A wczoraj akurat jechałem ze Szklarskiej do Liberca...
Polski przewoźnik chce oferować zamiast bezpośrednich pociągów połączenia z przesiadką w Harrachovie.Trochę dziwnie to brzmi, zwłaszcza że połączenia w całości realizują Czesi swoim taborem i obsadą którą można sobie chwalić, zwłaszcza że bez problemu rozmawiają po polsku. Czasy, kiedy to szynobus KD przekraczał granicę jadąc do Korenova to już historia i widać, że chyba chcą do tego wrócić. Ciekawe czy także zrewanżują się drużynami z biegłym czeskim bo o RegioSpiderze nawet nie wspominam
Dwie godziny jazdy takim było przyjemnością, 30 min w Pesie z Węglińca do Gorlitz do męka.