Satan pisze:Panowie..to forum również Panie czytają...
i sa coraz bardziej zniesmaczone
Pudelek pisze:nie łam się Buba, dołącz do nas
Te rzekomo wypasłe pensjonaty zarówno po polskiej jak i czeskiej stronie Sudetów są bez porównania o wiele, wiele skromniejsze od molochów typu Szrenica, Hala Szrenicka, Odrodzenie, Strzecha Akademicka, Dom Śląski, Stóg Izerski, Orlica, Pod Muflonem, Na Śnieżniku i wiele wiele innych obiektów tak tu głośno wychwalanych przez osoby uznajace za obszary górskie tylko górne partie tych obszarów.buba1 pisze:ale mnie spieranie sie z tomaszem i lechem w sprawie wyzszosci czech nad polska i zalet wypasnych pensjonatowPudelek pisze:nie łam się Buba, dołącz do nas :D
O! Widzę, że niektórym nie są obce "mądrości" w stylu ruskiego filozofa Pietii Gorasa.Taja pisze:Kopiuj - wklej czyli metoda tzw. Copy'ego - Paste'a ;) (a tak mi się jakoś skojarzyło, jako że w trakcie pisania magisterek jestem :P )
Lech pisze:Te rzekomo wypasłe pensjonaty zarówno po polskiej jak i czeskiej stronie Sudetów są bez porównania o wiele, wiele skromniejsze od molochów typu Szrenica, Hala Szrenicka, Odrodzenie, Strzecha Akademicka, Dom Śląski, Stóg Izerski, Orlica, Pod Muflonem, Na Śnieżniku i wiele wiele innych obiektów tak tu głośno wychwalanych przez osoby uznajace za obszary górskie tylko górne partie tych obszarów..buba1 pisze:ale mnie spieranie sie z tomaszem i lechem w sprawie wyzszosci czech nad polska i zalet wypasnych pensjonatowPudelek pisze:nie łam się Buba, dołącz do nas
A czy ja pisałem, że nie ma? Jest mało, ale są. Natomiast drastycznie ubyło niewielkich obiektów jak schroniska młodzieżowe, i to jest fakt. I to jest też fakt, że w Czechach takich obiektów nie ubywa, że prosperują tanie ubytovnie, które są w dużym stopniu odpowiednikami naszych zlikwidowanych schronisk młodzieżowych. W którymś z wątków pisałem tu też naszej o agroturystyce, że jest o wiele przyjaźniejsza turyście niż te molochy. Podawałem przykład agroturystyki na Grzbiecie Szczepanowskim koło Lubawki, z której korzystaliśmy niewielką grupą w sierpniu ubiegłego roku. O wiele bardziej klimatyczny obiekt, niż te wspomniane wielkie molochy.buba1 pisze:Lech pisze:Te rzekomo wypasłe pensjonaty zarówno po polskiej jak i czeskiej stronie Sudetów są bez porównania o wiele, wiele skromniejsze od molochów typu Szrenica, Hala Szrenicka, Odrodzenie, Strzecha Akademicka, Dom Śląski, Stóg Izerski, Orlica, Pod Muflonem, Na Śnieżniku i wiele wiele innych obiektów tak tu głośno wychwalanych przez osoby uznajace za obszary górskie tylko górne partie tych obszarów..buba1 pisze:ale mnie spieranie sie z tomaszem i lechem w sprawie wyzszosci czech nad polska i zalet wypasnych pensjonatowPudelek pisze:nie łam się Buba, dołącz do nas :D
czekaj.. bo caly czas jest tu pisane ze w czechach czy agroturystyce sa lepsze warunki, czysciej, schludniej i wygodniej niz w polskich pttkach gdzie wszytsko jest stare i karaluchy biegaja.. a teraz ponoc sa skromniejsze.. czyli sa czy nie sa??
Lech pisze:[
Podawałem przykład agroturystyki na Grzbiecie Szczepanowskim koło Lubawki, z której korzystaliśmy niewielką grupą w sierpniu ubiegłego roku. O wiele bardziej klimatyczny obiekt, niż te wspomniane wielkie molochy.
Zależy dla kogo. Jak ktoś ma duże dochody, to może sobie pozwolić na droższy nocleg wielkim molochu, gdzie na samo, zresztą kiepskie wyżywienie, wyda o wiele więcej niż w agroturystyce, gdzie warunki i klimat dla niewielkich grup o wiele lepszy i gdzie może korzystać z samoobsługi - zapłaci łącznie za wszystko. Dla mnie nie jest obojętne za co i ile płacę.buba1 pisze:i nie jest to kwestia pieniedzy.
A to prawda. Jeden woli lampkę koniaku, drugiego ucieszy flaszka denaturatu przesączonego przez chleb...buba1 pisze:Jednego cieszy czysta lazienka, innego zadymiona izba...
rafhak pisze:Jestem pełen podziwu Waszej wytrwałości...
Lech pisze:Ja caly czas je dostrzegam. Ba, nawet podkreślam, że to co w Polsce jest niemożliwe, u Czechów, i nie tylko u nich, okazuje być możliwe. A niektórzy zamiast uparcie bronić naszej niegospodarności, zaściankowości i innych złych cech, uparcie twierdzą, że tak jest dobrze, że nie ma sensu równać do lepszych, czerpać od nich wzorców i starać się zmniejszać te różnice.
Wystarczy zajrzeć na stronę Wielkopolskiego Klubu Przodowników Turystyki Górskiej PTTK => http://wkptg.poznan.pttk.pl/pliki/zloty.html, przeczytać gdzie odbyły się w ostatnich latach nasze zloty i pomyśleć dlaczego w Czechach, a nie w polskich górach. Wystarczy trochę ruszyć głową, ale niestety niektórzy tego nie potrafią, tylko z uporem maniaka będą udowadniać, że u nas wszystko jest lepsze. A jak zabraknie im argumentów merytorycznych, to uciekną się do argumentów ad personam.tomaszll pisze:Moje próby dyskusji o racjonalizacji kosztów wyjazdów czy pokazywaniu, że już za bliską granicą w Czeskiej Republice, która też była w bloku państw komunistycznych pewne pozytywne zjawiska, które u nas są nie możliwe (jak na przykład sprawna komunikacja publiczna) tam istnieją skończyły się tym, że wrzucono mnie do worka z hasłem troll.
buba1 pisze:Pudelek pisze:nie łam się Buba, dołącz do nas
ale mnie spieranie sie z tomaszem i lechem w sprawie wyzszosci czech nad polska i zalet wypasnych pensjonatow nad chatkami juz dawno znudzilo! oni nie przekonaja mnie, ja ich rowniez nie..ot- kazdy z nas ma swoj swiat i niech sobie w nim siedzi jak mu dobrze!
kazdy taki temat jest powielaniem jakiegos co juz byl.. i mozna dyskutowac za pomoca "kopiuj-wklej"