http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1
Nagłówek optymistyczny: "W 2017 roku pociągi z Wrocławia pojadą do Sobótki oraz nową trasą do Jelcza-Laskowic - zapowiadają władze województwa". Treść już nieco mniej: " Aby te plany się ziściły, potrzebne są dwie rzeczy: pieniądze, i to niemałe (kilkaset mln zł, głównie unijnych; Dolny Śląsk czeka na dofinansowanie) oraz zgoda PKP PLK. Kolejarze są dzisiaj właścicielami torowisk i musieliby przekazać je władzom województwa lub współpracować z nimi przy remontach".
Na tapetę wraca sprawa pociągów do Sobótki
Z kiełbasy przeważnie zostaje kiszka, ale w przypadku kolei marszałkowskich od czasu do czasu coś się realizuje, więc ja czekałbym jeszcze te półtora(?) roku, a może coś się wykluje. Akurat linia do Jelcza jest w miarę realna. ważne tylko, żeby kolejarze nie oczekiwali, że ze współpracy z marszałkiem pokryją deficyt całej okręgowej dyrekcji.
http://www.naszesudety.pl/index.php?p=a ... ykul=11430 głosujmy zatem na drugą pozycję, kto wie co z tego wyjdzie?
Polub swoją pracę, nawet gdyby była mało znacząca i odpoczywaj przy niej.
Chcesz dożyć emerytury lub renty, z pracy przychodź wypoczęty!
Chcesz dożyć emerytury lub renty, z pracy przychodź wypoczęty!
Artur74 pisze: głosujmy zatem na drugą pozycję, kto wie co z tego wyjdzie?
Głosowałem na Stronie, Lubawkę i Lwówek. Sobótka ma być ponoć robiona.
Nie wiem, jak w Dolnośląskie, ale w Opolskiem wpisano projekty, które są klepnięte do RPO, więc po cholerę na nie głosować? Np Nysa- Brzeg, Nysa- Opole, Opole- Kluczbork (jest już robiona opcja towarowa do Murowa).
Głuchołazy miały iść do RPO, ale PLK olała sprawę.
KK- Paczków (Kamieniec) ma być robiona ze środków PLK , inna sprawa, że nie wiadomo kiedy, czyli nigdy.
Moja definicja raju: Smažený sýr s hranolkami a tatarskou omáčkou popijany Radegastem.
A jak oceniacie szanse takich "egzotycznych" połączeń jak Gryfów - Świeradów, Bogatynia - Zgorzelec czy Mirsk - Jindřichovice? Piszę "egzotycznych", bo jakoś nawet lokalne społeczności specjalnie głośno czy systematycznie o ich reaktywację nie zabiegają. Linia Oleśnica - Syców - Kępno niedawno była wspominana jako element trasy do Warszawy, po połączeniu Wieruszowa z Sieradzem. Więc może kiedyś?
Bogatynia (naokoło przez Zawidów) nie ma moim zdaniem szans z busami. W tamtej okolicy bardziej widziałbym pociągi Görlitz - Zgorzelec - Liberec, może z przedłużeniem do Cottbus albo Drezna. Świeradów - podobnie jak Karpacz, chyba głównie na sezonowo-weekendowy ruch turystyczny, bo na wielkie zainteresowanie mieszkańców bym nie liczył. Paradoksalnie, najbardziej godnym uwagi pomysłem (z tych trzech) wydaje mi się odbudowa toru Mirsk - Jindřichovice. Oczywiście potem eksploatacja nie w postaci regularnych całorocznych kursów, ale jako sezonowa kolejka turystyczna. Na podobnej zasadzie, jak działają obecnie normalnie zamknięte "ogryzki" niedaleko w północnych Czechach: do Kamenickiego Šenova ("Kamenický motoráček") czy do Zubrnic. Poza kilkoma niedużymi mostkami nie ma tam po drodze jakichś skomplikowanych obiektów inżynieryjnych, a więc koszt utrzymania kawałka toru nie byłby duży, a mogłaby to być interesująca lokalna atrakcja dla turystów (szczególnie gdyby udało się zdobyć jakiś ciekawy tabor, np. wyremontować oryginalny szynobus, który jeździł przed wojną do Świeradowa).
Mirsk - Jindřichovice to chyba w ramach akcji "Tory na rowery".
"Kolej 2022" - w tym roku w Japonii pociągi będą osiągać 1000 km/h, a dolnośląska "wadza" zastanawiać się będzie czy Mezimesti może mieć połączenie osobowe z Polską, podczas gdy połączenie Wrocław-Trutnov przez Adrspach mogłoby być hitem już przyszłego sezonu turystycznego.
"Kolej 2022" - w tym roku w Japonii pociągi będą osiągać 1000 km/h, a dolnośląska "wadza" zastanawiać się będzie czy Mezimesti może mieć połączenie osobowe z Polską, podczas gdy połączenie Wrocław-Trutnov przez Adrspach mogłoby być hitem już przyszłego sezonu turystycznego.
hm0 pisze:Mirsk - Jindřichovice to chyba w ramach akcji "Tory na rowery"
Czyli jak? Próbuję to sobie wyobrazić, ale nie bardzo mi wychodzi, widać pod względem organizacji transportu kolejowego (?) moja kreatywność jest mniejsza niż Twoja
Jeśli chodzi o pociąg do Trutnova, to może właśnie szykuje się kolejowy hit, bo w przyszłym sezonie pociąg ten pojedzie już nie z Wrocławia, tylko z Legnicy.
Re: Na tapetę wraca sprawa pociągów do Sobótki
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus
Re: Na tapetę wraca sprawa pociągów do Sobótki
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. dokonały we wtorek wyboru najkorzystniejszej oferty wykonawcy rewitalizacji linii kolejowej nr 285 na odcinku Wrocław Głowny - Świdnica Przedmieście wraz z linią nr 771 Świdnica Przedmieście – Świdnica Miasto.
https://gazetawroclawska.pl/blizej-do-r ... omunikacja
https://gazetawroclawska.pl/blizej-do-r ... omunikacja
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus
Wróć do „Sekcja Industrialno-Kolejowa”