![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Wyjeżdżam z Gdana raniutko, czyli o 4:00.
W dniu dojazdu mam zamiar zajrzeć w znane i lubiane okolice Komańczy i nastroić się w pobliżu tutejszych obiektów sakralnych.
Szczawne, cerkiew prawosławna pod wezwaniem Zaśnięcia Matki Boskiej z 1888r.
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a33/2202/75/f8dba8d8c62d.jpg)
Rzepedź, cerkiew pod wezwaniem św. Mikołaja z 1824r, obecnie wykorzystywana wspólnie przez katolików obrządku łacińskiego i bizantyjskiego.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b28/2202/57/71a74cf2b345.jpg)
Turzańsk, cerkiew pod wezwaniem św. Michała Archanioła z 1801-03r. W roku 2013 wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b29/2202/27/47cf44e014d6.jpg)
Komańcza, cerkiew pod wezwaniem Opieki Matki Bożej. Obiekt budowano w latach 1800-03, jak wiadomo w 2006r całość spłonęła. Cerkiew zaczęto odbudowywać do stanu sprzed pożaru. Ostatecznie udało się to ukończyć w 2010r.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b09/2202/ac/2f1eb6a47204.jpg)
Na najbliższe dni instaluję się Cisnej. Na “pierwszy ogień” wybrałem szczyt Korbani. Na początek czeka mnie marsz Doliną Łopienki. Już tego dnia przekonuję się, że zima w Bieszczadach ma się dobrze…
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c22/2202/61/cc05a7ff6810.jpg)
Dolina ta, to jedno ostatnich miejsc pracy smolarzy. W tej dolinie są dwa takie miejsca. Obecnie retory do wypalania węgla drzewnego jak i okoliczne sprzęty stoją uśpione w zimowym puchu…
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c17/2202/21/425f2a00887a.jpg)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c40/2202/83/143d07b754c5.jpg)
W dobrym zdrowiu dochodzę do miejsca, gdzie niegdyś istniała wieś Łopienka, całkowicie zniszczona podczas powojennej zawieruchy. Ostała się jedynie cerkiew, choć i ona nie miała spokojnego żywota. Od roku 1947 nie była użytkowana w celach religijnych. W latach 60tych XXw służyła prowadzącym wypas góralom za zagrodę dla owiec, a płyty z cerkiewnej posadzki używane były w bacówkach jako miejsce na watrę. Ostatecznie w roku 1983 Towarzystwo Opieki nad Zabytkami rozpoczęło działania mające na celu odbudowę świątyni. W roku 1992 zrekonstruowano więźbę dachową, w 1993 dach pokryto blachą, a w latach 1994-95 odtworzono drzwi i okna. W roku 2002 budynek został otynkowany z zewnątrz.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d16/2202/04/9a7f1b543f18.jpg)
Z tego miejsca zaczynam podejście na Korbanię, ścieżką dydaktyczną z kolorem zielonym. I mam to co chciałem, prawdziwą górską zimę, jakiej próżno w ostatnich latach szukać w dolinach. Szczyt raczej z tych koneserskich, więc szlak nie jest przetarty.
