Strona 3 z 3

: 17-03-2015 11:20
autor: Szwed
Leuthen pisze:Rozumiem, że to tzw. stajnia rajdowa? :)

Tak. Głęboko ukryta w lubuskich lasach. Prowadzona przez faceta, który całe życie zajmuje się końmi. Ma do nich takie zaufanie, że na przejażdżkę do lasu zabiera nawet nowicjuszy (tak jak i mnie wtedy). Dzięki temu można od razu polubić jazdę konną, a dopiero potem przechodzić trudy nauki :) Podejście może trochę ryzykowne, ale skoro jest już wiekowy, a jeszcze nie siedzi w więzieniu, to widać to działa.
Nie robi też z jazdy wiedzy tajemnej. Kilkaset lat temu, gdy wszyscy musieli jeździć konno, nikt nie przechodził przecież kursów, gdzie godzinami jeździło się na lonży w kółko, aby wszystko robić idealnie. Pozwala, aby to przyszło naturalnie, z czasem.
Leuthen pisze:Sam nie jeżdżę, ale mam jakąś tam wiedzę teoretyczną

Nie chcesz, czy nie możesz ze wzgl. zdrowotnych?
Ja, mieszkając w Krakowie pozwiedzałem konno tamtejsze rejony (Dolinki Podkrakowskie, Pustynię Błędowską, góry w okolicach Krynicy), a w tym roku nastawiam się na Dolny Śląsk :) Chciałbym też wypróbować jazdę w stylu west, a w końcu DŚ to zagłębie tego stylu.

: 17-03-2015 12:33
autor: Leuthen
Szwed pisze:
Leuthen pisze:Rozumiem, że to tzw. stajnia rajdowa? :)

Tak. Głęboko ukryta w lubuskich lasach. Prowadzona przez faceta, który całe życie zajmuje się końmi. Ma do nich takie zaufanie, że na przejażdżkę do lasu zabiera nawet nowicjuszy (tak jak i mnie wtedy). Dzięki temu można od razu polubić jazdę konną, a dopiero potem przechodzić trudy nauki :) Podejście może trochę ryzykowne, ale skoro jest już wiekowy, a jeszcze nie siedzi w więzieniu, to widać to działa.
Nie robi też z jazdy wiedzy tajemnej. Kilkaset lat temu, gdy wszyscy musieli jeździć konno, nikt nie przechodził przecież kursów, gdzie godzinami jeździło się na lonży w kółko, aby wszystko robić idealnie. Pozwala, aby to przyszło naturalnie, z czasem.

I takie podejście bardzo mi się podoba :wink: A w większości przypadków młodzi jeźdźcy są szkoleni tak, jakby mieli startować wkrótce w zawodach ujeżdżeniowych - każdy ruch i każdy element ma być wykonywany perfekcyjnie...

Szwed pisze:
Leuthen pisze:Sam nie jeżdżę, ale mam jakąś tam wiedzę teoretyczną

Nie chcesz, czy nie możesz ze wzgl. zdrowotnych?
Ja, mieszkając w Krakowie pozwiedzałem konno tamtejsze rejony (Dolinki Podkrakowskie, Pustynię Błędowską, góry w okolicach Krynicy), a w tym roku nastawiam się na Dolny Śląsk :) Chciałbym też wypróbować jazdę w stylu west, a w końcu DŚ to zagłębie tego stylu.

Jestem zdrowy jak rydz, także nie stan zdrowia jest powodem. Generalnie to by była bardzo długa opowieść, ale sytuacja ta jest wypadkową trzech czynników: czasu, pieniędzy i logistyki (transport do i z stajni + dobra stajnia oddalona mniej niż 50 km od miejsca zamieszkania). Chęci były zawsze, natomiast brak jednego lub dwu naraz czynników w określonej sytuacji w przeszłości powodował nieodmiennie, że na końskim grzbiecie siedziałem dotąd może dwa razy, a i to niezbyt długo.

Reasumując: mam nadzieję, że dział z końmi na Sudetach ożyje :)

: 18-03-2015 01:34
autor: Michał
Wasz moderator, jak był piękny i młody, był wysportowany, miał włosy na głowie, ale za to nie miał nadwagi.
Czyli dawno i nieprawda :lol: :lol: :lol:



Obrazek

Obrazek


Szwed pisze:
Michał pisze:Frakcja opolska forum bardzo prężnie działa i systematycznie spotyka się w realu.

To się kiedyś wproszę w celach integracyjnych :)


A zapraszam serdecznie. Co jakiś czas montujemy wycieczkę rowerową, tudzież wypad na browarka, zawsze plan jest zgrany z pociągami z/do Opola, więc jak coś, to dam znać.

: 18-03-2015 11:31
autor: ecowarrior
Ale numer!
Który to był rok? W życiu bym Cię nie poznał...

: 18-03-2015 11:37
autor: Zły Marcin
ecowarrior pisze:Który to był rok?

1939 :?: :o

: 19-03-2015 00:13
autor: Michał
Zły Marcin pisze:1939 :?: :o


No, coś tak koło tego :lol:

: 19-03-2015 12:07
autor: buba1
Ale jaja! Ty masz wąsy na tych fotkach? :D Ja bym cie tez nie poznala!

To ja tez musze poszukac moich fotek z konmi :lol:

: 20-03-2015 08:46
autor: creamcheese
Szukaj z końmi i wąsami :wink:

: 20-03-2015 10:41
autor: buba1
creamcheese pisze:Szukaj z końmi i wąsami :wink:


w moim przypadku albo konie albo wąsy- nigdy razem! :lol:

: 20-04-2015 02:27
autor: przemolla
Pozdrawiam wszystkich... i witajcie. Przeglądam to forum od jakiegoś czasu, więc naturalną kolejną rzeczą jest przywitanie. Po Sudetach chodzę od początku lat osiemdziesiątych. Kiedyś bardzo często i przeważnie zimą, a obecnie rzadziej i raczej w trzech pozostałych porach roku.

: 06-05-2015 19:51
autor: wirek
Spoko. To zapewne do "czeuaszka" (dziwne, że go modowie jeszcze nie usunęli) - tak przyjęło się u nas witać wszystkich, którzy w profilu mają adresy stron typu finanse, nieruchomości, sex itp.