"Koniec marzeń o wielkim narciarstwie w Świeradowie-Zdroju. Sobiesław Zasada w poniedziałek zamyka kolej gondolową. Rozmowy ostatniej szansy między samorządami Świeradowa i Mirska a właścicielem kolejki nie przyniosły porozumienia.
W połowie sierpnia Sobiesław Zasada poinformował lokalne samorządy, że domaga się pomocy finansowej dla jego bankrutującej spółki, która zarządza koleją gondolową. Z dokumentów, które przedstawił wynikało, że spółka ma 17 mln zł długu. Domagał się umorzenia podatków.
Jesteśmy przygotowani. Zwolnienia z podatku będą - zapowiadał burmistrz Świeradowa-Zdroju, Roland Marciniak. Co więcej samorząd deklaruje, że dołoży pieniądze do budowy nowych tras zjazdowych na Stogu Izerskim.
W środę odbyły się rozmowy ostatniej szansy. Samorządowcy zaprezentowali swoje stanowisko i przedstawili swoją propozycję pomocy dla upadającej spółki. Od tej pory nikt jednak z dziennikarzami nie chciał rozmawiać. O tym, że zapadła decyzja o zamknięciu kolei dowiedzieliśmy się z oświadczenia przesłanego do naszej redakcji. Zamknięcie kolei oznacza bardzo poważne kłopoty dla całej turystyki w tym regionie.
Właściciele pensjonatów i hoteli w Świeradowie-Zdroju zgodzili się na zwolnienie z podatku od nieruchomości Kolei Gondolowej. Zamkniecie kolejki oznaczałoby dla nich utratę zysków. To właśnie ona przyciąga zimą turystów do Świeradowa.
Na razie wiadomo tylko tyle, że ten weekend będzie ostatnim, kiedy będzie można kolejką wjechać na Stóg Izerski. Czy w tym sezonie będzie czynna zależy od tego, czy Sobiesław Zasada zaakceptuje pomoc samorządów."
http://www.tvp.pl/wroclaw/aktualnosci/r ... a/12535289
Kolejka będzie zamknięta?
Spokojnie. Nic nie zamkną. A szkoda. Zasada , jak ma to w zwyczaju, wydoi trochę z frajerów kasy, i będzie działać. Oczywiście walka dot. także kolejnych tras narciarskich. Jedno jest tylko smutne. Zasada nie potrafi prowadzić biznesów w oparciu o wolny rynek. Ile już firm pod jego zarządem padło, to szkoda gadać. Można o tym poczytać w raporcie NIK o nie wywiązywaniu się przez niego z przyjętych zobowiązań wobec skarbu państwa.
Poczytajcie tutaj: http://www.swieradowzdroj.pl/Co-dalej-z ... wie/a-1059
Już widzę, jak pensjonarze dokładają się do czyjegoś biznesu.
Założę się, że kolejkę i tak czeka przerwa konserwacyjna w pracy - teraz najlepszy moment po sezonie letnim a przed pierwszym śniegiem - zawsze można to wykorzystać do wymuszenia publicznego sponsoringu dla dobrze dochodowego biznesu (1,6 mln dochodu w tym roku).
A ludzi zatrudni się z powrotem w kilka chwil. Ktoś wie, ile osób pracuje przy kolejce?
Tak w ogóle, to burmistrz i rada Świeradowa są cieniutcy - jechać na zawołanie i rozdawać publiczną kasę wyłącznie w politycznym interesie? Uwierzyli, że monopolista zlikwiduje zyskowny interes.

Już widzę, jak pensjonarze dokładają się do czyjegoś biznesu.

Założę się, że kolejkę i tak czeka przerwa konserwacyjna w pracy - teraz najlepszy moment po sezonie letnim a przed pierwszym śniegiem - zawsze można to wykorzystać do wymuszenia publicznego sponsoringu dla dobrze dochodowego biznesu (1,6 mln dochodu w tym roku).

Tak w ogóle, to burmistrz i rada Świeradowa są cieniutcy - jechać na zawołanie i rozdawać publiczną kasę wyłącznie w politycznym interesie? Uwierzyli, że monopolista zlikwiduje zyskowny interes.