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c16/2202/75/be3749888d71.jpg)
Przerwę robię sobie w wiacie na Przeł. Hyrcza.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b16/2202/09/7494d5a0555a.jpg)
Jako że śniadań nie jadam wcześnie rano, a w górach uwielbiam posiłki na łonie, to tu uwalam się na śniadnko…
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c43/2202/6a/6c4677dd997e.jpg)
Kilkaset metrów dalej, na ścieżce do kolejnej nieistniejącej już wsi Tyskowa stoi murowana kapliczka. Stojący tu obiekt został zbudowany po I wojnie światowej, z inicjatywy Jerzego Gondora z pobliskiej Woli Górzańskiej. Wzniesiono ją na miejscu poprzedniej, która datuje się na XVIII wiek. Było to ostatnie miejsce odpoczynku pielgrzymów, zmierzających tędy do Łopienki.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c42/2202/0d/c803e286792b.jpg)
Dalsza cześć szlaku to przyjemna zimowa włóczęga…
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a22/2202/db/6f4e1ae70d8f.jpg)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d20/2202/2b/10e3f597ffbb.jpg)
Ostatecznie nieco umordowany osiągam szczyt Korbani. Pierwszy wita mnie szałas, zamkniety.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d03/2202/3a/6f6edeaaacc9.jpg)
Stoi tu też drewniana wieża widokowa, z której tego dnia pożytku nie było niestety…
![Crying or Very sad :cry:](./images/smilies/icon_cry.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d29/2202/3f/e26b7020821f.jpg)
Wlazłem na drugą kondygnację i się mimo wszystko nieco rozejrzałem…
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a23/2202/1f/2e90016c6ae2.jpg)
Droga w dół przebiegła sprawnie. Do tego stopnia, że miałem chwilkę aby jeszcze wpaść do Górzanki, gdzie stoi dawna cerkiew pw św Paraskewy z 1838r, obecnie kościół rzymskokatolicki.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d39/2202/25/fed0fd95d857.jpg)
W drodze powrotnej do kwaterki zaszedłem jeszcze na herbatkę do Bacówki pod Honem…
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c03/2202/92/3e2f58d5af7b.jpg)
Przed wyjazdem wielokrotnie sprawdzałem prognozę pogody i złudzeń nie miałem – niskie chmury i ciągły opad śniegu. Na miejscu okazało się, że w poniedziałek ma być okno pogodowe. Zdecydowałem, że tego dnia idę na najwyższy szczyt naszych Bieszczadów. Ranek nie zaskoczył niczym pozytywnym, poza temperaturą, która oscylowała w granicach -15stC. Przed 8:00 melduję się w Wołosatem, gdzie jest stopień niżej i gdzie pogoda jest jak z innej planety. Czegoś takiego się nie spodziewałem. Taki las, to miejsce jak z bajki!
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c26/2202/5f/4ae7cd5b7781.jpg)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c08/2202/d1/9c6c1b2ae954.jpg)
Śniadanie jak zwykle “w trasie”. W połowie podejścia jest wiata, która idealnie się do tego nadaje.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d25/2202/78/7d098895b329.jpg)
Ponad granicą lasu, mimo, że jestem już na trasie dłuższą chwilę, cały czas nie dowierzam w to co się dzieje…
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c38/2202/aa/2a5a0564f4f9.jpg)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c15/2202/94/37095d8c9dd7.jpg)
Wystawiam pysk do słońca celem złapania opalenizny…
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a38/2202/d8/ca83f843d641.jpg)
Siodełko pod Tarnicą jest już na wyciągnięcie ręki.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c06/2202/7b/451cfbf616a3.jpg)
Tutaj już mogę podziwiać zbocza Szerokiego Wierchu, na horyzoncie pięknie prezentują się Rawki.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b03/2202/c4/d935777136db.jpg)
Na przełeczy w oczy rzuca się od razu Krzemień.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b06/2202/fd/6e862a046945.jpg)
Zaraz obok niekwestionowany Król okolicy – Halicz.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c11/2202/b4/dea70e30bd49.jpg)
Tutaj wraz z Kopą Bukowską.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b25/2202/f3/3f085b6d988f.jpg)
Stoję jak głupi na podejściu na Tarnicę i nie wiem w co celować obiektywem. Jest niesamowicie! Ostatecznie nie ma co marudzić, wbijam na najwyższy szczyt polskiej części Bieszczadów…
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d32/2202/30/de68f2d8db84.jpg)
...tutaj cóż począć? Mimo grabiejących dłoni znów wyjmuję aparat. Jest mocno zacnie. Szeroki Wierch. Obie Połoniny i Rawki.
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d09/2202/76/97804b429be7.jpg)
Masyw Rawek!
