Czeskie Karkonosze, prośba o jakiś ciekawy szlak.
Czeskie Karkonosze, prośba o jakiś ciekawy szlak.
Witam, czy ktoś z szanownych Forumowiczów mógłby pomóc w zpalanowaniu weekendu w po czeskiej stronie. Chciałby zacząć od Okraju, bo nigdy nie nocowałem w tym schronisku , przyjazd w piątek wieczorem, powrót w poniedziałek.
Te krzyże drewniane te groby nieznane, kazały na wziąć broń do ręki - napis z tablicy pamiątkowej poświęconej żołnierzom AK, wiszący w kościele w Karpaczu
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Czeskie Karkonosze, prośba o jakiś ciekawy szlak.
rufuskwz pisze:Witam, czy ktoś z szanownych Forumowiczów mógłby pomóc w zpalanowaniu weekendu w po czeskiej stronie. Chciałby zacząć od Okraju, bo nigdy nie nocowałem w tym schronisku , przyjazd w piątek wieczorem, powrót w poniedziałek.
Do Domu Śląskiego Drogą Przyjaźni. Potem niebieskim przez Lucni Boude i Dolinę Białej Łaby (ewentualnie przez Kozi Grzbiet) do Odrodzenia. Następnie przez Petrovkę, Martinovą Boudę, Labską Boude, Źródła Łaby do Polski.
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
rufuskwz pisze:A jak z noclegami ? i gdzie w Polsce bym wyszedł, bo musze wrócić na Okraj po Dyliżans .
To mów od razu, że musisz wrócić po samochód... W takim razie zostaje np pójść do Odrodzenia przez Dolinę Białej Łaby, a wrócić przez Kozi Grzbiet a następnie zejść do Pecu i podjechać pod Okraj autobusem.
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
rufuskwz pisze:czyli noclegi w Odrodzeniu ? A po czeskiej stronie co byś do spania polecił ?
Nie poleciłbym raczej - ja zawsze układam trasę tak, aby nocleg wypadł po polskiej stronie. Czeskie obiekty noclegowe są nastawione na inny sort klienteli i nawet turisticka ubytovna w Lucnej Boudzie wychodzi znacznie drożej, niż polskie obiekty zlokalizowane obok. Do tego dochodzi ograniczenie spożywania własnych posiłków. No i jednak jakieś wyobcowanie językowe.
Re: Czeskie Karkonosze, prośba o jakiś ciekawy szlak.
rufuskwz pisze:Witam, czy ktoś z szanownych Forumowiczów mógłby pomóc w zpalanowaniu weekendu w po czeskiej stronie. Chciałby zacząć od Okraju, bo nigdy nie nocowałem w tym schronisku , przyjazd w piątek wieczorem, powrót w poniedziałek.
Furmankę zostaw w Szpindlerowym Młynie. Startuj żółtym z Młyna zboczem Koziego Wierchu, który po godzince łączy się z Czerwonym wychodzącym ze Św. Piotra. Dalej idziesz czerwonym, który dociera na grzbiet gdzie odbijasz na punkt widokowy. Dalej ruszasz w kierunku Luczni Boudy po prawej mijając silne źródło wody. Po czasie docierasz do zejścia niebieskiego szlaku w dolinę Białej Łaby albo zahaczasz o schronisko i potem wracasz do zejścia. Zejście malownicze po drodze mijasz schronisko. Szlak poniżej schroniska zamienia się w asfalt ale za to rzeka oferuje świetne widoki. Schodzisz dalej do Sz. Młyna i zasuwasz dalej asfaltem tym razem doliną Łaby w kierunku Łabskiej Budy. Po drodze nie wolno ominąć wodospadu:
Łabskie kaskady:
Obrazek
foto: Menel z forum npm.pl
Nie wdając się w szczegółowy opis trasy powiem Ci, że jest to wg. mnie najpiękniejsza trasa w Karkach posiadająca odcinki porównywalne z wysokogórskimi.
Warto również przespacerować się czeską stroną ze Schroniska Petrovka trawersem na zbocza Śnieżki. Szlak wiedzie starym lasem, w kosówce i miejscami po skalnym rumoszu.
Życzę wiele słońca, wytrwałości w przedsięwzięciu.
Rafał
Brzmi ciekawie ale nie do końca da radę w ten sposób ?! Ze Szczecina będę mógł wyjechać najwsześniej koło godziny 14 ( piątek), czyli w Karkonoszach będę koło 20- 21 , dlatego jade na Okraj, i następnego dnia z Okraju będę ruszał.
Te krzyże drewniane te groby nieznane, kazały na wziąć broń do ręki - napis z tablicy pamiątkowej poświęconej żołnierzom AK, wiszący w kościele w Karpaczu
Re: Czeskie Karkonosze, prośba o jakiś ciekawy szlak.
Pragnę zwrócić uwagę, iż Imć Menela można również tytułować:
"foto: Menel z forum sudety.it"

Należy przestrzegać przepisów BHP...zwłaszcza na kolei.
kilka propozycji tras w Karkonoszach
http://www.gorskieszlaki.eu/index.php?o ... &Itemid=57
pozdrawiam
http://www.gorskieszlaki.eu/index.php?o ... &Itemid=57
pozdrawiam
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
majkens pisze:
Zimą - jadę do Karpacza na początku stycznia a trasa rozsądnie długa - na ile pogoda pozwoli
Zakładając, że jedziesz na Kopę kolejką i wchodzisz na Śnieżkę i że śnieg będzie ubity przez narciarzy to i tak dużo nie zwojujesz. Jedyne co mogę polecić to przejść się niebieskim szlakiem z Domu Śląskiego do Lucnej Boudy i ewentualnie jak będzie ubity śnieg podejść jeszcze do schroniska na Vyrovce. A jak nie to od razu z Lucnej do Spalonej Strażnicy żółtym szlakiem i przez Strzechę Akademicką do Karpacza.
- Ariel Ciechański
- obieżyświat
- Posty: 846
- Rejestracja: 17-11-2008 10:54
- Lokalizacja: Skierniewice
Bingo o to właśnie chodzi zimno to jest kwestia ubrania i odporności.Ja np patrzyłem na termometr było -20 a śmigałem w koszulce z krótkim rękawkiem a tu w dolinach bez szans ilość śniegu potrafiła niszczyć bardzo szybkoAriel Ciechański pisze:majkens pisze:Dzięki za podpowiedzi a co do pogody to lubię zimę i byle nie było zimniej niż w tym roku w styczniu.
Wiesz, to nie kwestia zimna a opadów śniegu. Iść nie przetartym szlakiem czy w zadymce to żadna frajda a raczej ryzyko zrobienia sobie krzywdy.
Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”