13-16.02.2013 Bieszczady

Jeżeli wybrałeś się gdzieś poza Sudety i nie wstydzisz się tego, daj znać!
franek
podróżnik
Posty: 240
Rejestracja: 27-12-2007 10:04
Lokalizacja: Namysłów

13-16.02.2013 Bieszczady

Postautor: franek » 19-02-2013 01:41

W ubiegłym tygodniu wraz z forumowiczem menelem wybraliśmy się na wspólny wyjazd w polskie Bieszczady.
Menelskiego odebrałem krótko po północy 13.02 z PKP w Brzegu i polecieliśmy zielonym szerszeniem w kierunku Cisnej. Po drodze godzinny przystanek na drzemkę w Sanoku, następnie jajecznicę w Cisnej i około 9.00 meldujemy się pod sklepem w miejscowości Smerek, gdzie zostawiam wóz.
Obrazek

Kroki prowadzą nas głównym szlakiem beskidzkim na Połoninę Smerek.
Pochmurno, ale widoki dopisują.
Obrazek

Obrazek

Na Smreku
Obrazek

Obrazek

Jako, że nocka nieprzespana, prawie zasypiam na stojąco, decydujemy, że pierwszą noc spędzimy w Chatce Puchatka. Droga daleka, ale iść trzeba.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoczki robią się przednie, aż spać mi się odechciewa :wink:
Roh
Obrazek

Widać nawet Borżawę i Gorgany! Jestem w szoku :shock:
Borżawa, po prawej Ostra Hora.
Obrazek

Obrazek

W schronisku śpimy tylko my, Pani Gospodarzowa i dwa wielkie koty.

Schronisko o poranku i widoki spod niego.
Rano pogoda nie gorsza niż dzień wcześniej.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzimy w strefę mgieł do Berechów Górnych
Obrazek

Obrazek

W wiacie pod Połoniną Caryńską akcent z Namysłowa :)
Obrazek

Na podejściu pod połoninę świeci słońce, a temperatura iście wiosenna.
Obrazek

Inwersja się utrzymuje, więc widoki niczego sobie :wink:
Obrazek

Rawki pod i nad chmurami.
Obrazek

Jest pięknie :)
Obrazek

Obrazek

Nad połoniną przelatuje grupa kruków.
Obrazek

Dalej schodzimy zielonym szlakiem do Schroniska Koliba na Przysłupie Caryńskim.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest i schronisko.
Obrazek

Obrazek

W schronisku jest kilkanaście osób, ale my po posileniu się schodzimy do Bereżek na pole namiotowe.
Pole namiotowe w zimie nie funkcjonuje, ale wiata turystyczna skutecznie zachęciła nas do noclegu.
Był wieczór walentynkowy, więc kolacja przy świecach nie zaszkodziła ;-)
Obrazek

Rano w wiacie obudziła nas Pani ze Straży Granicznej. My w śpiworach, a Pani do nas z pytaniem "Co wy tu Panowie robicie?"
Na to menel "Śpimy proszę Pani! Śpimy" :lol:
Obyło się bez awantur, a nawet bez legitymowania :D
Wiatka.
Obrazek

Dalej ruszamy asfaltem w kierunku Widełek celem podejścia na Bukowe Berdo.
Poranek w Bieszczadach.
Obrazek

Potok Wołosaty.
Obrazek

Przy odejściu szlaku w las okazuje się, że nie jest on przetarty, więc czeka nas solidne podeście.
Obrazek

Wędrówka przez dziewiczą bukową puszczę była dla mnie wyjątkowym przeżyciem.
Obrazek

Na Bukowym Berdzie wiosnę czuć było przez każdą kępkę trawy wystającą spod śniegu.
Niebo niebieskie, sikorki nawoływały wiosnę.
Obrazek

Na Bukowym Berdzie byłem pierwszy raz, ale zdecydowanie uważam ją za najpiękniejszą z polskich połonin.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ostatnie chwile przed zachodem słońca z widokiem na Halicz i dalej na wschód.
Obrazek

Połonina Caryńska wśród okalających ją chmur.
Obrazek

Krzemień.
Obrazek

Gdzie nie spojrzeć, chciałoby się widoki zatrzymać w pamięci na zawsze.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ekipa :wink:
Obrazek

Nocleg tym razem wypadł nam pod namiotem na Przełęczy GOPRowców.
Rano siwy dym, mgła i zawierucha, ale na chwilę się przetarło.
Obrazek

Później już tylko droga w mleku po śladach rakieciarzy, przez Halicz i Przełęcz Bukowską do Wołosatego.
Na Haliczu.
Obrazek

Wiata na Przełęczy Bukowskiej.
Obrazek

W Wołosatym krótkie przesłuchanie przez SG, czy aby niczego nie przemycamy z Ukrainy. Stopem do Ustrzyk G. gdzie posililiśmy się rosołkiem i plackami po bieszczadzku w lokalu "Pod Caryńską".
Do Wetliny dostaliśmy się autobusem dzięki uprzejmości wycieczki PTT. Stamtąd tylko dwa kroki asfaltem i byliśmy w Smreku pod sklepem, auto czekało.
Jeszcze raz chciałem menelowi złożyć podziękowania za wspólny wypad, tak udanego wyjazdu nawet sobie nie wyobrażałem :D

Awatar użytkownika
seba123
stary wyga
Posty: 1030
Rejestracja: 05-03-2006 12:34
Lokalizacja: z nienacka

Postautor: seba123 » 19-02-2013 08:09

bardzo ładnie, a nie było Ci chwilami żal, że nie masz nart? - Ty przecież umiesz używać śladówek...

franek
podróżnik
Posty: 240
Rejestracja: 27-12-2007 10:04
Lokalizacja: Namysłów

Postautor: franek » 19-02-2013 09:32

Seba, na tej trasie, którą chcieliśmy przejść, na śladówki są za duże przewyższenia. Poza tym dźwigaliśmy namiot, śpiwory, żarcie na te kilka dni. Z nart to chyba tylko skiturowe mogły by się spisać, zresztą na Bukowym Berdzie i Caryńskiej widziałem ślady.
Co do tras na bieżki, to widziałem oznaczenia biegnących po linii wąskotorówki bieszczadzkiej, ale trasy chyba nie są utrzymywane :?

miles59
podróżnik
Posty: 122
Rejestracja: 09-03-2012 13:51
Lokalizacja: blizej morza

Postautor: miles59 » 19-02-2013 11:15

Wspaniala wyprawa,
piękne fotki.
Tylko zazdrościć tak udanego wypadu
:)

Awatar użytkownika
PiotrekP
podróżnik
Posty: 120
Rejestracja: 05-05-2010 16:53
Lokalizacja: Świdnica

Postautor: PiotrekP » 20-02-2013 16:46

Trafiliście na super pogodę, widoki powalają. W zimie jeszcze w Bieszczadach nie byłem, trzeba będzie to nadrobic. Wielkie brawo za całą wycieczkę i relację.
Do zobaczenia na szlaku.
Nasze Wędrowanie

franek
podróżnik
Posty: 240
Rejestracja: 27-12-2007 10:04
Lokalizacja: Namysłów

Postautor: franek » 20-02-2013 20:47

Dzięki :)

buba1
bardzo stary wyga
Posty: 4792
Rejestracja: 18-11-2008 10:01

Postautor: buba1 » 20-02-2013 20:58

Niesamowite jak dobrze widac stamtad Borzawe!!!! :shock:
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "

na wiecznych wagarach od zycia...


Wróć do „Relacje z wypraw”