Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Technika w Sudetach - zabytkowa jak i całkiem współczesna, ale przede wszystkim kolejowa

Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Leuthen » 27-09-2016 00:43

Pudelek pisze:znaczy... mają przyłączyć Posen do Macierzy? :D

Miałem na myśli raczej "wpadanie" na teren Rzplitej (w tym przypadku - Wielkopolski) oddziałów z armii wszystkich trzech wojujących armii jak do "karczmy zajezdnej" i np. porywanie rekruta (a nikt nie jest za stary, by służyć w armii pruskiej :mrgreen: ). W ekstremalnym przypadku - 15.IX 1761 stoczono na terenie Wielkopolski bitwę prusko-rosyjską pod Gostyniem, a był to teren neutralnej oficjalnie Rzeczpospolitej :roll:

Ale - jak mawiają niektórzy - powstanie, które wybuchło w Poznaniu pod koniec 1918 r., było dlatego jedynym udanym powstaniem narodowym w dziejach Polski właśnie dlatego, że wybuchło w Wielkopolsce, ale niektórzy Wielkopolanie do dziś żałują, że go nie przegrali, bo byliby teraz obywatelami i częścią Reichu :mrgreen: :D :lol: :P

PS Po kliknięciu w podany przez Hazmburka link i spojrzeniu na okładkę przypomniałem sobie, że mam tą książkę w domu - głęboko zakopaną, ale jednak. Ach, ach - jakież to białe kruki się u mnie bunkrują w zbiorach :D
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus

Awatar użytkownika
Krzysztof63
wędrowiec
Posty: 476
Rejestracja: 10-08-2013 11:18
Lokalizacja: Świdnica

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Krzysztof63 » 27-09-2016 07:03

Lech pisze:Fragment mapy pochodzi z państwowej strony > http://geoportal.gov.pl/


A co na to geoportal? A geoportal na to:
geoportal pisze:Prezentowana w naszym serwisie internetowa mapa ma charakter wyłącznie poglądowy i w żadnym razie nie może być traktowana jako dokument oficjalny. Nie może też być podstawą jakichkolwiek czynności administracyjnych czy urzędowych.


Ponadto:
geoportal pisze:Mapa ani żadna jej cześć bez pisemnej zgody nie może być wykorzystywana w systemach odtwarzalnych bądź reprodukowana jakimkolwiek sposobem: fotograficznym, mechanicznym lub innym.


Nie dość, że nie masz racji, to jeszcze łamiesz prawo.

Lech pisze:Ta głupota polega na tym, że brak im wyobraźni i nie potrafią zrozumieć sytuacji w jakiej powstawała ta praca w tamtych czasach i w tamtych warunkach.

Potrafię sobie wyobrazić, dlatego twierdzę, że wartość merytoryczna tej pracy jest ograniczona. Towarzysze z UBP, czuwający nad prawidłowością treści, oraz jak najbardziej zrozumiała antyniemieckość oraz ograniczony dostęp do źródeł mogą dać coś w rodzaju reportażu, a nie bezcenną pracę naukową. Jej wartość polega na świadectwie chwili, a nie wartości merytorycznej.
Góry Sowie nie są tym, czym się wydają ...

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Lech » 27-09-2016 08:00

Krzysztof63 pisze:jeszcze łamiesz prawo.
Jak zwykle przesadzasz...
Krzysztof63 pisze:Jej wartość polega na świadectwie chwili, a nie wartości merytorycznej.
Właśnie to świadectwo chwili czyli zawarte w niej zapisy informujące o faktach są najistotniejsze w tej pracy. Najcenniejsza jest jej pionierskość i zawartość w niej wielu cennych informacji i dokumentacji faktograficznej m.in. w postaci fotografii. Co do oceny wartości merytorycznej to nie Ty o tym decydujesz. Po prostu nie potrafisz tego ocenić, bo nie potrafisz zrozumieć tamtych czasów ani tamtych warunków, w jakich ona powstawała. Zresztą do dziś na tą pracę się powołują. Tu masz przykład > http://fotopolska.eu/438,zrodlo.html?f=497372-foto
Leuthen pisze:Po kliknięciu w podany przez Hazmburka link i spojrzeniu na okładkę przypomniałem sobie, że mam tą książkę w domu - głęboko zakopaną, ale jednak. Ach, ach - jakież to białe kruki się u mnie bunkrują w zbiorach,
Może byś zechciał ją odsprzedać? Chętnie odkupię dla osoby, która jest nią zainteresowana. Proszę o ewentualny kontakt na PW.
Obrazek

hm0
wędrowiec
Posty: 497
Rejestracja: 26-02-2011 10:13

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: hm0 » 27-09-2016 08:49

Na Allegro są kilogramy tego "białego kruka" w cenie taniego papieru do drukarki.