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a21/2202/af/e3e07d641eb3.jpg)
Szeroki i Caryńska, nieco dalej Wetlińska.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d14/2202/b5/3ffabffc4c01.jpg)
Dolina Wołosatki. Mała i Wielka Rawka. Grzbiet graniczny z Wielką Semenową, Chrestami, Kańczową, Beskidem Wołosadzkim i Wołkowym Berdem. W głębi Ukraina, na najdalszym planie Słowacja.
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a37/2202/81/13d40259f5e1.jpg)
I jeszcze garść zoom’ów. Obie połoniny…
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d05/2202/06/0f27bec86a15.jpg)
Mała Rawka [po prawej], Wielka Rawka [po lewej]
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a14/2202/1c/b95f0b4b3643.jpg)
Zerkam czy gdzieś tam na horyzoncie nie ma...to przecież ok 200km, ale...są! Mam i Taterki z Bieszczadów. Phi! Mam i ja!!
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b12/2202/47/b543559e162e.jpg)
Kopa Bukowska
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a34/2202/ca/5961b08b290e.jpg)
Halicz
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a02/2202/4a/1d0a525e40e6.jpg)
A teraz czas na Gorgany! Od lewej: Mołoda [1723mnpm] – 95km, Grofa [1752mnpm] – 102km, [1736mnpm] – 102km
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a33/2202/e1/578c3e463155.jpg)
Połonina Wetlińska
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c38/2202/2c/6f1820b51b5b.jpg)
Połonina Caryńska
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d12/2202/29/bda6d9fc79d7.jpg)
Zbocza Szerokiego Wierchu, w głębi bory masywu Rawek.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c18/2202/92/d8b5773f6802.jpg)
I znów gęba zerka z sentymentem w kierunku Ukrainy… Tym razem Połonina Borżawa i nieco bliżej Bieszczad ukraiński. Od lewej: Wielki Wierch [1598mnpm] – 60km, w środku ten stożek to oczywiście najwyższy w Bieszczadach Pikuj [1406mnpm] – 34km, na prawo najwyższy w Borżawie – Stoj [1679mnpm] – 61km.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c40/2202/a3/b7b4a2302c38.jpg)
Kopa Bukowska i północne ramię Halicza
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c27/2202/a3/cb04b1f12e50.jpg)
Wielka Rawka
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d03/2202/77/c004f4c284a9.jpg)
Generalnie od Wołosatego na Tarnicę wchodziliśmy w “trzy zespoły” - ja i jeden gość w jednoosobowych oraz dwójeczka. Na trasie mijaliśmy się kilka razy i gadaliśmy o planach “poza Tarnicą”. Wszyscy chcieliśmy przejść trasę Krzemień – Halicz – Rozsypaniec – Przeł Bukowska i Wołosate, mimo, że schodzący z góry skitourwiec twierdził, że poległ na odcinku Tarnica – Przeł GOPRowska [około 2 metrowe zaspy nawianego śniegu]. Na szczyt docieramy w zasadzie razem I pada propozycja ruszenia dalej. Godzina młoda plus 4 chłopa… Na przeł GOPRowską przebijamy się po pas w śniegu. Zajmuje to dobre 30min. Śnieg pada tu od ponad tygodnia, poza tym wiatr dokłada dodatkowe warstwy, trasa jest dziewicza. Chłopaki twierdzą, że się popróbują ze zboczami Krzemienia i brną dalej po uda w śniegu. Ja odpuszczam, po śladach wracam do góry i na szagę wbijam na Szeroki Wierch. Pławię się w widokowym luksusie…
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d01/2202/29/b7f32b9d0641.jpg)
Szeroki Wiech jest przewiany i maszeruje się znakomicie.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d01/2202/d3/1c85d22bb837.jpg)
Klasyczne bieszczadzkie kardy, w wersji zimowej są szczególnie zacne!
