Gorce 22-23.08.2020

Jeżeli wybrałeś się gdzieś poza Sudety i nie wstydzisz się tego, daj znać!
Awatar użytkownika
olo23333
obieżyświat
Posty: 921
Rejestracja: 01-03-2009 14:32
Lokalizacja: Zdzieszowice

Gorce 22-23.08.2020

Postautor: olo23333 » 28-09-2020 17:07

Cześć,
Jedna ze sztandarowych imprez jakie organizuję w ramach działalności Koła PTTK Łazik Zdzieszowice - Beskidowanie z Łazikiem w tym roku odbyła się w Gorcach.

Była to 5 edycja, założeniem jest wyjście z plecakiem, nocleg w schronisku, dobra zabawa....
Rano dojeżdżamy do Rabki-Zdrój - jeszcze nie wszyscy wiedzą że od wczoraj cały powiat określili czerwoną strefą :) Jakoś tego po mieszkańcach nie widać, nikt nie chodzi w maseczkach, ludzie gromadzą się pod sklepami konsumując różne rzeczy :)
Ale tacy jesteśmy i trudno się też temu dziwić - było nas 35 osób i nikt nie zachorował :)

Starujemy ku Turbaczowi gdzie mamy zabukowane noclegi. Idziemy GSB i pogoda jest wypasiona - wiemy że kolejny dzień będzie gorszy ale nikt się w tym momencie tym nie przejmuje.
Na pierwszy cel kierujemy ku Bacówce na Maciejowej. Widoki z pól są bardzo przyjemne dla oka.

Obrazek

Obrazek

Niestety Tatry z uwagi na temperaturę bardzo słabo widoczne...
Obrazek

Na Maciejowej pierwszy postój. Ludzi jak na weekend całkiem sporo. Delektujemy się piwkiem i robimy sesję zdjęciową naszym księżniczką :)

Obrazek
Dziewczynki dały radę, mojej córce po 2 km buty zjechały pięty i resztę trasy przeleciała w sandałach kojąc je po drodze w błotnych kąpielach :)

Obrazek

Z Maciejowej ku kolejnemu przystankowi na posilenie się i uzupełnienie płynów. Pogoda cały czas dopisuje!
Obrazek

Obrazek

Z ostatniego schronu monotonnie wchodzimy w kierunku Turbacza. POgoda zaczyna się już zmieniać, na Turbaczu łapie nas lekka burza...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze szczytu rzut kamieniem do schronu - tam się meldujemy, odbieramy pokoje i urządzamy ognisko do późnej nocy.

Około 4 w nocy ulewa taka że spać nie idzie - masakra - zły prognostyk na kolejny dzień...
Ale Gorce w pochmurny i deszczowy dzień też mają swój urok :)
Niestety dzień wcześniej mój aparat wydał ostatnie tchnienie i parę zdjęć zrobionych tylko komórką się ustało w nie najlepszej jakości:(
Nasza trasa to Turbacz - Przysłop - GOCHA - Ochotnica, początkowo w deszczu, potem już bez, na końcu w słońcu :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To mła z moim skarbem :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W te dwa dni prześliśmy parę kilometrów - wyszło około 48. Gorce mają swój urok :)
Żałuję tylko tych widoków na Tatry - ostatnim razem jak byłem były na wyciągnięcie ręki - ale jest powód aby wrócić:)

Komplet zdjęć tutaj - https://photos.app.goo.gl/UCwp3hMgXDsca8bi9

Wróć do „Relacje z wypraw”