Wiadomość z wczorajszych "Faktów" TVP Wrocław
"Jeszcze w styczniu ruszy remont spalonego dachu Zamku Książ. Pożar nie wpłynął na funkcjonowanie placówki ani na planowe inwestycje. Tak jak zapowiadano, wkrótce dojdzie do spektakularnego wydarzenia: do Książa powrócą obrazy wywiezione stamtąd w czasie wojny.
Po prawie miesiącu od pożaru po raz pierwszy wpuszczono nas na spalone poddasze. Jest już wysprzątane i zabezpieczone folią. Czeka na remont. – Należy wymienić całą więźbę dachową, trzeba też zrobić poszycie, czyli podłogę, ocieplić i położyć dachówkę – zapowiada Zbigniew Kaczorowski, kierownik działu technicznego.
Ostateczny koszt naprawy dachu przekroczy pół miliona złotych i jeszcze nie wiadomo czy w całości pokryje go ubezpieczyciel. – Remont dachu ma się rozpocząć w styczniu i zakończyć w kwietniu. Chcemy, żeby na Festiwal Sztuki i Kwiatów zamek był już w pełnej okazałości – mówi Krzysztof Urbański, prezes zamku.
Na odbudowę obiektu datki zbiera też Fundacja Księżnej Daisy von Pless. – Na koncie zbiórki prowadzonej przez fundację mamy w tej chwili ponad 3 tys. zł – mówi Magdalena Woch z Zamku Książ.
Pieniądze te będą wykorzystane na dodatkowe zabezpieczenie zamku przed pożarami. – Będziemy odbudowywać przegrody, które po wojnie zostały zniszczone – takie, które zabezpieczają poszczególne części zamku – dodaje prezes Urbański.
W przyszłym tygodniu ruszy nocna iluminacja całej bryły zamku i poszczególnych dziedzińców. Przeprowadzono już pierwsze udane próby. Pod koniec stycznia do Książa powrócą obrazy wywiezione stamtąd w czasie wojny. Najwięcej jest dzieł Canutusa, XVIII-wiecznego nadwornego malarza właścicieli Książa – Hochbergów. Przeważają portrety, pejzaże i martwa natura. – Obrazy te wyjechały z Książa w 1942 roku na polecenie ówczesnego konserwatora zabytków. Znalazły się w Muzeum Narodowym we Wrocławiu – opowiada Woch.
Jak mówią przedstawiciele zamku, decyzja o przekazaniu obrazów na stałe świadczy o tym, że zniszczenia po pożarze nie są duże."
http://wroclaw.tvp.pl/18318385/zamek-ks ... po-pozarze