Zagadka: Co to za "blacha"?

Gdzie jechać? Jak dojść? Co zobaczyć? O turystyce w Sudetach.
Lechu
tramp
Posty: 17
Rejestracja: 23-09-2004 15:22
Lokalizacja: Poznań

Zagadka: Co to za "blacha"?

Postautor: Lechu » 17-10-2004 11:06

Obrazek

Pytanie brzmi: Co przedstawia widoczna wyżej "blacha" i kto jest uprawniony do jej noszenia?

Pozdrawiam

Lech

Obrazek

Klub Sudecki z Poznania => http://www.kspoz.prv.pl/

Apollo

Postautor: Apollo » 17-10-2004 21:25

Odpowiedź zależy od nagrody 8)

nie znam czeskiego, ale wygląda na górskiego przewodnika lub przodownika, na Karkonosze oczywiście.

Zgadłem?

Lechu
tramp
Posty: 17
Rejestracja: 23-09-2004 15:22
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Lechu » 18-10-2004 08:14

apollo pisze:Odpowiedź zależy od nagrody 8)

nie znam czeskiego, ale wygląda na górskiego przewodnika lub przodownika, na Karkonosze oczywiście.

Zgadłem?


To nie jest prawidłowa odpowiedź. Formalnie żadna z tych funkcji nie istnieje. Czeski termin "průvodce", choć tłumaczy się go jako "przewodnik", oznacza de facto pilota wycieczek. Wyjątkiem był Krkonošský narodní park, który w pewnym okresie lat 80-tych ograniczył ruch na kilku szlakach, wprowadzając tam obowiązek zaangażowania przewodnika, ale szybko wycofano się z tego chybionego pomysłu. Mianowani průvodce otrzymali (nie używane już dziś) odznaki, którą zaprezentowałem powyżej. 

Po czeskiej stronie Sudetów odpowiedników polskich przewodników górskich z uprawnieniami na określone obszary po prostu nie ma, bo Czesi w swoim prawie takiej głupoty nie umieścili. Tam nikt nie ogranicza przepisami swobód obywatelskich i wolnego rynku usług turystycznych. Turyści wędrują pojedyńczo czy to w grupach zorganizowanych - jak kto chce - i nie ma obawy, że ktoś się będzie czepiał. Taki kuriozalny obowiązek wynajmowania przewodnika do eskortowania po szlakach znakowanych (poza szlakami przewodnikowi i tak nie wolno prowadzić) mają grupy tylko na terenie polskiego Karkonoskiego Parku Narodowego. Tam uprawnień przewodnickich w naszym rozumieniu (beskidzki, sudecki tatrzański itp.) nie ma. A gór mają dużo więcej i turystyka ma się tam bardzo dobrze, dużo lepiej jak w Polsce.

Pozdrawiam

Lechu z Klubu Sudeckiego z Poznania => http://www.kspoz.prv.pl/


Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”