: 18-05-2011 21:48
Pardon...nie wiem czemu ubzdurałem sobie i widziałem jak idą granicą... 

Sudecki Informator Turystyczny - Forum
https://forum.sudety.it/
Satan pisze:Pardon...nie wiem czemu ubzdurałem sobie i widziałem jak idą granicą...
Opcja z noclegiem w Domu Śląskim ma tą zaletę, że masz zachód słońca będąc na górze. Samo schronisko jest dość drogie, ale za to ma raczej sympatyczną obsługę i zdaje się, że daje glebę nawewt przy wolnych pokojach. Ja ich w każdym razie polecam.
Kurak pisze:Skoro już jesteśmy przy polecaniu schronisk - czy na innych etapach są jakieś schroniska, które polecacie szczególnie? Np. na przełęczy Karkonoskiej, gdzie jest ich chyba kilka.
Kurak pisze:I od razu, jako niedoświadczony w tej materii, zapytam o wspomnianą glebę - udostępnianie w taki sposób miejsca do norma na tych szlakach, czy raczej wyjątek?
Trochę szkoda mi Błędnych Skał
Kilka?? Tam jest tylko jedno - Odrodzenie poza tym w okolicy kilka czeskich hoteli górskich.
Dawanie gleby jest obowiązkiem w schroniskach PTTK tylko, gdy mają zajęte wszystkie łóżeczka - w rzeczywistości czasami odmawiają...
Kurak pisze:Mapa w tym miejscu jest upstrzoną znaczkami schronisk, ale faktycznie, po czeskiej stronie.
Kurak pisze:A jak jest z odpłatnością wtedy za glebę? I czy jest jakaś możliwość egzekwowania od schronisk tego obowiązku?
Albo inaczej - potrafisz wskazać na trasie, którą opisałem, które schroniska są pod tym względem przyjazne, a które mniej?
Satan pisze:Na końcu tej plejady budynków po stronie czeskiej, jest jeszcze Josefova Bouda
Kurak pisze:A co Czech - bardzo chętnie przeczytam, gdzie jeszcze warto przekroczyć granicę, żeby się godnie postołować u braci Czechów
Kurak pisze:I pytanie - jak to jest z rozbijaniem namiotu koło schronisk? Tak, żeby ewentualnie móc skorzystać w schronisku z prysznica (zapewne odpłatnie).
seba123 pisze:Kurak pisze:A co Czech - bardzo chętnie przeczytam, gdzie jeszcze warto przekroczyć granicę, żeby się godnie postołować u braci Czechów
Praktycznie w każdej wsi jest jakaś gospoda gdzie zjesz tanio i smacznie (ale nie będzie tam pizzy hamburgerów i tp. i też zapomnij o jedzeniu np. obiadu wieczorem). Im bardziej lokal dla miejscowych tym lepiej.