Vorunah pisze:Human pisze:Genialna wiadomość, w końcu ten koszmarek przestanie istnieć...
Tobie może sie nie podobać ale była to spora atrakcja turystyczna ,przyciągała turystów,Ci zostawiali w regionie swoje pieniądze,więc dla wielu ludzi miało to sens.Ja żałuję,że to zamykają..
Znaczy, stonka zadeptywała góry. Nie przesadzajmy, ja rozumiem, że nie każdy jest outdoorowcem. Ale turyści to są z PTTK. Jednak tych z PTTK nie podejrzewam o używanie wyciągu. A stonki mi nie żal, bo mi świeże powietrze zabiera. Ludzi też mi niekoniecznie żal, bo Świeradów to jednak uzdrowisko, więc jakby ma troszkę więcej do zaoferowania niż ten koszmarek epoki kapitalizmu.
Swoją drogą jak widzę postulaty zawarte w artykule to jako żywo są one zgodne z linią niejakiego mecenasa Birki we Wrocławiu.
Ale nie jest właśnie tak,że outdoorowców jest jednak mniej,takich maniaków jak my którzy przemierzają szlaki z ciężkimi plecakami ?Przecietny turysta,taki wpisujący się w obraz masowej turystyki z pewnością pojedzie od Swieradowa z nadzieją wjechania kolejką na górę,zapłaci za przejazd,zje obiad albo wypije piwo w schronisku czy na dole w pensjonacie,nie ważne gdzie.Z takich weekendowych turystów miasto/gmina generuje przychód,region ożywia się,ma swoją atrakcje.
Wydaje mi się,ze zamkniecie tej kolejki przyczyni sie w jakis sposób do spadku zainteresowania tym regionem(wciąż mam na myśli turyste który w niedziele chce gdzies wjechac,pstryknac fote I umiescic na facebooku;)
Wydaje mi się,ze zamkniecie tej kolejki przyczyni sie w jakis sposób do spadku zainteresowania tym regionem(wciąż mam na myśli turyste który w niedziele chce gdzies wjechac,pstryknac fote I umiescic na facebooku;)
Where cold winds blow
- Wędrowniczek
- podróżnik
- Posty: 180
- Rejestracja: 04-02-2007 21:45
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Nawet jak Zasada gondolę zamknie to i to dalej firma będzie musiała spłacać kredyt zaciągnięty na budowę kolejki, jeśli nie będzie to wagoniki przejmie bank i pewnie komuś sprzeda komu będzie się opłacać (a sprzeda po cenie niższej niż wartość całej firmy).
A panu Sobiesławowi to coś ostatnio słabo się wiedzie teraz pada kolej w Świeradowie a dopiero co padł Autosan (Jelcz został rozłożony już wcześniej)
A panu Sobiesławowi to coś ostatnio słabo się wiedzie teraz pada kolej w Świeradowie a dopiero co padł Autosan (Jelcz został rozłożony już wcześniej)
SKPS z nami w Sudety
http://skps.wroclaw.pl
"Twój umysł pod czaszką już stężał jak nie rozlany w porę beton w betoniarce?" LR
http://skps.wroclaw.pl
"Twój umysł pod czaszką już stężał jak nie rozlany w porę beton w betoniarce?" LR
Co tu dużo pisać, bez tras narciarskich z prawdziwego zdarzenia nic się nie da zrobić. Jedna trasa szkolna nie przyciągnie narciarzy. Gondola jak się patrzy, tylko nie ma po czym jeździć. Tam powinny być przynajmniej trzy-cztery nowe wytyczone trasy zjazdowe. Stara trasa już zarasta, bo brak łącznika od Gondoli. Sami emeryci niemieccy nie utrzymają kolejki.
Do zobaczenia na szlaku.
Nasze Wędrowanie
Nasze Wędrowanie
Vorunah, mnie do ciężkich plecaków nie mieszaj. Ja Cię bardzo proszę
Zasadzie nie idzie, bo nie ma pojęcia o prowdzeniu biznesu. Część jego interesów- vide salony samochodowe, są samonapędzające. Część prowadzi wnuk. Część jest trudna i pada. Chociaż z tego, co wiem, to Autosanowi bardzo pomógł prezes idiota.
Co nie zmienia postaci rzeczy, że to wygląda na typowy sposób na wydymanie kogoś. Szkoła Zyga Solorza.

Zasadzie nie idzie, bo nie ma pojęcia o prowdzeniu biznesu. Część jego interesów- vide salony samochodowe, są samonapędzające. Część prowadzi wnuk. Część jest trudna i pada. Chociaż z tego, co wiem, to Autosanowi bardzo pomógł prezes idiota.
Co nie zmienia postaci rzeczy, że to wygląda na typowy sposób na wydymanie kogoś. Szkoła Zyga Solorza.
A jednak nie będzie zamknięta
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw, ... 63243.html
PS Rozumiem, że zanim ruszyła kolejka, Świeradów był pustynią turystyczną i nikt tam nie przyjeżdżał (zwłaszcza Niemcy)?
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw, ... 63243.html
PS Rozumiem, że zanim ruszyła kolejka, Świeradów był pustynią turystyczną i nikt tam nie przyjeżdżał (zwłaszcza Niemcy)?
Można kolejki lubić bądź nie, ale faktem jest, że Świeradów bardzo wypiękniał w ostatnich latach. Sam byłem zdziwiony, jak zmienił się, gdy odwiedziłem to miasteczko kilka miesięcy temu. Teraz pod względem estetyki Świeradów niewiele odstaje od niemieckich kurortów. Choć wiem i rozumiem, że nie wszyscy takie lubią...
Osobiście nie bardzo wierzyłem, że kolejka może zostać zamknięta. Właściciel na pewno na tym by nie zyskał, a wręcz miałby poważny kłopot z rdzewiejącą instalacją. Której utrzymanie czy rozebranie też sporo kosztuje. Na pewno dogadanie się leżało w interesie obu stron. Bardziej dałbym wiarę podejrzeniom, że chodzi o wyłudzenie przez inwestora lepszych warunków funkcjonowania kolejki. Jeśli ktoś pakuje 100 mln w inwestycję i po 5 latach nagle ni z gruchy, ni z pietruchy ogłasza, że zamyka ją z powodu braku rentowności, to sorry - albo jest niezłym głupcem, albo... bardzo sprytny.

Osobiście nie bardzo wierzyłem, że kolejka może zostać zamknięta. Właściciel na pewno na tym by nie zyskał, a wręcz miałby poważny kłopot z rdzewiejącą instalacją. Której utrzymanie czy rozebranie też sporo kosztuje. Na pewno dogadanie się leżało w interesie obu stron. Bardziej dałbym wiarę podejrzeniom, że chodzi o wyłudzenie przez inwestora lepszych warunków funkcjonowania kolejki. Jeśli ktoś pakuje 100 mln w inwestycję i po 5 latach nagle ni z gruchy, ni z pietruchy ogłasza, że zamyka ją z powodu braku rentowności, to sorry - albo jest niezłym głupcem, albo... bardzo sprytny.
Wróć do „Turystyka - pieszo i ogólnie”