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c18/2202/34/bcffe0736cc6.jpg)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c22/2202/4b/61e8d860b20e.jpg)
Niby wszystkie klasyki “już poszły”, ale przeca jeszcze… Bukowe Berdo! W zimowej szacie szczególnie urokliwe.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b00/2202/0d/1620425752d1.jpg)
Kręcę się jeszcze chwilę po najwyższym punkcie Szerokiego Wierchu. W zasadzie, to nigdzie mnie się nie śpieszy…
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d20/2202/8e/71663e9e2d40.jpg)
Kto mi zabroni? Znów łypię na Halicz.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c21/2202/b2/b4e7264405d0.jpg)
I znów na Rozsypaniec. Na horyzoncie Gorgany, ostatnia bałucha po prawej [tak na ¼ zdjęcia, to Popadia [1742mnpm[]- 103km.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c33/2202/4d/953414ff302b.jpg)
Dolina Wołosatki
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b40/2202/13/6235fd2233d4.jpg)
Z tego wszystkiego zabrakło jeszcze jednej bieszczadzkiej ikony – Krzemień! W dole widzicie ślad i mała postać “kolegi” z podejścia na Tarnicę, który walczy z bieszczadzkim śniegiem…
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a26/2202/d2/bf8b942f53c3.jpg)
Nie do końca typowe ujęcie Szerokiego Wierchu.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c27/2202/7b/e3d6c66cdd92.jpg)
I Tarnicy.
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a34/2202/d2/6f259b32d3df.jpg)
Nic co pięknie nie trwa wiecznie, czas schodzić. Poniżej dolnej granicy lasu, przed Wołosatem na horyzoncie pojawiła się Ostra Hora [1407mnpm].
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b42/2202/eb/9be436b93034.jpg)
Mam też jeszcze jedną perełkę okolicy, szczyt, na który od naszej strony niestety wejść nie można, trzeba pojechać na Ukrainę. Kiedyś chciałbym na nim stanąć – Kińczyk Bukowski.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b35/2202/15/1667a8a361ac.jpg)
Na koniec ostatnie spojrzenie w kierunku Tarnicy i Tarniczki.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c36/2202/35/817effa024bb.jpg)
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a18/2202/b1/e5fc7d954a67.jpg)
Jako, że godzina jest jeszcze młoda, a pogody szkoda, to realizuję plan alternatywny zamiast Halicza i Rozsypańca. Obiekty architektury sakralnej!
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Smolnik. Cerkiew św. Michała Archanioła. Następnie kościół rzymskokatolicki pw. Wniebowzięcia NMP. Obiekt z 1791r, w 2013r wpisany na listę Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Cerkiew w Smolniku reprezentuje typ bojkowski. Jest to dzisiaj jedyny zachowany obiekt sakralny tego typu w Bieszczadach i jeden z trzech w całym kraju.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d07/2202/2c/874301480eda.jpg)
Miałem szczęście, że świątynia była chwilowo otwarta. Ikonostas znajdujący się pierwotnie w świątyni został zniszczony po 1951. Jedynym elementem oryginalnego wyglądu cerkwi jest fragment polichromii przedstawiający kotarę podtrzymywaną przez anioły oraz puste kartusze, w których pierwotnie znajdowały się postacie proroków starotestamentowych.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c02/2202/b4/67a191a832b0.jpg)
Kawałek dalej, za Dwernikiem, ulokowała się wieś Chmiel. Znajduje się tu dawna cerkiew pw św Mikołaja z 1906r.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c03/2202/3d/f591f4003a4c.jpg)
Zostało mi kilkadziesiąt minut ze słońcem. Postanawiam zatem udać się do Jaworzca na herbatkę kończącą ten piękny dzień.
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c14/2202/c7/da9328404b68.jpg)
Kolejne dni, to już typowa aura jaka zastała mnie po przyjeździe w Bieszczady, a więc opad śniegu, niskie chmury i wietrzyska. Tak czy inaczej wyjście nie ma, chodzić trzeba. Startuję z Przeł. Przysłup. Las taki jaki powinien być zimą!
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d35/2202/36/aff376139600.jpg)
Mimo sporej ilości śniegu całkiem sprawnie udaje mi sie wyjść na partie podszczytowe Jasła. Tam, na terenach otwartych, już tak milusio z wędrowaniem nie jest.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b13/2202/bb/cb144ccb9e3b.jpg)
Dziś skrajnie inne warunki pogodowe, ale też jest klimatycznie!