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Lech » 27-09-2016 09:02

hm0 pisze:Na Allegro są kilogramy tego "białego kruka" w cenie taniego papieru do drukarki.
Taaa? Od jakiegoś czasu szukam i była tylko część 1, bez części 2. Wcześniej była całość, w dodatku w kiepskim stanie, ale ktoś mi ją sprzątnął sprzed nosa (poszła za ponad 100 zł). To są te kilogramy "w cenie taniego papieru do drukarki"?
Obrazek

Awatar użytkownika
Krzysztof63
wędrowiec
Posty: 476
Rejestracja: 10-08-2013 11:18
Lokalizacja: Świdnica

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Krzysztof63 » 27-09-2016 09:20

Lech pisze:Jak zwykle przesadzasz...

Najwyraźniej nie zrozumiałeś zdania, które zacytowałem.

Lech pisze:... Zresztą do dziś na tą pracę się powołują...

Powołują, dobre sobie. Zerżnięcie kilkunastu zdjęć na stronę internetową jest "powoływaniem" :-) Ciekawe, od kiedy?

wikipedia pisze: Kirył Sosnowski (...) W marcu 1949 został aresztowany i skazany na 8 lat więzienia...

Czego jeszcze nie rozumiem z tamtych czasów?
Góry Sowie nie są tym, czym się wydają ...

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Lech » 27-09-2016 09:58

Krzysztof63 pisze:Zerżnięcie kilkunastu zdjęć na stronę internetową jest "powoływaniem"
To był tylko jeden przykładów z internetu, z portalu http://fotopolska.eu/ świadczących, że zdjęcia z powołaniem się na źródło czyli tą książkę, nadal są prezentowane wśród cennych dokumentów historycznych, wartych aby je "ocalić od zapomnienia". Tu masz kolejny przykład, także z tekstem > http://www.kolej.one.pl/_fervojoj/BIBLI ... LNYSLA.HTM Niestety zapomniałeś, że istnieją również książki drukowane na papierze, wydawnictwa jubileuszowe, ekspozycje muzealne itd.
Krzysztof63 pisze:Czego jeszcze nie rozumiem z tamtych czasów?
Gdybyś rozumiał, byś nie wyrażał się tak lekceważąco o pracy p.t. "Dolny Śląsk" wraz z grupą kilku nawiedzonych prusofilów uważających, że najbardziej warte ocalenia od zapomnienia są bitwy stoczone w zaborczych wojnach Prus o Śląsk, i uznających ową pracę za "antyniemiecką" i wartą jedynie "taniego papieru do drukarki".
Obrazek

Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Leuthen » 27-09-2016 12:02

Lech pisze:
Leuthen pisze:Po kliknięciu w podany przez Hazmburka link i spojrzeniu na okładkę przypomniałem sobie, że mam tą książkę w domu - głęboko zakopaną, ale jednak. Ach, ach - jakież to białe kruki się u mnie bunkrują w zbiorach,
Może byś zechciał ją odsprzedać?
Chętnie odkupię dla osoby, która jest nią zainteresowana. Proszę o ewentualny kontakt na PW.

