Pudelek pisze:Andrzejówka w Górach Suchych
warunki noclegowe - 4, obsługa - 5, jedzenie - 4+, klimat 5
nocleg - 25 zł
ogólnie bardzo mi się podobało, choć (albo właśnie dlatego), że byliśmy sami we dwójkę z eco. miły facet z obsługi, smaczne jedzenie, czeskie piwo, stylowy budynek. jedyny minus - dziwny zaduch w pokoju. najpierw podejrzewaliśmy, że ktoś długo palił papierosy w pokoju, potem że to coś z sąsiadującym z pokojem kominem. ogólnie da się przyzwyczaić, ale na początku było to dziwne.
podobno odnośnie Andrzejówki jest jedna rada - przychodzić tam poza ścisłym sezonem narciarskim oraz letnim.
Zgadzam się z Pudelkiem. Jedno z przyjemniejszych miejsc w Sudetach!
Bardzo miły gospodarz, wnętrze z klimatem, pięknie położone.
Do dziś pamiętam jak gospodarz podgrzewał nam w kuchni grzańca w menarzkach, albo nasze łojenie w karty do wieczora przy żoładkowej. Nigdy nie było problemów.
Ilekroć tam byłem, zawsze witał nas ogromny pies, ciut skundlony owczarek niemiecki, gigant w swojej klasie