Michał pisze:Mój komentarz: Mnie osobiście średnio kręcą takie imprezy, ze względu na tłum ludzi przewalający się na każdym fotostopie (wogóle jakoś nie trawię co rusz fotostopów).
Niestrawne fotostopy są niestety nieodzowne na liniach, wzdłuż których nie da się jechać samochodem.
Michał pisze: Byłem na Wolsztynie, na kilku pociągach retro po zapomnianych liniach, ale cosik wolę w kameralnym gronie, w pustawym wagonie popijając browar delektować się jazdą, stukotem kół, widokami z okna...
Jazd pociągami retro jest b. niewiele, więc siłą rzeczy nie należy liczyć przy ich okazji na "kameralne grono", chyba że wynajmie się skład samemu. A w ogóle to w pociągach już nie wolno pić piwa

Zapowiadana impreza mnie zainteresowała, ale w tym semsie, że wolę robić zdjęcia z zewnątrz w dowolnie wybranych miejscach niż jechać tym pociagiem i liczyć tylko na fotostopy.