Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Technika w Sudetach - zabytkowa jak i całkiem współczesna, ale przede wszystkim kolejowa
Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Leuthen » 01-12-2016 18:56

Jak ktoś chce się przejechać pociągiem na trasie Jelenia Góra-Lwówek Śląski, niech się spieszy :!:
"Jedenastego grudnia przestaną kursować pociągi z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego. To najpiękniej położona trasa kolejowa w Polsce i najwolniejsza w Europie. Pociągi jeżdżą po niej z prędkością... 10 km/h.

Imponująca inżynierskim kunsztem Kolej Doliny Bobru umiera: zniszczone tory, zardzewiałe konstrukcje, zrujnowane stacje. – PKP od ponad 70 lat nie inwestowały w tę linię. Stan torów jest tragiczny – mówi Grzegorz Oleś z Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych.
Trasa Jelenia Góra – Lwówek Śląski ma 33 km długości. Do końca 2014 r. pociągi jeździły tu codziennie, później tylko w weekendy. Razem z postępującą degradacją torów PKP PLK ograniczały prędkość przejazdów. – Najpierw wynosiła 50, później – 30, a teraz – 10 km/h. To najwolniej w Europie – zauważa Konrad Antkowiak, rzecznik Kolei Dolnośląskich.
– Mieliśmy ważniejsze inwestycje, na Kolej Doliny Bobru zabrakło pieniędzy – mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik Polskich Linii Kolejowych. – Jest to linia nasycona obiektami inżynieryjnymi, dlatego na modernizację trzeba byłoby przeznaczyć kilkadziesiąt milionów złotych – dodaje.
– Jak PLK coś się mniej opłaca, to oznacza, że w ogóle się nie opłaca. Najlepiej zamknąć, zlikwidować – uważa Oleś. Linia powstała na początku XX w. razem z zaporą na Bobrze w Pilchowicach. Jej budowa była ogromnym przedsięwzięciem, trzeba było zbudować tunele, wiadukty i mosty.
– Ta linia ma potencjał turystyczny. To turystyczna perełka – twierdzi Antkowiak. Trasa jest nie tylko atrakcją turystyczną. Tory łączą wsie pozbawione komunikacji publicznej. Sołtys Marczowa o pociąg walczy od lat.
– I urząd marszałkowski, i PLK nie zrobiły nic w sprawie remontu, były tylko przepychanki – skarży się Andrzej Sibilski.
100 lat temu stacja w niemieckim Märzdorf am Bober zachwycała. Ta sama dziś, w polskim Marczowie, już mniej. Wiesława Białucka, radna gminy Wleń, wspomina pociągi sprzed lat. – Jak pociąg przyjeżdżał, to wysiadało z 50 osób. Tłumy od niego szły – mówi.
Teraz bez samochodu w Marczowie nie da się żyć. – Jeśli ktoś chciałby dojechać do Jeleniej Góry, to musi iść 5 km do autobusu – dodaje Marek Soból z Przeździedzy.
Za lokalne połączenia kolejowe odpowiedzialny jest samorząd wojewódzki. Wicemarszałek dolnośląski przekonuje, że pociągi na trasę Lwówek – Jelenia Góra wrócą. – Musimy przejąć te linię, a później ją wyremontujemy – zapowiada Jerzy Michalak, członek zarządu województwa.
Kiedy wrócą pociągi i skąd urząd weźmie pieniądze na remont? Tego marszałek na razie nie wie. Ostatni pociąg wspomnianą trasą przejedzie 10 grudnia. Kolej zastąpią autobusy, które do 11 marca mają kursować tylko w weekendy, a później codziennie."

http://wroclaw.tvp.pl/28053331/kolej-do ... ntujemy-ja
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Dolnoślązak » 01-12-2016 19:20

Właśnie miałem pisać, najbardziej robił mnie komentarz

Parowozy przemierzały wówczas linię w nieco ponad godzinę. Przy obecnym stanie torów, jedziemy prawie trzykrotnie dłużej – pisze w liście do redakcji prezes Kolei Dolnośląskich, Piotr Rachwalski.