Kpisz :?: :!: Po tym wszystkim, co o mnie i innych forumowiczach (oraz ich przymiotach intelektualnych, a raczej ich braku) napisałeś w tym wątku (oraz innych) :?: Naprawdę - chrześcijańska miłość bliźniego ma swoje granice. Prędzej spalę tą książkę niż Tobie sprzedam (choćby była dla znajomego).
Co do PW - w życiu nie będę już z Tobą wymieniał jakichkolwiek prywatnych wiadomości, a wszystkie, które przyjdą od Ciebie, automatycznie będą kasowane bez czytania (to tak gwoli wyjaśnienia).
Starożytny Rzymianin powiedziałby Ci w takiej sytuacji: "Perdidisse honeste mallem quam accepisse turpiter". Jako przedstawiciel starego pokolenia na pewno znasz łacinę, prawda :?: W Wielkopolsce jej uczyli. Wiem od pana Józefa Nyki (TEGO Józefa Nyki), który jest urodzonym Wielkopolaninem.
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Lech » 27-09-2016 12:20

Leuthen pisze:Prędzej spalę tą książkę.
Chcesz dorównać tym wszystkim, którzy w przypływie nienawiści palili w przeszłości nieprawomyślne książki?
Obrazek

Awatar użytkownika
Pudelek
bardzo stary wyga
Posty: 4191
Rejestracja: 12-11-2007 17:06
Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Pudelek » 27-09-2016 12:21

Leuthen pisze: było dlatego jedynym udanym powstaniem narodowym w dziejach Polski


udane było również powstanie w Wielkopolsce w 1806 roku, powstanie sejneńskie w 1919, a niektórzy też uznają za takowe na G. Śląsku w 1920 roku, bo osiągnęło zakładane przez Polaków cele. Zatem nie było aż tak wyjątkowe, nawet jeśli walczyło tam poprzednie wcielenie Lecha ;)
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."

https://picasaweb.google.com/110344506389073663651

http://hanyswpodrozach.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Lech » 27-09-2016 12:52

Pudelek pisze:udane było również powstanie w Wielkopolsce w 1806 roku, powstanie sejneńskie w 1919, a niektórzy też uznają za takowe na G. Śląsku w 1920 roku, bo osiągnęło zakładane przez Polaków cele. Zatem nie było aż tak wyjątkowe
Owszem nie jedyne zwycięskie, ale o największym rozmachu i znaczeniu i w tym sensie wyjątkowe. Gdyby nie udział dobrze uzbrojonych i zaprawionych w walkach wojsk wielkopolskich w wojnie polsko-bolszewickiej 20 roku, przegrana Polski była pewna. Wtedy by nie było nie tylko niepodległej Polski ale również Niemiec (bolszewicy by poszli dalej na zachód), które by stały się kolejnymi republikami. "Niestety, wysiłek zbrojny i ekonomiczny naszego regionu nie jest doceniany w polskiej historiografii. Wysiłek naszych żołnierzy był marginalizowany jeszcze przed II wojną światową i przejawiał się w polityce odznaczeniowej."
Więcej: http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... ,t,sa.html
Obrazek

Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Leuthen » 27-09-2016 15:28

Lech pisze:
Leuthen pisze:Prędzej spalę tą książkę.
Chcesz dorównać tym wszystkim, którzy w przypływie nienawiści palili w przeszłości nieprawomyślne książki?

To jak tam Lesiu, z Twoją znajomością łaciny :?: Musiałeś użyć google albo google tłumacz, żebyś zrozumiał sentencję :?: :mrgreen:
Pudelek pisze:
Leuthen pisze: było dlatego jedynym udanym powstaniem narodowym w dziejach Polski


udane było również powstanie w Wielkopolsce w 1806 roku, powstanie sejneńskie w 1919, a niektórzy też uznają za takowe na G. Śląsku w 1920 roku, bo osiągnęło zakładane przez Polaków cele. Zatem nie było aż tak wyjątkowe, nawet jeśli walczyło tam poprzednie wcielenie Lecha ;)

