W Zygmuntówce nie dali rady... szukają nowych ajentów.
- Pudelek
- bardzo stary wyga
- Posty: 4199
- Rejestracja: 12-11-2007 17:06
- Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln
mi to wygląda na szukanie pracowników do ogarniania, a nie ajenta. PTTK raczej nie jest "pracodawcą" - to wygląda, że ktoś obiekt dzierżawi, ale nie chce mu się tam siedzieć, więc szuka kogoś aby tam zarządzał
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
- Raubritter
- bardzo stary wyga
- Posty: 2083
- Rejestracja: 26-01-2008 22:49
- Lokalizacja: Poznań
Pozostaje trzymac kciuki ze trafi sie jakis fajny koles, jak kiedys, moze tez bedzie kozy hodowal.. Bo ten ostatni to wystarczylo mi go na filmiku obejrzec zeby wiedziec ze pod jego rzadami schronisko lepiej omijac...
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "
na wiecznych wagarach od zycia...
na wiecznych wagarach od zycia...
Wróblica pisze:Hmm... Czy ja wiem Buba... Ostatnio byłam w Zygmuntówce i obsługa i atmosfera zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Jak dla mnie jedno z niewielu schronisk w którym miło posiedzieć i porozmawiać z właścicielem. Po za tym mają dobre naleśniki i tanie piwo
Moze na zywo wypadalo to lepiej niz w filmiku reklamujacym...
Ja tam milo wspominam Bogdana i schronisko pod jego rzadami!
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "
na wiecznych wagarach od zycia...
na wiecznych wagarach od zycia...
- Pudelek
- bardzo stary wyga
- Posty: 4199
- Rejestracja: 12-11-2007 17:06
- Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln
Human pisze:Boguś był geniuszem. Niestety tylko dla ludzi, którzy rozumieli po co są góry i schroniska.
będąc tam w ostatni weekend majowy za Bogdana odniosłem wrażenie, że poza nami to innych osób rozumiejących góry i schroniska tam nie ma. A zwłaszcza parking dookoła obiektu to był już szczyt wszystkiego...
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
Pudelek pisze:[. A zwłaszcza parking dookoła obiektu to był już szczyt wszystkiego...
ale z tego co opowiadaliscie to wszyscy co zrobili sobie parking pod oknami schroniska zostali pozniej przykladnie ukarani przez aure
"ujrzalam kiedys o swicie dwie drogi, wybralam ta mniej uczeszczana - cala reszta jest wynikiem tego, ze ja wybralam.. "
na wiecznych wagarach od zycia...
na wiecznych wagarach od zycia...
- Pudelek
- bardzo stary wyga
- Posty: 4199
- Rejestracja: 12-11-2007 17:06
- Lokalizacja: Oberschlesien, Kreis Nikolei / Oppeln
no jasne, ale to raczej wyjątkowo
ja rozumiem, że Bogdan musiał zarobić (choć z tego co się orientowałem, to finansowo stali nieźle), lecz niekoniecznie musiał godzić się, aby każdy chętny zwoził swoją dupę pod drzwi.
ja rozumiem, że Bogdan musiał zarobić (choć z tego co się orientowałem, to finansowo stali nieźle), lecz niekoniecznie musiał godzić się, aby każdy chętny zwoził swoją dupę pod drzwi.
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś."
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”