Ciekawe jak to liczył, skoro czas przejazdu wynosi 1:47 - 1:48. Z jego wypowiedzi wynika jakoby jechał 3 godziny...

https://www.facebook.com/KolejeDolnosla ... 4752896795

Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Leuthen » 01-12-2016 21:35

O sprawie piszą też tutaj
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci ... 79239.html

Z podlinkowanego powyżej artykułu nie zgadzam się ze zdaniem: "W żadnym miejscu na linii pociągi nie poruszają się szybciej niż 20 km/h". Otóż jechałem szynobusem 17 IX b.r. z Jeleniej Góry do Dębowego Gaju i między stacją początkową a mostem na Bobrze w Jeleniej Górze rozwinął prędkość co najmniej 30 km/h. Widać maszynista zaszalał :mrgreen:
Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus

Awatar użytkownika
Michał
Moderator
Posty: 2050
Rejestracja: 15-12-2007 02:18
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Michał » 01-12-2016 22:25

Za Rynkiem Kolejowym:
Wszystkich zainteresowanych linią kolejową z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego, Koleje Dolnośląskie zapraszają 11 grudnia na okolicznościowy przejazd - ostatni z prędkością 10 km/h. Podczas jazdy przewidziano wydłużone postoje na stacjach i przystankach, by wszyscy chętni mogli uwiecznić na zdjęciach stan infrastruktury przed remontem. Odjazd ze stacji Jelenia Góra 11 grudnia (w niedzielę) o 9:57 (pociąg jest skomunikowany z połączeniami z Wrocławia, Wałbrzycha, Szklarskiej Poręby, Goerlitz, a także Gdyni, Warszawy i Legnicy).

źródło: http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci ... 79239.html

Awatar użytkownika
Hazmburk
stary wyga
Posty: 1158
Rejestracja: 19-11-2012 21:51

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Hazmburk » 01-12-2016 22:58

Tak wyglądał szynobus na tej linii na początku grudnia ubiegłego roku:

Obrazek

Zaletą ślimaczej prędkości było m.in. to, że stojąc na szczycie Gap, można było przez prawie pół godziny fotografować jeden pociąg pomiędzy Jelenią Górą a Siedlęcinem, nie ruszając się z miejsca.

Radek
obieżyświat
Posty: 729
Rejestracja: 19-02-2011 10:31

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Radek » 01-12-2016 23:08

Nu a tory są w wybitnie kiepskim stanie. Porą letnią uskuteczniłem wycieczkę częściowo tą linią, miejscami zapadałem się w podkładach.
Trasę polecam nawet na piesze wycieczki szczególnie póki jeszcze krzaczory się nie pojawiły.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Dolnoślązak » 02-12-2016 11:17

Machną modernę jak do Kudowy to będą jeździć :wink: Choć ja jednak wolałbym by zrobiono wpierw linię do Stronia...

hm0
wędrowiec
Posty: 497
Rejestracja: 26-02-2011 10:13

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: hm0 » 04-12-2016 18:03

Leuthen pisze:Jak ktoś chce się przejechać pociągiem na trasie Jelenia Góra-Lwówek Śląski, niech się spieszy :!:


Pośpieszyłem się dzisiaj i z tego rozpędu o mało co nie wsiadłem do busa komunikacji zastępczej!
Informację o tej zmianie podali 30 sekund przed wjazdem na peron w Jeleniej Górze...

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Dolnoślązak » 04-12-2016 18:08

Czyli jak się przewija w komentarzach - w kulki sobie lecą... to tory złe czy szynobus może zły?

Awatar użytkownika
Krzysztof63
wędrowiec
Posty: 477
Rejestracja: 10-08-2013 11:18
Lokalizacja: Świdnica

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Krzysztof63 » 05-12-2016 07:44

Chyba jakiś szynobus wypadł z obiegu z powodu awarii. Na Podsudeckiej jakoś od tygodnia codziennie jest komunikat o komunikacji zastępczej.
Góry Sowie nie są tym, czym się wydają ...