Można by podyskutować :)
Francuzi roz...li (rozbili oczywiście :D ) trzon armii pruskiej 14.X 1806 r. i choć walki trwały do lipca (choćby na Śląsku), to tak naprawdę Prusy się już po Jenie i Auerstedt w kampanii 1806/1807 nie podniosły (tak, tak - wiem; Iława Pruska etc.). Udało się to im po reformach, 6 lat później. O tzw. I powstaniu wielkopolskim mało kto wie i chyba nawet uczniowie w szkołach są katowani martyrologicznymi wynikami kolejnych nieudanych powstań (jako były nauczyciel nie przypominam sobie, bym w podręczniku do historii dla gimnazjum widział jakąkolwiek wzmiankę o PW 1806).
Zaś co do III Powstania Śląskiego. Pewien kolega w czasie studiów (pochodzący właśnie z G.Śląska) usiłował mnie i moich znajomych przekonać podczas spaceru po Górze Św. Anny, że majową bitwę AD 1921 o tą górę Polacy... wygrali (czy on wiedział, że Polacy w toku tego największego starcia tegoż powstania ową górę bezpowrotnie utracili :?: ). Także dla mnie III powst. śląskie było remisem, a i tak mieliśmy farta, że wmieszała się wiadoma międzysojusznicza komisja, bo nad Polakami zbierały się już ciemne chmury i spokojnie mogliśmy to powstanie przegrać (wielkopolskie - 1918/1919 zresztą podobnie).

Lech pisze:
Pudelek pisze:udane było również powstanie w Wielkopolsce w 1806 roku, powstanie sejneńskie w 1919, a niektórzy też uznają za takowe na G. Śląsku w 1920 roku, bo osiągnęło zakładane przez Polaków cele. Zatem nie było aż tak wyjątkowe
Owszem nie jedyne zwycięskie, ale o największym rozmachu i znaczeniu i w tym sensie wyjątkowe. Gdyby nie udział dobrze uzbrojonych i zaprawionych w walkach wojsk wielkopolskich w wojnie polsko-bolszewickiej 20 roku, przegrana Polski była pewna. Wtedy by nie było nie tylko niepodległej Polski ale również Niemiec (bolszewicy by poszli dalej na zachód), które by stały się kolejnymi republikami. "Niestety, wysiłek zbrojny i ekonomiczny naszego regionu nie jest doceniany w polskiej historiografii. Wysiłek naszych żołnierzy był marginalizowany jeszcze przed II wojną światową i przejawiał się w polityce odznaczeniowej."
Więcej: http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... ,t,sa.html

Poleciałeś z Martym McFly'em Deloreanem Doca do alternatywnego 1920 r. i widziałeś sukces bolszewików :?: Chyba mieszają Ci się dwa pojęcia: historia i gdybanologia stosowana. Tym pierwszym zajmują się historycy (m.in. ja i zdaje się też Pudelek), a tym drugim Ty.

Reasumując: Wielkopolanie zawsze byli pomijani, prześladowani, niedoceniani. Tak było co najmniej od 1295 r., gdy Przemysł II został koronowany na króla Polski, ale rok później źli Niemcy (Brandenburczycy) go ukatrupili. Mimo to jako datę zakończenia rozbicia dzielnicowego w Polsce podaje się 1320 (Łokietek). Ach te paskudne krakusy :!: :!: :!: Nie dość, że na koronację Przemysła II nie przyjechał biskup krakowski (wrocławski również - tylko ci dwaj z episkopatu się nie zjawili; przypadek :?: Nie sądzę :D ), to jeszcze Łokietek koronował się na Wawelu, a nie w Gnieźnie. Ci biedni Wielkopolanie... Zawsze pod górę i zawsze pod wiatr :P
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus

Awatar użytkownika
Zły Marcin
obieżyświat
Posty: 864
Rejestracja: 19-07-2013 07:10
Lokalizacja: W-w

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Zły Marcin » 27-09-2016 15:31

Leuthen pisze: Prędzej spalę tą książkę niż Tobie sprzedam (choćby była dla znajomego)

śmiechłem, w ogóle przekomiczna dyskusja psze szanownych panów :lol:

Awatar użytkownika
Lech
bardzo stary wyga
Posty: 3612
Rejestracja: 08-01-2005 18:39
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)

Re: Kto rozpowszechnia fałszywe informacje o stanie infrastruktury kolejowej w Sudetach po II wojnie światowej?

Postautor: Lech » 27-09-2016 15:58

Zły Marcin pisze:
Leuthen pisze: Prędzej spalę tą książkę niż Tobie sprzedam (choćby była dla znajomego)

śmiechłem, w ogóle przekomiczna dyskusja psze szanownych panów :lol:
Faktycznie tak to wygląda. :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 27-09-2016 18:36 przez Lech, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek


Wróć do „Sekcja Industrialno-Kolejowa”