Co się dzieje obecnie - każdy widzi.
Ujmę to dyplomatycznie
:
Z wielką troską i zniesmaczeniem obserwuję obecną jakość dyskusji prowadzonych przez kilku dysputantów. Miejsce ciekawych opisów wypraw, rozmów o turystyce czy też czasem i półprywatnych dowodów sympatii, a przede wszystkim - rzeczowych dyskusji, zajęło spieranie się o kwestie trzeciorzędne, czasem kompletnie odstające nie tylko od tematu poszczególnych wątków, ale i całego forum.
Intencją Założycieli Portalu i Forum było stworzenie miejsca wyjątkowego - przyjaznego i pomocnego Użytkownikom; miejsca, do którego będą zaglądać z zaciekawieniem.
Od samego początku istnienia, Forum rozwijało się inaczej niż inne tego typu miejsca w internecie. I choć nie brakowało czasem gorzkich słów, to jednak nigdy nie stanowiły one głównego nurtu forum.
Obecne zdominowanie większości wątków poprzez dyskusje pozbawione tego, co ująłbym jako "duch Sudety.it", z pewnością nie pozostaje bez reakcji dotychczasowych Użytkowników.
Jakkolwiek jest to moja prywatna opinia, to gotów byłbym założyć się, że powrót do dotychczasowych zasad Forum byłby z ulgą i wytęsknieniem przyjęty przez (prawie) wszystkich Forumowiczów.
DLATEGO TEŻ POSTANOWIŁEM ZAAPELOWAĆ DO OBU ADWERSARZY O POWSTRZYMANIE ESKALACJI TEJ NIKOMU NIEPOTRZEBNEJ STRATY CZASU, bo tylko tak można określić pseudo-dyskusje przez Was prowadzone.
Z lubością poczytalibyśmy o Waszych podróżach - tych bliskich i dalekich. Do tej pory zasypywaliście nas (prawie) wyłącznie inspiracjami na wyprawy po Sudetach, Monoklinie, Beskidach, a także dalszych rejonach.
PANOWIE - ZAPRZESTAŃCIE CHOĆ NA MIESIĄC UMIESZCZANIA POSTÓW W ZAKŁADKACH ZAŁOŻONYCH PRZEZ SWEGO PRZECIWNIKA!
Proszę o to, a myślę, że inni Forumowicze dołączą do tego apelu!
Pokażmy, że nie staniemy się kolejnym bezużytecznym, wrogim miejscem w wirtualnym świecie! Wróćmy do ideałów turystyki - braterstwa, pomocy i serdeczności!
PS I: póki co tyle - jeśli nie poskutkuje, zaproponuję inne metody.
PS II: Celowo nie wymieniam nicków dwóch Panów.
?
), tym sposobem tworzą się dyskusje o niewiele rózniących się wątkach w pierwotnie zupełnie innych tematach...bo wszędzie dyskusja schodzi na szlaki ślężańskie, plastykowe kubki na Ślęży, cudowne agroturystyki w Czechach, fatalną jakość akademickich przedowdników z Wrocławia, żal po zamkniętych PTSM'ach w Sudetach itp...i wszystko to prawda, tylko nikt nie chce o tym czytać przy okazji każdego możliwego wątku. I nie mówię tu aby moderator zamykał sztucznie dyskusję, bo nie o to chodzi. W tym forum fajne jest to, że dany temat czasem zupełnie zmieni bieg dyskusji i wywiązuje się ciekawy temat i wątek, który często może i odbiega od głównego tematu, ale jest w nim żywa i fachowa dyskusja.