Dolnoślązak
bardzo stary wyga
Posty: 2208
Rejestracja: 13-06-2008 12:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Dolnoślązak » 05-12-2016 18:47

Na RK jest pewien dość ciekawy komentarz:

Bardzo ciekawa opinia ukazała się niedawno na RK. Pozwolę sobie ją w całości zacytować:

"Obecny prezes Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski trwale zapisze się
w historii linii lwóweckiej. Jako ten, który ostatecznie zlikwidował
pociągi na tej trasie. PKP się nie udało, PR się nie udało, dokonały
tego dopiero Koleje Dolnośląskie pod przywództwem Piotra Rachwalskiego.

Pamiętacie
list otwarty do marszałka województwa, bodaj z przed czterech lat od
"Turysty z pomorza", bodaj w gazecie wyborczej ? Autorem był ten sam
Piotr Rachwalski zanim jeszcze został prezesem KD.

I dlaczego
artykułu tego nie można znaleźć już na normalnych stronach serwisów
informacyjnych tylko kopiach na serwerach googla i jako cytaty na innych
portalach?

"Tak zabija się kolej. Co u nas zobaczył turysta z Pomorza

W
czasie tegorocznych wakacji, zachęceni reklamami pięknej Ziemi
Dolnośląskiej, przybyliśmy wraz z rodziną do Pokrzywnika koło Jeleniej
Góry, by wypoczywać, zwiedzać, korzystać z bogatej oferty turystycznej i
krajoznawczej [LIST OTWARTY DO MARSZAŁKA WOJEWÓDZTWA]

Artykuł otwarty
W
ramach urlopu planowaliśmy także przejazd jedną z najpiękniejszych
linii kolejowych w Polsce - Koleją Doliny Bobru. Niestety, nie było to
łatwe, udało nam się w końcu pojechać tym pociągiem, ale w zasadzie
trafienie na jadący popołudniowy pociąg do i z Lwówka to szczęśliwy los
wygrany na loterii.

Pociągu nie ma, a jak jest, to spóźniony

Popołudniowe kursy na tej linii bowiem nie odbyły się lub były znacznie opóźnione m.in. dnia 2, 6, 14, 17, 20, 28 i 30 lipca, a także 2, 3, 11 i 12 sierpnia. M.in.
w tych wszystkich dniach kursy nie odbyły się, zwykle z powodu awarii
szynobusu Kolei Dolnośląskich. Po kilkukrotnych próbach przejazdu w
końcu nam się udało szczęśliwie odbyć podróż POCIĄGIEM (a nie busem, co
nam czasem proponowano w zastępstwie), ale mamy doświadczenia i
obserwacje, które pozwalają nam postawić tezę, iż to, co odbywa się na
linii kolei Doliny Bobru, to klasyczne, opisane w literaturze fachowej,
WYGASZANIE POPYTU.

Wygaszanie polega na podjęciu szeregu działań, z
pozoru logicznych, by udowodnić tezę, że daną linię należy zamknąć. To
właśnie odbywa się na linii Jelenia Góra - Lwówek. Najpierw skraca się
relację, by zmniejszyć dostępność i rynek (likwidacja pociągów do
Zebrzydowej), potem ogranicza się prędkość i wydłuża czas przejazdu (20
km/godz, 1 godz. 17 min), zrywa skomunikowania na przesiadki w Jeleniej
Górze, ogranicza liczbę kursów pociągów do nieprzystających do potrzeb
czterech par (przy czym pierwszy kurs jest o z całą pewnością popularnej
godz. 4.38, a ostatni o 16.08 - jeśli ktoś nie zdąży, czeka do rana) i
układa taki rozkład, by przypadkiem komuś nie przyszło do głowy
korzystać z tego pociągu w celu dojazdu do pracy czy szkoły.

Niecałe 30 km na godz.

Trasę
Jelenia Góra-Lwówek pociąg pokonuje (jeśli w ogóle jedzie) w czasie 1
godz. 17 min, a to raptem 33 km (jak na XXI wiek taki czas przejazdu
akceptowalny chyba jedynie przez ortodoksów - miłośników). Jeśli jeszcze
został ktoś, komu trzeba wybić z głowy jazdę pociągiem, planuje się
szynobus, który dziwnym trafem jakoś często się psuje...

