużo czasu, a byłem tu w okolicy godziny 9:30. Postanawiam zatem zajechać na wschodnie granice B. Wyspowego do Łukowicy, skąd startuje zielony szlak na Skiełek [749mnpm]. Przyokazyjnie trafia mi się kolejny drewniany obiekt.
Kościół pw św. Andrzeja budowany w latach 1673-1697.

Obrazek


Szczyt o tyle interesujący, że znów mam wieżę widokową. W tym wypadku oddaną do użytku turystom w 2023r.


Obrazek


Po lewej Modyń, w centrum Mogielica, z prawej strony Cichoń i Ostra.

Obrazek


Z wieży można również podziwiać Beskid Niski – masyw w centrum, to Kozie Żebro.

Obrazek


Tutaj mamy pomniejsze okoliczne pagóry: Bąkowiec, nieco dalej Piekło. Horyzont wieńczy Pasmo Łososińskie.

Obrazek


Ostatni raz zerkam na zachód, czas się żegnać z tutejszymi “wyspami”… Bardzo fajne pasmo I coś myślę, że nie będę czekał kolejnych 20lat z ponowną wizytą… :wink:

Obrazek


Wyjazd oficjalnie kończę w Czarnym Potoku, przy drewnianym kościele pw św. Marcina z 1755r.

Obrazek

Finito :twisted:
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.

menel
tramp
Posty: 36
Rejestracja: 28-08-2008 22:00
Lokalizacja: Wro

Re: Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: menel » 02-02-2025 18:35

Z warunkiem trafiłeś pięknie. Beskid Wyspowy również zaniedbałem, chyba ze "100 lat" nie byłem. Dużo miejsc znanych...i lubianych. Koniecznie muszę tam zajrzeć. Satan, jak zaczniesz rozważać z namiotem pod pachą coś w Beskidzie Wyspowym, weź no daj mnie znać... :mrgreen:

Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2584
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: Satan » 04-02-2025 13:02

menel pisze:Satan, jak zaczniesz rozważać z namiotem pod pachą coś w Beskidzie Wyspowym, weź no daj mnie znać... :mrgreen:


Nie inaczej... :mrgreen: , a tymczasem do maja! :wink:
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4239
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Re: Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: Pudelek » 04-02-2025 18:12

W schronisku na Luboniu przeżyłem zamach smoleński :)
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4859
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: buba1 » 05-02-2025 15:59

Fajna ta wiatka na Łopieniu. Masz jakies zdjecia ze srodka?
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...

Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2584
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: Satan » 05-02-2025 16:31

Pudelek pisze:W schronisku na Luboniu przeżyłem zamach smoleński :)


A ja kiedyś, przed zamachem smoleńskim, miałem tu bazę wypadową i po każdej trasie dygałem pod górę na nocleg... :mrgreen:


buba1 pisze:Fajna ta wiatka na Łopieniu. Masz jakies zdjecia ze srodka?


Niestety, ale wiata jak wiata, bardziej do grilla niż noclegu.
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4859
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Re: Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: buba1 » 06-02-2025 22:48

Niestety, ale wiata jak wiata, bardziej do grilla niż noclegu.


A z zewnatrz wydawała się obiecująca. No głownie jakby byla drewniana podłoga
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "



na wiecznych wagarach od zycia...

Awatar użytkownika
Satan
bardzo stary wyga
Posty: 2584
Rejestracja: 13-02-2006 21:25
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Beskid Wyspowy, styczeń 2025r - fotorelacja

Postautor: Satan » 07-02-2025 08:35

buba1 pisze:A z zewnatrz wydawała się obiecująca. No głownie jakby byla drewniana podłoga


Klepisko. I zobacz, niskie ściany, stoły nieprzesuwalne. Taka wiatka aby zasiąść, zjeść i iść dalej. Ewentualnie przeczekać zlewę.
Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.


Wróć do „Relacje z wypraw”