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c41/2202/04/6c482c051c57.jpg)
Ostatecznie w całkiem niezłym czasie osiągam mój plan minimum na dziś, czyli Jasło. Na szczycie, w małej pizgawicy wypada mnie punkt śniadaniowy. Trudno.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b11/2202/f5/6aaebe697c6f.jpg)
Zastanawiam się co dalej począć. Od tego miejsca szlak zupełnie nieprzetarty, a wiatr nawiewa kolejne centymetry białego szaleństwa. Toruję do krzyżówki ze szlakiem czerwonym. Decyduję się na dalsze torowanie w kierunku Okrąglika. Po przejściu kilkuset metrów polan w końcu las!
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d30/2202/b2/50a2aef760ab.jpg)
W lesie wcale nie jest lżej, bo las liściasty, a teren w zasadzie płaski. Ryję po uda, na szczęście śnieg jest dość sypki.
![Mad :x](./images/smilies/icon_mad.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d28/2202/5c/4dad806c8d71.jpg)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b23/2202/db/b5afc077af7d.jpg)
Nieco umordowany dopadam Okrąglik. Tu znów wahanie co robić, bo szlak nieprzetarty a śniegu dużo. Jestem w zasadzie w połowie pętli, czas mimo wszystko nie jest najgorszy. Decyduję się dalej kopać w śniegu do Fereczatej. Pomiędzy Okrąglikiem a rzeczoną Fereczatą jest sporo mniejszych i większych polan. Nie znam szlaku, nigdy tu nie byłem, więc trochę pietrem czy dobrze idę “na szagę” w tym puchu, bo miejsce szlaku po drugiej stronie polan nie jest oczywiste, zwłaszcza w zadymce i śnieżycy.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d34/2202/39/cd60f11ac37c.jpg)
Ostatecznie w dobrym zdrowie doczłapuję do szczytu Fereczatej. Tu okazuje się, że szlak w dół jest przetarty. W zasadzie zbiegam w puchu w kierunku Smereka, do samej wsi jednak nie zachodzę, bo w pewnym momencie przeskakuję na stokówkę i po około godzinie znów jestem na szlaku żółtym, którym schodzę do Przysłupia.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d20/2202/96/995b7be1aad7.jpg)
Takie udane dni warto gdzieś uczcić. Metę miałem w Cisnej, więc nawet nie będę ukrywał, że codziennie bawiłem wieczorami w legendarnej Siekierezadzie.
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c09/2202/16/cade3ae30516.jpg)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c01/2202/7b/d9c4798cfacc.jpg)
Kolejnego dnia wybieram się na Rawki. Rankiem tylko mijam senną jeszcze bacówkę.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b29/2202/fb/0578995e8abf.jpg)
Ten zimowy las pod Rawkami mam tylko dla siebie, wokół cisza i trzaskająca zima.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d33/2202/a8/d360b37547b1.jpg)
Dobre miejsce na śniadanko!
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c16/2202/ef/51cf2651cbad.jpg)
Dziś pogoda jest gorsza niż poprzednio. Chmury nisko, wicher naprawdę srogi. Jako, że szlak jest przetarty, to szybko wchodzę na szczyt Małej Rawki. Zerkam w kierunku Działu.
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d30/2202/d7/ac7ec14b9363.jpg)
Teraz czeka mnie mały lasek pomiędzy Małą a Wielką Rawką.
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a42/2202/8e/c7eca7688eb5.jpg)
Po niedługim czasie wbijam na większą z Rawek. Tutaj duje już na maksa. Rozważałem Kremenaros, albo chociaż podejście do granicy PL/UA, ale nie widzę sensu.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b09/2202/6f/ddb9c908190b.jpg)
Ostatecznie złażę do bacówki i na drugie śniadanie zajadam się ichnim żurkiem. Potem jeszcze chwilę dumam na ławeczce z bacówkowym kotem jako towarzyszem.