Nie dziwi
zatem, kiedy po tych wszystkich "przypadkowych" działaniach liczy się
podróżnych i okazuje się, że jest ich za mało (co należało udowodnić).
Czytam zatem w internecie o planach dalszej redukcji liczby połączeń od
grudnia 2012, zakładających zostawienie raptem jednej pary pociągów w
weekendy. To chyba ma być pociąg alibi dla mieszkańców tej części
województwa, by wydawało im się, że mają dojazd koleją. Tak samo, jak
obecnie wydaje im się, że można dojechać do Lwówka czy Wlenia
pociągiem...

Panie Marszałku! Po co tworzyć i utrzymywać tę
fikcję? Dlaczego naraża się ludzi na dantejskie sceny i próby wejścia do
malutkiego busa z rowerem czy wózkiem (2.08 - stacja Pilchowice Zapora
po awarii szynobusu) czy na tracenie czasu i nerwów przy zwracaniu
biletów w kasie innej spółki (3.08. - Jelenia Góra, tu też kurs o 13.18
się nie odbył). W tych i w innych dniach zwłaszcza turyści - rodziny z
dziećmi - zostali na lodzie; bo przecież miejscowi już dawno wiedzą, że
nie ma co tracić czasu na pociąg, który i tak nie pojedzie, więc głosują
"nogami", wybierając samochody lub ciasne i niebezpieczne busy. Ciekawy
jestem tylko, czy UMWD zapłaci Kolejom Dolnośląskim za niewykonane
kursy (lub wykonane komunikacją zastępczą, czyli busem).

Nie takie miały być wspomnienia z Dolnego Śląska

Panie
Marszałku! Ma Pan na Dolnym Śląsku prawdziwe skarby i atrakcje
turystyczne, jednakże zapewniam Pana, nie o takie przygody turystom
chodzi, na jakie naraża ludzi Pana spółka Koleje Dolnośląskie. To, co
dzieje się na linii lwóweckiej, to skandal, skandal sowicie opłacany z
pieniędzy podatnika.

Idąc ta drogą, z taką jakością, można
wykończyć i rozłożyć ekonomicznie każde, nawet najlepsze połączenie, i
skutecznie odstraszyć turystów. Nie przykryją tego piękne reklamy czy
ładne stroje pracowników nowej spółki. Apelujemy do Pana o interwencję i
ratowanie linii kolejowej Jelenia Góra-Lwówek. Tylko proszę nie
sugerować się w ocenie sytuacji tej linii tłumaczeniem przewoźnika o
niskiej frekwencji - jest ona bowiem skutkiem, a nie przyczyną złej
sytuacji ekonomicznej połączeń na tej trasie."

I jeszcze komentarz czytelnika z lokalnego portalu tuż po wyborze Piotra Rachwalskiego na prezesa KD:

"Tak dwa lata temu pisał obecny szef Kolei Dolnośląskich
Dolnoślązak (gość) –02.07.14, 14:50:49

Ciekawe, czy pan prezes teraz pokaże, jak powinna wyglądać kolej? Panie Rachwalski, trzymamy za słowo!"
http://www.gazetawroclawska.pl...

Dolnoślązaku
- pokazał! Że prędkość może być jeszcze niższa, czas przejazdu jeszcze
dłuższy, liczba pociągów jeszcze mniejsza, szynobus jak się psuł tak
nadal się psuje, komunikacja zastępcza w postaci małego busa nadal
nagminnie pojawia się bez żadnej możliwości przewidzenia, w końcu nawet 2
weekendowe pary okazały się za dużo i je zlikwidował. Pokazał że dno
może być jeszcze niżej."


Jakieś dejavu? http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci ... 79239.html

Leuthen
bardzo stary wyga
Posty: 2491
Rejestracja: 04-07-2011 09:14
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kolej Doliny Bobru do likwidacji

Postautor: Leuthen » 12-12-2016 15:24

Terra Tenebrae
Telluris Malus
Quisere Pere Curiatus


Wróć do „Sekcja Industrialno-Kolejowa”