"
Ostatnie obfite opady deszczu sprawiły, że teren wysokogórskiego torfowiska w okolicach Zieleńca wrócił do normy. Jest tam tyle wody, ile na torfowisku być powinno.Torfowisko pod Zieleńcem jest największe w Sudetach, liczy 231 ha. – Główną rośliną, która buduje torfowiska wysokie, jest torfowiec. To roślina, która ma ogromną zdolność gromadzenia wody. Gdy się ją naciska, wypływa woda – wyjaśnia Wiesław Kamyczek.
Woda kapie z tzw. ściany płaczu, która przez ostatnie lata była wyschnięta z powodu suszy. – Po pięciu latach suszy torfowisko wróciło do normalnego stanu. Poziom wody w stosunku do ub.r. podniósł się o ok. pół metra – informuje Piotr Mirek z Nadleśnictwa Zdroje.
Torfowisko magazynuje wodę na okres suszy i pozwala ochronić niżej położone miejscowości przed powodzią. Podczas ostatnich opadów wodę pochłonęły także kaskadowo wybudowane zbiorniki retencyjne. Nadleśnictwo już pozyskało pieniądze na budowę kolejnych.
– W tym roku na terenie nadleśnictwa rozpoczęliśmy budowę ośmiu zbiorników retencyjnych, dostaliśmy cztery miliony dotacji – mówi Piotr Mirek.
Zbiorniki będą zlokalizowane poniżej torfowiska. Będą pełniły nie tylko funkcję przeciwpowodziową, ale także przeciwpożarową."
https://wroclaw.tvp.pl/48815046/torfowi ... kapie-woda