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c12/2202/17/77f58282a96b.jpg)
Na wyjazd zabrałem ze sobą dawno nieczytane “Wołanie z Połonin” i przyznam, że czytając do poduchy te wszystkie historie o tragediach w zimowych Bieszczadach byłem troche...”wkręcony”. Jedna z tych historii była nie do końca typowa bo traktowała o wypadku helikoptera ekipy telewizyjnej programu “Magazyn Kryminalny 997”. Po zakończeniu zdjęć helikopter zabrał na pokład kilku mundurowych biorących udział w tamtym odcinku, mieli chwilkę polatać nad Cisną. Chwilę po starcie maszyna runęła w pobliski las. Wszyscy zmarli na miejscu. Poszedłem tam…
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b02/2202/e3/1564ef2f7e88.jpg)
Ostatniego dnia miałem w planach piękną Połoninę Wetlińską I oględziny nowej Chatki Puchatka. Cóż plany planami, a pogoda w Biesach stabilna. Mimo wszystko fajnie, że zima tutaj ma się nad wyraz dobrze.
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c04/2202/81/ce712f480a32.jpg)
Dzień wcześniej, ww Bacówce pod Mała Rawką dowiedziałem się, że Chatka Puchatka jest w trakcie budowy i nie ma szans aby wejść do środka. Natomiast dziś rano dowiaduje, że rejon nowego schronu, to plac budowy, wobec czego zostały zmienione przebiegu szlaków, tak aby omijać szerokim łukiem budynek w budowie. Poniżej załączam stosowną mapkę z aktualnym przebiegiem szlaków…
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a07/2202/bc/255f76ecbdbc.jpg)
Dość szybko wychodzę ponad granicę lasu…
![Obrazek](https://c.radikal.ru/c39/2202/ca/a33f35cbbba9.jpg)
Na górze jest straszna pizgawica, widoczność na 5 metrów, mam kłopot z wypatrzeniem kolejnych słupków…
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d28/2202/00/7c09db4e9795.jpg)
Idę jeszcze kilkanaście minut w tej wszechobecnej bieli I mówię sobie pas. Śniegu po uda, przy tym wietrze ślady są zasypywane po kilkunastu minutach, a ja jestem w miejscu mi nieznanym. Z lekkim niesmakiem robię wycof…
![Neutral :|](./images/smilies/icon_neutral.gif)
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a26/2202/01/e23fbc0dcd56.jpg)
Gdy ponownie jestem na granicy lasu i połonin z dołu podchodzi dwóch gości. Chcą przejść do Przeł. Orłowicza. Opowiadam co się dzieje wyżej. Razem uradzamy, że spróbujemy wspólnie dojść do schronu, a potem się zobaczy…
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a28/2202/6a/32fa57ae36f7.jpg)
Ostatecznie totalnie na czuja, po prostu wleźliśmy w budynek, bo widoczność była taka…
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b35/2202/25/2f7ce84f9014.jpg)
Widać taras z widokiem na południe. Budynek robi wrażenie “dużego”, ale w tej pogodzie trudno ogarnąć realne gabaryty.
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b00/2202/9b/fb103a93e88e.jpg)
Chłopaki decydują się na dalsze torowanie w tej zamieci, ja po widocznych jeszcze śladach zmykam w doliny…
![Obrazek](https://d.radikal.ru/d27/2202/fe/9a9c9e54e5b3.jpg)
I kończę swoją Bieszczadzką przygodę. Jakoś tak się do tej pory układało, że bywałem tu tylko zimą. Te miejsca mają swój taki klimat i urok, inny niż pozostałe nasze pasma. Mimo, że za wiele nie widziałem…, to wyjazd uważam za bardzo udany.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b06/2202/7a/af14baa4418d.jpg)
Niewątpliwym plusem tej pogody był fakt, że człowiek miał w dupie fotoradary…
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://a.radikal.ru/a09/2202/0d/2d81c48727aa.jpg)
Nie widzę innej możliwości zakończenia relacji, niż prawdy oczywiste od Harasymowicza…
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://b.radikal.ru/b28/2202/98/7e7860fb1191.jpg)